Uprawa melonów cz.1

[x_r-t]

Fakt, u mnie w domu zdania też były podzielone. Ja osobiście uwielbiam eksperymenty w kuchni i ogrodzie, stąd każdy nowy smak traktuję jako nowe doświadczenie i poza potrawami, które same uciekają z talerza, zjadam wszystko. Smak faktycznie dość intensywny, można się jednak przyzwyczaić.

[witia]

Melony je się po schłodzeniu w lodówce, są najsmaczniejsze i najlepiej gaszą pragnienie. "Ciepły" melon nigdy mi nie smakował.

[witia]

Jeszcze jedno melon musi być dojrzały.

[x_r-t]

Myślę, że to właśnie wybór odpowiedniego momentu zbioru melonów sprawia początkującym najwięcej problemów. Zbyt wcześnie zerwane nie smakują, a przetrzymane wydają się jakby sfermentowane.
Kiedy uczyłem się poznawać dojrzałe melony metodą potrząsania i nasłuchiwania nasion, zdarzyło mi się zerwać zbyt wcześnie. Smak miał beznadziejny.

[frant]

Myślę, że to właśnie wybór odpowiedniego momentu zbioru melonów sprawia początkującym najwięcej problemów.

Ja uprawiam kantalupy , i moment zbioru jest oczywisty : melon musi z koloru zielonego zrobic sie żółty , jednocześnie nieco zmięknie przy szypulce ,która odpada od owocu ,owoc wydziela silny zapach ... I dla mniejszych lub średnich owoców dzieje sie to w 24 godz,nieraz wieczorem jest zielony a rano już dobry , duże potrzebuja ze 2-3 dni .

[lesioc]

owoc wydziela silny zapach

Dla mnie to jest najlepsza metoda na sprawdzenie dojrzałości dowolnej odmiany malona, bez względu na to czy zrywam z rośliny, kupuje na targu czy w sklepie. Nie pachnie, albo pachnie ale bez wyraźnie wyczuwalnej słodkiej nuty - nie zrywam / nie kupuję... na pewno nie jest smaczny ;). Zbyt dojrzały lub przeleżały melon też da się "wywąchać" bo zaczyna być wyczuwalny alkohol... czyli pahnie jak sfermentowany.

Ze znanych mi odmian najwyraźniej chyba faktycznie pachną kanatlupy, szczególnie Galia.

Z dwojga złego - to ja osobiście wolę przetrzymać za długo, niż zerwać zbyt wczesnie. Bardziej zjadliwy jest lekko podfermentowny przejrzały owoc niż mączny niedojrzały melon.

[gosia22]

Osobiście jak kupuje w sklepie to przede wszystkim patrze na dwie rzeczy :
Primo czy "ogonek ładnie odchodzi" jeśli tak to dobrze, jeśli się dobrze trzyma to dla mnie nie jest dojrzały. Secundo "ważę w ręce" dla mnie musi być ciężki, sprzedawca na targu mi tak powiedział, znaczy to ze w melonie jest dużo miąższu i soku .
Niestety mój melon nie zdążył w tym roku dojrzeć, w środku był niedojrzały.

[johnywawa]

Witam
Mam pytanie do osób, które hodowały juz różne gatunki melonów: w tym roku zamierzam wysiac dwa najlepsze gatunki, w ofercie PNOS-u są 4, Malaga, Melba, Oliwin i Seledyn. Prosze, doradzcie mi, ktore z tych odmian sa najlepsze w smaku oraz ktore sie najlepiej uprawia w polskich warunkach klimatycznych.

[frant]

Johnywawa , jeśli chcesz sie cieszyć z melonów to postaw na te ktore sie udają . Śledź wątki na bieżąco , bo w najbliższym czasie ma ruszyć kolejna akcja wysyłki rozmaitych nasion , w tym melon kantalup , który frant uprawie z niezmiennym sukcesem od lat . Wysyłasz tylko zaadresowaną koperte , a dobre świstaki reszte zalatwią , takie tu porządki panują

[x-suzana]

frant, czy Twoje melony są podobne z wyglądu do Malagi ?
http://www.pnos.pl/?d=of&c=nas_warz&g=79
Oczywiście mam nasionka od Ciebie ( z akcji) i będą siane ale niezmiernie jestem ciekawa wyglądu, czy to może ta sama odmiana.
Czy nasiona melonów różnych odmian mogą się skrzyżować i jest ryzyko utraty ich początkowych zalet?

[frant]

Suzano , to na pewno nie jest ta sama odmiana . Te które uprawiam mają bardzo mocne żebrowania , coś w stylu pomidor malinowe . Dalej : skorka jest raczej gładka , a nie siatkowana , i kolor żółtopomarańczowy , nie taki matowy jak Malaga na zdjęciu ... A melon dojrzały jest wypełniony wewnątrz PLYNNYM sokiem , powinien "bulgotać" . W dobrych warunkach potrafi osiągnąć dużo większe rozmiary , tegoroczny nowy rekord to 4,4kg , ale norma to 1-1,5kg. Co do odmian z linku zamieszczonego , powiem tak : Melba absolutnie nie ma takiego koloru miąższu jak na zdjęciu , a raczej jak na pierwszej dużej fotografi... Operator Fotoshopa z rozpędu pokolorował nawet kwiatki na pomarańczowo , jak sie bawic -to sie bawić . Opisy cech Melby , Oliwin też nijak sie mają do rzeczywistości . Odmiana Seledyn najprawdopodobniej rownież opiera sie na liniach genetycznych użytych do Melby, Oliwin ... Pozostaje ta Malaga ... Przyznaje ,że z opisu i wyglądu zdjęcia jest kusząca , a zresztą jeśli to rzeczywiście kantalup , to powinien być smaczny . Ale nic nie można powiedziec pewnego o terminie dojrzewania , odporności na chłody , plenności ... Czy warto gonić za wróblami , mając w ręku kanarka ?? Melony krzyżują sie bardzo łatwo - jak już pisałem te moje również sie nieco pomieszały z melonem Charentais , po prostu krewniacy zbierali nasiona i część była zebrana nie z tych co trzeba ... Wyszło w sumie dobrze , melon zyskał dużo więcej cukru i aromatu , a stracił nieco z wielkości użebrowania .

[x-suzana]

Ten rekord 4,4kg jest powalający, nie spodziewałabym się takich.Ale jak udadzą się to będzie baaaardzo mile zaskoczenie dla nas wszystkich.Przyznaję, że je skutecznie zareklamowałeś ( piszę o Twoich nasionach).
Na razie nie mam jeszcze Malagi ale gdyby to trzeba je będzie sadzić w większej odleglości od Twoich nasion catalupa.
Dziękuję

[frant]

Gdzieś w literaturze sie spotkałem ,że wymagana odległość dla skutecznej izolacji to 400-600m . Zresztą nie ma co sie martwić , bo może i warto sprobować tej Malagi ... Nasion jednolitych zbiore w tym roku więcej , więc starczy na długo ! A ten melon nijak nie może byc Malagą , bo ona to nowa heterozyjna odmiana . Ten który uprawiam jest u nas znany od dawna , spotkałem opinie że te melony były swego czasu przez Niemców uprawiane . Zupełnie możliwe ,że to jakaś stara niemiecka , lub z pogranicza Francji odmiana . Ale też możliwe ,że jakaś wypadkowa wielu odmian , przecież kiedyś nie było F1 , ludzie mało sie martwili możliwością skrzyżowania . Zbierali pewnie nasiona z tych owoców , które im sie spodobały i smakowały , i już . No a co sie tyczy poprawiania rekordów , to w zasadzie nie było to moim celem , a nawet przeciwnie ... Melona powyżej 2kg trudno spożyć "na raz" , a najlepszy jest świeży - prosto z krzaka . Ponadto melon średni 1-1,5 potrafi pięknie i równo wybarwić sie w ciągu 24h ( po osiągnięciu pełnych rozmiarów stoi nieruchomy 3-3.5tyg. , a potem nagle dojrzewa ), a duży potrzebuje więcej czasu .. W międzyczasie może pęknąć po deszczu , lub inna przygoda np. ślimaki . W zasadzie takie średnie są smaczniejsze i pewniejsze .

[Jankiel]

Gdzieś w literaturze sie spotkałem ,że wymagana odległość dla skutecznej izolacji to 400-600m .

a mi się wydawało, że pszczoły i trzmiele mają większy zasięg.

aha, nasion od Franta zostało jeszcze tak dużo, że ich nawet nie liczyłem, szacuje że 1000 sztuk.

[frant]

Długo szukałem w necie zdjęć melonów , aby znaleźć podobnego z wyglądu . Ten może być : http://www.seedman.com/image/jf162.jpg . Ogólnie kształt sie zgadza , taki cylindryczno-eliptyczny . Chociaż karbowania powinny być nieco wyraźniejsze . Kolor zasadniczo też jest dobry , tylko może nie zawsze tak jednolity . Często jest lekki marmurek , więc owoc ma smugi żółto-pomarańczowe .