Moje zielone zakręcenie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
cyganka77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 21 sie 2012, o 14:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

No właśnie te alergie. Sama mam w domu alergików i mnie też ostatnio łapią różne dziwne uczulenia, więc wiem o czym mówisz. I dlatego również zaparłam się na warzywnik, inni pukali się w głowy, a ja z uporem maniaka od pierwszego roku siałam warzywa. Teraz już trzeci rok mam swoje i na pewno nie ostatni. Bezcenne są takie chwile, kiedy widzę córkę z kalarepką w ręku i prosi o obranie.
Awatar użytkownika
wsiania
500p
500p
Posty: 694
Od: 27 sty 2012, o 09:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Brzegu

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Julciu cudne róże! Jeśli te różowe z luźnymi kwiatami pachną, to mam takie same :) I też nie wiem, jak się nazywają, bo to jeszcze stare babcine, ale to przecież nieważne. Warzywek zazdroszczę, ja w tym roku znów nie wyrobiłam i mój warzywnik potraktowałam trochę po macoszemu ;:131 Za to w przyszłym roku małż będzie pomagał, więc wszystko powinno być na tip-top. Piękny masz zakątek do swoich małych ucieczek ;:196
Moje wsiowe poczynania - c.j.d. :)
gdzie diabeł nie może... tam mnie wołają :)
pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Witaj Aniu niestety moja różyczka w zasadzie nie pachnie , może odrobinkę wieczorem ale naprawdę słabo.
Dziś na ogrodzie byłam z wnukami pojedli borówek prosto z krzaka, a ja zebrałam spady jabłek na kompocik, a w zasadzie sok bo rozgotowuję jabłka i dopiero słodzę po przecedzeniu. Jabłek nie obieram tylko wykrawam robaczywe i odbite oraz najgorsze plamy
od parcha,przelewam do butelek po FRUGO (można dokładnie wymyć wrzątkiem) czasem dołożę miętę lub inne owoce i naklejam różne obrazki samoprzylepne. Jeszcze dają się oszukać i nie wołają o kupne napoje :heja ;:224
Aniu ja w zasadzie pracuję na ogrodzie sama bo bardzo to lubię (nawet pielenie i kopanie).
Wczoraj poprzycinałam przekwitłe róże i porobiłam sadzonki z patyczków i kilka sadzonek agrestu dla Wolusi, teraz tylko trzymać kciuki aby się udało.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Julciu, a ja ukorzeniami krzaczki wiosną, po wiosennym cięciu wkładam do ziemi patyki i ukorzeniają się bez problemu, więc jakby się nie udało to próbuj na wiosnę.
Ja też najlepiej lubię zjadać owoce z krzaczka, a te co pozbieram to przerabiam albo mrożę :lol:
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Marysiu ja również wiosną wsadziłam patyczki co przwda w kącie folii razem z pomidorkami też się kilka ukorzeniło ,muszę zrobić zdęcia. Nie dziś bo córka na dyżur do 18 więc będę zdzieckiem chyba że wieczorem :?: ;:oj
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Julciu, bo te wiosenne lepiej się ukorzeniają ja sobie zrobiłam od niechcenia ogrodzenie truskawek i wszystko rośnie. Zdjęcie zrobisz jak będziesz mogła ;:215
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Obiecane sadzonki różyczek z wiosny Obrazek
oraz wsadzone w niedzielę
Obrazek Obrazek Obrazek
zaczęły rozkwitać biedronkowe liatry , które mam pierwszy sezon Obrazek Obrazek
kupione na targach ogrodniczych wysokie lilie na razie wcale nie są wyższe do tych ,które mam na ogrodzie i szykują się do kwitnięcia
Obrazek
oraz wysiana czarnuszka również po raz pierwszy po rozmowach na wyspie przy okazji pieczenia chleba Obrazek
a że wnuk wczsie drogi na działkę zasnął Obrazek
mogłam zebrać wysadzony jesienią czosnek i w to miejsce posiałam gorczycę Obrazek
przy okazji przycięłam winorośle, które zaczęły zarastać wejście na działkę i mimo iż przemarzły wiosną nie wyglądają źle i nawet ładnie zawiązały owoce
Obrazek
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Julciu oprócz róż widzę chyba agrest...to będzie plantacja ;:333 różyczki z patyczków?
Wnusiowi smacznie się śpi! też mam liatrę z B. i następną z nasion :D Lilie w pierwszym roku są w mniejsze a w miarę upływu czasu będą coraz wyższe!
Czosnek muszę dzisiaj wykopać :lol:
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Marysiu plantacji nie będzie oby udało rozmnożyć się 1/3 to będzie sukces. Agrest do wydania więc w doniczkach, jak wyjdzie zobaczymy. A z kilkunastu patyczków wsadzonych wiosną obiecująco wyglądają może 3-4 reszta zmarniała a dodatkowo przegapiłam atak mszycy na sadzonkach co zresztą widać , jak potoczą się ich dalsze losy zobaczymy.
A wlasnie Marysiu czy na jesień można już te patyczki wysadzić do gruntu czy lepiej dopiero wiosną jak ruszy wegetacja? :wit
Pytam bo zimą pod folią mam raczej bardzo sucho.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Julciu ja wsadzam patyczki na wiosnę do ziemi i na jesień przesadzam na miejsce stałe, a ostatnio przycięłam czarną porzeczkę i wsadziłam patyczki wzdłuż truskawek. Prawie wszystkie się przyjęły więc zostawiłam, będzie żywopłotek !
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Dziękuję Marysiu tak zrobię. A z porzeczkami świetny pomysł ;:172 muszę wypróbować, coś nie mogę dochować się czarnej porzeczki ,zawsze ze względu na brak miejsca sadziłam pienne ale po przyjęciu owocują 3-4 lata i koniec zamierają
całe krzewy najpierw pojedyncze gałęzie a potem cały krzew. Może to się sprawdzi trudno będę może mieć krzewy ;:224
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42366
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Julciu ja w ogóle nie lubię wszystkich piennych od róż poczynając, a kończąc na owocowych. Mam parę przez przypadek, ale owocowe wolę zdecydowanie krzewy. Na działkach pewnie inni mają ciekawe odmiany to łatwo można dostać wycinane patyki i rozmnożyć krzewy. Miłego weekendu ;:168
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Dziękuję, wygląda ,że będzie fajnie , ale jeszcze nie ma ósmej a już gorąco a jeszcze domek muszę ogarnąc dopieropotem na działkę ;:7
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

