Kapusta- kiszenie,metody,sposoby - dyskusje

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
Telimenka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1834
Od: 29 sty 2015, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kapusta kiszona

Post »

annodomini pisze: Posolić, wymieszać, poczekać. Zmięknie, puści sok i wtedy układać w beczce. Lekko dociskać ręką. Zacznie pracować - przebijać. Będzie krucha i sprężysta.
Ostatnią rundę kisiłam według Twoich rad ;:180 . Faktycznie po ukiszeniu jest bardziej krucha i smaczniejsza ;:215 .No i dałam radę sama ,bez asystenta do trampania :) .
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kapusta kiszona

Post »

Również potwierdzam powyższy wpis. ;:108
Robiona wg tego przepisu jest przepyszna smakowo, nade wszystko jest chrupka!
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Kapusta kiszona

Post »

annodomini pisze:Kiszenie kapusty to akcja zajmująca nam 2 godziny. No, plus zakup i przebijanie w pierwszych dniach. Wszystko razem "do kupy" 5 godzin z życia. Warto.
Przepraszam, że zacytowałem samego siebie. Ale... kiszenie kapusty to jakiś promil naszego czasu w roku. Więcej poświęcamy na szukanie "kwaszonej" kapusty na półkach sklepowych. :D
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kapusta kiszona

Post »

Za mało ukisiłam kapusty . Wszystko już zjedzone. Ale w Wigilię rano kupiłam

Obrazek
Może trochę mała, ale większa, z taką przesuwaną skrzynką była o wieele droższa, a ja miałam jeszcze jakiś prezent kupić. Pan sprzedawca poradził mi przed pierwszym użyciem wysmarować tę szatkownicę olejem .
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kapusta kiszona

Post »

Dobrze się szatkuje na niej, u rodziców taka była i całe lata właśnie na niej się szatkowało.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kapusta kiszona

Post »

Grażyna, właśnie przed chwilą zszatkowałam połowę główki. Leciutko idzie, cienkie paseczki wychodzą. Jestem zadowolona ;:138
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
genia19
200p
200p
Posty: 317
Od: 20 cze 2012, o 01:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląskie

Re: Kapusta kiszona

Post »

Też ma takie cudo już bardzo długo,tylko że ja szatkuje jednorazowo 3-5 kg kapusty.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kapusta kiszona

Post »

Oj tam, oj tam! Gienia, miałam tylko połówkę - nie zużytą do ostatniego podłoże. Ale wypróbowałam szatkownicę ! 2-3 główki ostatnimi czasy nożem cięłam ;:145
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Dorcinda
500p
500p
Posty: 912
Od: 4 maja 2009, o 14:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Stargard

Re: Kapusta kiszona

Post »

Identyczną zakupiłam na początku grudnia, bo miałam zdezelowaną, tępą i ogólnie beznadziejną po teściowej.
Kosztowała mnie 26 zł z dostawą, całkowicie wystarcza jak na moje potrzeby - na raz kiszę 3-4 kg kapusty.
Na dodatek pod choinkę dostałam maszynkę do mięsa z przystawką do szatkowania i teraz mam dylemat czego dzisiaj użyć. Chyba zrobię tak: na szatkownicy drobno pokroję na paseczki zewnętrzne liście a głąby z okolicą pójdą do maszynki na tarkę o grubych oczkach razem z marchewką.
Dorota
GrazynaW
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6698
Od: 14 sty 2009, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kapusta kiszona

Post »

Ta drewniana tarka do kapusty nigdy mnie nie zawiodła.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Wanda 1
50p
50p
Posty: 98
Od: 8 cze 2014, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubin

Re: Kapusta kiszona

Post »

Na takiej drewnianej tarce właśnie starłam ponad 7 kg.kapusty.Zasoliłam,Przesypałam marchwią i ubiłam w wiadrze plastikowym po pszczelim pokarmie.Zawsze tak robię i jest super.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kapusta- kiszenie,metody,sposoby - dyskusje

Post »

Z miesiąc temu ukisiłam główkę kapusty, ale na drugi-trzeci dzień tak potwornie śmierdziała, była obślizgła i obrzydliwa, że ją wywaliłam. Po kilku dniach pani na targu mi powiedziała, że nie kisi się kapusty ciętej po deszczach. I mam dylemat, bo właściwie codziennie pada i jak tu kupić kapustę do kiszenia?
Co o tym sądzicie?
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Kapusta- kiszenie,metody,sposoby - dyskusje

Post »

Moja babcia twierdziła, że nie kisi się 'letniej' kapusty.
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Emilia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1785
Od: 29 sty 2012, o 15:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Kapusta- kiszenie,metody,sposoby - dyskusje

Post »

Lucy, ja czasem kupuję od jednych ludzi młodą kiszoną kapustę i jest cudowna. Na forum też niektórzy już chwalili się kiszeniem w tym roku. Dlatego i ja chciałam spróbować. Ale chyba Twoja babcia miała rację :(
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
beata_m
500p
500p
Posty: 805
Od: 17 kwie 2015, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Marki/W-wa

Re: Kapusta- kiszenie,metody,sposoby - dyskusje

Post »

Emilia pisze:Z miesiąc temu ukisiłam główkę kapusty, ale na drugi-trzeci dzień tak potwornie śmierdziała, była obślizgła i obrzydliwa, że ją wywaliłam. Po kilku dniach pani na targu mi powiedziała, że nie kisi się kapusty ciętej po deszczach. I mam dylemat, bo właściwie codziennie pada i jak tu kupić kapustę do kiszenia?
Co o tym sądzicie?
Czy się nie kisi kapusty ciętej po deszczach nie wiem. Nigdy nie spotkałam się z taką opinią. Wiem natomiast, że to nie jest przyczyną, że kapusta robi się obślizgła. Kapustę do kiszenia kupuję zawsze wspólnie z mamą na targu w miejscowości z której pochodzę. Rolnicy przywożą kapustę tonami na przyczepach. Bieżemy kilka worków i dzielimy się po połowie. Sprzedawca wrzuca do worków z przyczepy jak popadnie. Mamy więc kapustę z tego samego źródła na bank ciętą razem. Kisimy oddzielnie. Każda w swoim domu. Jednego roku mamie wyszła idealna, a mnie wstrętna obślizgła. Do wyrzucenia.
Więc nie jest to kwestia pochodzenia i uprawy kapusty a raczej warunków w jakich się kisi.
Mama przy zakupie zwraca uwagę na to, by główki były zwarte i jak najbielsze. Natomiast z informacji zasłyszanych w sklepie dla rolników dowiedziałam się, że nie powinno się kisić wczesnej kapusty (i w ogóle jej jeść) bo jest bardzo intesywnie nawożona, żeby jak najwcześniej ją sprzedać, bo wtedy ceny są wysokie. Jesienią kapusta jest tania, więc nie opłaca się tej zbiór jesienny tak nawozić.
Pozdrawiam
Bea
Pozdrawiam
Bea
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”