Izuniu, dziękuję za miłe słowa. Co do trzmieliny to nie mam
pojęcia jak długo trzeba czekać na roślinkę z nasion.
Moja jest raczej wolno rosnąca, nigdy dotąd nie kwitła,
i jak juz pisałam, ta co się płoży nie kwitła, tylko ta co samowolnie
wspięła się na jodłę.
Jeśli masz ochotę na sadzonkę to chętnie wyślę, będziesz
miała bez siania i czekania
To żywotna roślinka, gałązka włożona do wody szybciutko
puszcza korzonki.
Piku, napisałam jeszcze raz na PW, bardzo mnie zastanawia
do kogo wcześniej napisałam i dała bym głowę, że się nie pomyliłam,
ale, ale, ale,....... Sprawdź proszę teraz.
Pozdrawiam