JULKA co ja podczytuję, bierzesz rozmnażanie w swoje ręce...ja na ROD mam porzeczki w formie piennej i to już sporo lat ale co jakiś czas podlegają totalnej kosmetyce czyli tnę radykalnie.
Krzaczaste zabierają dużo miejsca i nie zawsze na to możemy sobie pozwoliś.
U mnie też upal a mieliśmy plany przygotowywać grunt pod nowy trawnik - pewnie odpuścimy.

:wit
Awatar użytkownika
julcia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2265
Od: 19 maja 2011, o 08:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce

Re: Moje zielone zakręcenie

Post »

Krysiu i u nas upał w południe w cieniu przy altanie dziś było 36 stopni i wytrzymać dało się jedynie w wodzie Obrazek
Mogło by popadać , bo co drugi dzień roznoszę konewkami blisko 400 litrów wody bo ze studni nieogrzaną podlewam jedynie trawę i drzewa. Pomału już sił zaczyna brakować a nie padało prawie miesiąc.
Agrest i porzeczki również mam pienne ze względu na brak miejsca. A z tym rozmnażaniem to taka próba czy się uda.
Bo mam ciekawą ponoć odmianę agrestu i chętnie podzielę się z innymi.
Trawy na pewno nie można siać w taki upał więc zdążycie przygotować teren w innym terminie.
Dzisiaj wieczorem po podlewaniu nalewałam wodę do opróżnionych beczek więc miałam czas pooglądać co zakwitło mimo upałów. Obrazek Obrazek Obrazek[url=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f2baed8ba8112ea8.html]Obrazek Obrazek Obrazek

Zaczynają ponownie kwitnąć róże.
Podejrzewam ,ze ta to " Chpin" Obrazek

tych niestety nazw nie znam
Obrazek Obrazek
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”