Grażynko, sucho, ale kwiaty dają radę!

Masko, liliowce w tym roku mniej mnie zachwycają niż zazwyczaj

Ten 'najpiękniejszy' porozdawany, owszem, ale nie do końca i chyba nie lubi takich upałów, bo mało go widać
Alanko, harmonia głównie na zdjęciach, ale kwitnie rzeczywiście dużo i wszystko naraz
Małgosiu, te przypadkowe wysiewania cieszą mnie zawsze najbardziej i wcale nie szkodzi, że wysokie wśród niskich czy odwrotnie, a czerwone wśród pasteli. Naturalnie, prosto, tak najładniej
Ślazówki dużo i ładnej w tym roku, a onętków mało i kwiatki pozwijane brzydko, po raz pierwszy takie widzę
Ascot, lubię piwonie, więc i ta róża mnie zachwyca. Pierwszy rok był od razu bardzo udany, ten też. To naprawdę ładna i niekłopotliwa róża o bardzo żywym i przyjemnym kolorze
