Czym nawozić pomidory-cz.3
-
- 50p
- Posty: 55
- Od: 20 sty 2012, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ciechanow
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Wartość gnojówki z pokrzyw wg. mnie nie polega na dostarczaniu roślinie azotu.Jej skład pozytywnie
pobudza rośliny do wzrostu i zwiększa ich odporność na choroby.Rosyjscy forumowicz /nie tylko/ wyżej
cenią żywokost. Stanisław.
pobudza rośliny do wzrostu i zwiększa ich odporność na choroby.Rosyjscy forumowicz /nie tylko/ wyżej
cenią żywokost. Stanisław.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Witam,przed posadzeniem pomidorów nawiozłam rzędowo obornikiem kurzęcym i do tej pory nie dostały innego nawozu .Wczoraj zauażyłam ,że dwa mają jaśniejsze wierzchołki,czy powinnam je już dodatkowo nawieżć,bo to nie jest chyba choroba .Troche się boję tego nawożenia ,bo pomidorki mają według mnie nienaturalnie duże liście .
Pozdrawiam Teresa
Pozdrawiam Teresa

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Fajnie jest nawozić kurzakem,ale tym razem chyba przefajnowałaś.Młode liście pędzone azotem zawsze są jaśniejsze.
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Witam!
Bardzo proszę o podpowiedź. Jestem początkująca w uprawie pomidorów i raczej całym ogrodnictwie.
Próbowałam przekopać się przez strony i wątki dotyczące problemów w uprawie, ale jestem chyba od tego jeszcze głupsza i mniej zorientowana.
Mam 4 krzaczki różnych pomidorów w donicach. Na jednym (najbardziej wyrośniętym) krzaku niskiego maliniaka zauważyłam ostatnio żółknięcie dolnych liści. Są one jakby podwiędnięte i na brzegach zasychają. Żadnych żyjątek nie zaobserwowałam. Sadzonkę kupiłam i od połowy maja rośnie na tarasie, nawożę tylko biohumusem. Bardzo proszę o jakieś porady! Czy przyczyną może być przelanie, plus niskie temperatury w nocy w ostatnim czasie?
Z góry dziękuje

Bardzo proszę o podpowiedź. Jestem początkująca w uprawie pomidorów i raczej całym ogrodnictwie.
Próbowałam przekopać się przez strony i wątki dotyczące problemów w uprawie, ale jestem chyba od tego jeszcze głupsza i mniej zorientowana.
Mam 4 krzaczki różnych pomidorów w donicach. Na jednym (najbardziej wyrośniętym) krzaku niskiego maliniaka zauważyłam ostatnio żółknięcie dolnych liści. Są one jakby podwiędnięte i na brzegach zasychają. Żadnych żyjątek nie zaobserwowałam. Sadzonkę kupiłam i od połowy maja rośnie na tarasie, nawożę tylko biohumusem. Bardzo proszę o jakieś porady! Czy przyczyną może być przelanie, plus niskie temperatury w nocy w ostatnim czasie?
Z góry dziękuje


- badzia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1987
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Samym biohumusem to zagłodzisz pomidorka a nie podkarmisz. Co dostał na starcie i ile? Jaka ziemia w donicy i jak duża donica?
- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Badzia a co oprócz biohumusu można lać pomidorom? Gdy nie mam dostępu do obornika ani innych naturalnych polepszaczy? Jaki nawóz?
Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Zrób analizę gleby i będziesz wiedziała co im lać 

- roots23
- 500p
- Posty: 790
- Od: 23 sie 2010, o 16:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa/Myślenic
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
kanclerz a żebym ja to wiedziała jak, jestem nowicjuszem w hodowaniu warzyw 

Pozdrawiam wszystkich ogrodników Renata 

Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
Roots, obornik granulowany można kupić w marketach budowlanych, to najlepszy naturalny nawóz do warzyw.
- kanclerz
- 500p
- Posty: 505
- Od: 15 lip 2012, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory-choroby i szkodniki cz.15
https://www.schr.gov.pl/ tutaj sie dowiesz .roots23 pisze:kanclerz a żebym ja to wiedziała jak, jestem nowicjuszem w hodowaniu warzyw

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Kalo,dzisiaj byłam i te listki zrobily się ciut ciemniejsze tzn.nie ma już takiej różnicy na wierzchołku.Dobrze ,że sobie darowałam podlanie saletrzakiem jak mam zapisane tydzień po posadzeniu,bo dopiero byłby cyrk,myślisz ,że powinnam dać im coś z potasem ,czy lepiej niech przejedzą to co mają?kaLo pisze:Fajnie jest nawozić kurzakem,ale tym razem chyba przefajnowałaś.Młode liście pędzone azotem zawsze są jaśniejsze.
Pozdrawiam Teresa

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Pozwól im odpocząć i obserwuj dolne liście. Jak zabraknie potasu to same się upomną. Jak przegniesz z potasem, to przestaną pobierać magnez. Błędne koło.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1493
- Od: 26 sty 2013, o 20:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Ok .,dzięki bardzo ,dzisiaj rozrobiłam siarczan magnezu bo na Betaluxach już zaczyna być widać jego braki po tych ostatnich deszczach.
Pozdrawiam ,Teresa
Pozdrawiam ,Teresa

