Mój ogród cz.IV

[Ebabka]

Ach, Alu jakie widoki ! Na jednym foto chyba zauważyłam clematisa ścielącego się na iglaku, czy to Asao i faktycznie nie ma podpory?

[nena08]

Czy ta azalia to Elsie Lee
Moja zakwitła po czterech latach, ratowania, chuchania i dmuchania. Ale takiej burzy kwiatów jak u Ciebie to ja nie mam.
One bardzo lubią swoje towarzystwo.

[Georginia]

Geniu masz rację to Asao i nie ma podpory,najlepiej mu na tym iglaku .Z drugiej strony posadzony Błękitny Anioł i już z nim też nie walczę żeby szedł na podporę bo na tym iglaku mu też najlepiej.Wszystkie pędy które przypięłam do podpory uschły zostały tylko dwa.A na iglaku gdy nie interweniuje ładnie się rozkłada.Więc niech robią co chcą.

Asao



Aniu to Elsie Lee mam ją już dobre kilka lat ,uwielbiam jej lawendowy kolorek.To bardzo delikatna azalia.Na zimę trzeba ją wyjątkowo dobrze zabezpieczać i późno odkrywać.W tym roku ze względu na łagodną zimę zakwitła wyjątkowo obficie.

Elsie Lee

[Ebabka]

Piękne pierwsze kwitnienie Asao, mój jeszcze w pąkach Alu, chyba zgapię ten patent i któryś ze swoich powojników puszczę swobodnie, chociaż próby z bylinową Arabelką obiecujące nie są A czy Błękitny Anioł nie jest zbyt ekspansywny i nie zagłuszy iglaka? Mam podobny - Emilię Platter i rośnie jak gupia

[Georginia]

Póki co ma tylko dwa pędy na podporze i chyba dwa poszły na iglaka.Więc nie poszalał.

[Ebabka]

Jeszcze się postara te z grupy viticella to silne rośliny.

[Georginia]

Geniu oby tak było.On trochę późniejszy od Asao,ładnie by go zmienił w kwitnieniu.

[Georginia]

Jeszcze trochę azali i różaneczników,już niektóre kończą kwitnienie.

ogród

[Ebabka]

Jakie cudeńka Uwielbiam tę porę, w ubiegłym roku byliśmy akurat w Powsinie w Ogrodzie Botanicznym i od zapachu azalii aż się w głowie kręciło i irysy kwitły, u Ciebie też je widzę

[Soczewka]

Kilka fotek z wczorajszej "ogrodowej inspekcji" u Ali. Raba z RH i azaliami powaliła nas na kolana. Na żywo prezentuje się jeszcze lepiej
Alu dziękuję za miłe spotkanie i pomoc w transporcie cyprysa nutkajskiego

[Eliza52]

Wow Alu tego piękna nie ma nawet jak nazwać

[takasobie]

Masz zjawiskowa kolekcję rodków i azalii! I fajnie skomponowane! Ja tez jestem zła, ze tak krótko kwitną. Jeszcze teraz mam suszę, to żeby przedłużyć o kilka chwil kwitnienie, muszę biegać z konewkami. Nie mam azalii, ale może wreszcie się zdecyduję...

[Georginia]

Geniu prawie wszystkie wielkokwiatowe mam pachnące,więc zapach oczywiście bardzo przyjemny.

Monisiu jak zwykle zdjęcia w innym spojrzeniu,zupełnie nowym.Dzięki za super spędzony dzień.Melduję też że dzisiaj trawa została posiana.Tylko nie wiem czy jutro nie będzie z 5 kopczyków,bo ciekawski krecik przyjdzie sprawdzić czy dobrze zrobiliśmy.

Ela Dziękuję

Miłka Jeśli chodzi o wielkokwiatowe to naprawdę warto bo są bezproblemowe.Nawet nie trzeba ich okrywać.

[ASK_anulla]

Asiu, dzięki za nazwę - już szukam .

Alu, rododendrony mają piorunującą siłę rażenia. Ledwo się otrząsnę, a rozkręcą się róże . Piękne zestawienie żółtego z mocnym fioletem. Takie sobie kiedyś planowałam i może jeszcze się namyślę, kto wie... Niezapominajki wiedzą, gdzie się najlepiej zaprezentują. Dodają lekkości masywnym kwiatom azalii i podkreślają czystą biel. Dla mnie fantastyczne połączenie.

[Georginia]

Aniu dziękuję za ciepłe słowa.Masz rację róże już się rozkręcają,kolejne pokazują kwiatki.