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 32
- Od: 17 lut 2016, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
W jakiej ilosci roztworu florowitu lejemy pod krzak pomidora?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7544
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Czym nawozić pomidory-cz.3
Kressowiak, na opakowaniu na pewno pisze.
Ja chciałam Wam tu wszystkim powiedzieć jak ja w tym roku traktuję pomidory.
Wczesną wiosną jak się ociepliło zdjęłam folię i udało mi się posiać mieszankę, owies, peluszka, gryka, gorczyca.
Trochę to było późno, ale urosło. Skopałam. Akurat było dużo deszczy w maju więc ziemia się dobrze i przepłukała i nawilżyła. Pomidory posadziłam dopiero po 20 maja.
Odkąd je posadziłam podlewam tylko i wyłącznie pokrzywówka i wodą.
Moja pokrzywówka to również masę innego zielska, również pokrzywy kwitnące( dużo krzemu)
Rosną wspaniale. Nie widzę braków magnezu, zawsze miałam.
Ponieważ teraz chciałam zużyć i nastawić nową ( do oprysków mi potrzebna świeża) to podlałam pomidory, i to w sumie było w odstępie kilkudniowym od ostatniego podlewania. Może 3-4 dni. Do tej pory podlewałam co tydzień.
Wczoraj może parę krzaków pokazała, że trochę za dużo jedzenia. Podlałam je bardzo obficie.
Zdjęcie zrobiłam teraz i widzę, że wszystko jest pięknie. Kwitnąć zaczyna drugie pietro i na niektórych są wreszcie zawiązki. Wiem, że to trochę późno, ale trudno.

Nie są duże, bo sadziłam je malutkie, może miały 15 cm, odbił się na nich chyba torf odkwaszony w fazie rozsady.
Jakiś chyba nie za bardzo był.
Niektóre są może niezbyt proste, bo dopiero wczoraj je podwiązałam.
Chcę przez ten mój wpis zaznaczyć, że piszecie, jak nawozicie pomidory, dajecie obornik taki, siaki, owaki.
Potem ledwo ruszą po posadzeniu ładujecie nawozy. Nie mogą być pomidory zdrowe z przejedzenia.
Okazuje się, że nie można tak nieustannie im dawać jeść.
Na początek póki nie wiążą owoców trzeba to robić bardzo z umiarem.
I obserwować. To ciągle powtarzała Kozula, pomidory błyskawicznie pokazują liśćmi co im dolega.
A, ziemia beznadziejna. Do tej pory zawsze dawałam w dołek kompost. W tym roku nie.
Ja chciałam Wam tu wszystkim powiedzieć jak ja w tym roku traktuję pomidory.
Wczesną wiosną jak się ociepliło zdjęłam folię i udało mi się posiać mieszankę, owies, peluszka, gryka, gorczyca.
Trochę to było późno, ale urosło. Skopałam. Akurat było dużo deszczy w maju więc ziemia się dobrze i przepłukała i nawilżyła. Pomidory posadziłam dopiero po 20 maja.
Odkąd je posadziłam podlewam tylko i wyłącznie pokrzywówka i wodą.
Moja pokrzywówka to również masę innego zielska, również pokrzywy kwitnące( dużo krzemu)
Rosną wspaniale. Nie widzę braków magnezu, zawsze miałam.
Ponieważ teraz chciałam zużyć i nastawić nową ( do oprysków mi potrzebna świeża) to podlałam pomidory, i to w sumie było w odstępie kilkudniowym od ostatniego podlewania. Może 3-4 dni. Do tej pory podlewałam co tydzień.
Wczoraj może parę krzaków pokazała, że trochę za dużo jedzenia. Podlałam je bardzo obficie.
Zdjęcie zrobiłam teraz i widzę, że wszystko jest pięknie. Kwitnąć zaczyna drugie pietro i na niektórych są wreszcie zawiązki. Wiem, że to trochę późno, ale trudno.

Nie są duże, bo sadziłam je malutkie, może miały 15 cm, odbił się na nich chyba torf odkwaszony w fazie rozsady.
Jakiś chyba nie za bardzo był.
Niektóre są może niezbyt proste, bo dopiero wczoraj je podwiązałam.
Chcę przez ten mój wpis zaznaczyć, że piszecie, jak nawozicie pomidory, dajecie obornik taki, siaki, owaki.
Potem ledwo ruszą po posadzeniu ładujecie nawozy. Nie mogą być pomidory zdrowe z przejedzenia.
Okazuje się, że nie można tak nieustannie im dawać jeść.
Na początek póki nie wiążą owoców trzeba to robić bardzo z umiarem.
I obserwować. To ciągle powtarzała Kozula, pomidory błyskawicznie pokazują liśćmi co im dolega.
A, ziemia beznadziejna. Do tej pory zawsze dawałam w dołek kompost. W tym roku nie.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie