Wymarzony ogród Moniki cz2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Już w domu.. ale opornie mi dziś praca szła- psychicznie się w niej męczyłam.. Wiatr nadal wieje jak szalony, co chwilę pada deszcz.. Ech.. byle do czwartku..


Justynko- dziękuję serdecznie za cenną uwagę! Zostawię więc patyczki w szklankach. Mam ukorzeniacz w płynie, do rozcieńczania- instrukcja brzmi "namoczyć patyczki 5-10 sekund i przenieść do gruntu", więc zrobię wariację instrukcji- namoczę w roztworze i odstawię znów do szklanki. Dzięki za info ;:196
Januszu- do swojej powyższej wypowiedzi mogłabym dodać byle do emerytury :lol: Całkowicie rozumiem Twoją Żonę. Ja zawsze, jak świeci słońce to przebieram nogami w pracy, a najbardziej mnie wkurzają paskudne weekendy- bo strasznie się wtedy czuję oszukana..
Agniesiu- aage, miałam nadzieję, że cos się uda.. Codziennie zaglądałam do szklanek, aż tu nagle.. ;:oj Mam nadzieje, że reszta też się obudzi.. U mnie to zajęło nieco ponad 2 tyg moczenia, ale w samej wodzie. Teraz te największe leniwce planuje nieco zmotywować.. Tez moczysz patyczki ;:215 Ciekawa jestem, jaki masz na nie dalszy plan- kiedy do donicy, a kiedy do gruntu ;:131
Dzięki za energię- cos jestem taka dziwnie rozbita,, bez powodu- tak ogólnie jestem do niczego. Urlop by mi się przydał, najlepiej roczny, na podreperowanie zdrowia :wink: Od kilku miesięcy bywam taka nie do życia- nie pamiętam siebie takiej sprzed kilku lat :? Taka jakaś radośniejsza byłam- przynajmniej taką siebie pamiętam..
Agniesiu-Agness- bardzo się cieszę że cos ruszyło w korzonkach- jaki byłby wstyd przed Aguniadą ;:202 Mam w planie posadzić hortensje bukietowe w 3 miejscach- to już chociaż jedno będę mieć obsadzone tymi młodziakami. Zastanawiam się tylko, co zrobić, jak wyrosną korzonki.. Dać do doniczki, gdy korzonki podrosną i trzymać do następnej wiosny i dopiero do gruntu.. czy od razu do gruntu- np w czerwcu, jak korzonki większe się zrobią? A może z większymi korzonkami do doniczek, a do gruntu jesienią ;:219
Korzonki na razie ledwo widoczne, więc mam czas na rozmyślania- pewno ok 2 miesiące miną, zanim korzonki zrobią się na tyle okazałe, aby myśleć o sadzeniu..
Awatar użytkownika
Andzia84
1000p
1000p
Posty: 1137
Od: 23 sty 2014, o 15:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Moniś ja zawsze jak coś ukorzeniam to wstawiam w wodę, a później po połowie maja jak najszybciej do gruntu. tak rozmnożyłam budleję i wiciokrzew :) Myślę, że nie ma sensu przetrzymywać cały sezon już ukorzenionych roślinek w domu. One Ci w gruncie pięknie urosną przez lato :)

Ps. U mnie też wieje okropnie. Tego nie znoszę w domu-siedzenia samej z huczącym pod dachem wiatrem. W bloku czy wiało, grzmiało, czy błyskało tak samo czułam się bezpiecznie. A w swoim domu tak jakoś strasznie brrr :lol:
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monia, gdyby w każdym ogrodzie rosły róże byłoby?. nudno ;:306
Każdyz nas tworzy swój osobisty ogród i to jest najpiękniejsze ;:173
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25221
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Ja przyjęłam inną metodę ukorzeniania patyczków. Wsadziłam w ukorzeniasz i do doniczki. Zobaczymy, czy moje się ukorzenią
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Aniu- tak też zrobię z moimi patyczkami. I tak muszę potrzymać w wodzie ok 2 miesiące. Oglądałam na necie zdjęcia wstawiane przez osobę, która ukorzeniała w wodzie i po ok 2 miesiącach korzonki były dość okazałe. To co- w maju, po Zimnej Zośce do gruntu ;:224
Ja w domu mieszkam całe życie, ale też jak mam zostać sama, to się boję. Niby jest monitoring założony- ale i tak jakoś tak dziwnie.. Krótko mieszkaliśmy z Mężem w bloku i akurat wtedy przez krótki czas pracował na nocne zmiany i fakt- nie bałam się. Ja to w ogóle trochę tchórz jestem po zmroku :;230

Kasiu- ;:196 Twój ogród jest piękny.. mój jeszcze nie istnieje ;:306 ale jeśli ma wyrażać mój charakter- oj, to będzie bardzo niekonsekwentny, bałaganiarski i niezdecydowany, wesoły i kolorowy.. żeby za chwilę zrobić się uporządkowany, bardzo zasadniczy i pod linijkę, w dodatku nudny ;:219 Dobrze, że jest kilka rabat, to na każdej będzie kawałek mnie.. A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał(...)

Gosiu- tworzymy więc małą grupę badawczą ;:215
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

ale jeśli ma wyrażać mój charakter- oj, to będzie bardzo niekonsekwentny, bałaganiarski i niezdecydowany, wesoły i kolorowy.. żeby za chwilę zrobić się uporządkowany, bardzo zasadniczy i pod linijkę, w dodatku nudny ;:219 Dobrze, że jest kilka rabat, to na każdej będzie kawałek mnie.. A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał(...)
Monisiu, zupełnie jakbym czytała siebie ;:306. Ja kocham zmiany, więc z utrzymaniem ogrodu aby dojrzał jest ciężko. Co chwila zmiany, przesadzanie itd, liczę, że po przemianie dam mu w końcu trochę oddechu i czas na zapuszczenie korzeni ;:333.
Już w domu.. ale opornie mi dziś praca szła- psychicznie się w niej męczyłam..
jutro już ma być poprawa pogody, szybkiego wtorku życzę :wit
Awatar użytkownika
justyna_gl
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3385
Od: 10 lut 2011, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

A może lepiej najpierw w doniczki i doniczki wystawić na dwór? Żadne robactwo nie ruszy przynajmniej młodych korzonków. Pod koniec lata wtedy do gruntu. Wtedy mogłabyś już pod koniec kwietnia do doniczek powsadzać. Moje też mają takie zaczątki korzonków.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monika-Sz pisze:......
Ja w domu mieszkam całe życie, ale też jak mam zostać sama, to się boję........ Ja to w ogóle trochę tchórz jestem po zmroku :;230
Moniś jakbyś pisała o mnie ;:224 :;230

Ja również myślę, ze nie warto przechowywać hortensji do następnego sezonu w domu..... będą miały ładne korzonki, to do doniczki, troszkę podhodować na powietrzu i później sioooo do gruntu i niech sobie ładnie rosną :D
Awatar użytkownika
D-M
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1151
Od: 16 lis 2009, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Łał będą hortensje.. :D
ja tam w bloku mogę być sama ale na działce w B kiedy jesteśmy tam czasem tylko my(reszta działkowiczów sypia tam sporadycznie) i dookoła las..to dziwnie się czuję..czasem słyszę jak mi coś szeleści albo i coś sie przewraca ale wydaje mi się że to koty dzikie się tak rządzą :wink: kiedyś zostawiłam torbę i była od pazurów potargana.. :roll:
a jak będzie tam na wsi..gdzie również ciemność dookoła... zobaczymy..
Ostoja spokoju...
Pozdrawiam Daria
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Ufff- wreszcie w domu. Miałam ambitny plan i napięty grafik- i całe szczęście, że jednak zrobiłam sobie wolne, bo w życiu bym się ze wszystkim nie wyrobiła.. Ogród w budowie to pikuś, ale dom.. opanowanie wszystkiego wymaga ogromnych zdolności organizacyjnych, a tych mi chyba czasem brak- a i ekipy nie zawsze chcą współpracować..
Najpierw rozpoczęłam karierę medialną ;:oj Było dziś nagranie z forum budowlanego.. Miałam trochę tremy, ale było całkiem fajnie, ekipa panów bardzo sympatycznych- pośmialiśmy się trochę, pogadaliśmy, a na koniec przykro było, że to już koniec wizyty. Fajne doświadczenie i dobra zabawa, zwłaszcza, że głównie zainteresowanie skupiało się na wykonawcy :;230 .. Oczywiście po fakcie czuję, że mogłam wszystko powiedzieć inaczej, ładniej.. :?
Dziś mam chyba dzień złotego rozdania.. byłam w LM- kupowałam kilka rzeczy do domu.. cena jednego z artykułów na półce interesująca- na kasie 30%wyższa.. przyszedł pracownik działu- okazało się, że pomylili się i w 2 miejscach 2 ceny- a skoro widziałam niższą, to kupuję po niższej.. Z parkingu cofnęłam się, że w sumie to jeszcze dokupię- ale niestety, skoro wykryli błąd, to cena już zmieniona. Po krótkiej rozmowie pracownik stwierdził, że dziś nic nie może zrobić, ale na czwartek wrzuci promocje, i żebym przyjechała bo "zadowolenie klientów jest najważniejsze" :shock: Myślałam, że padnę- normalnie dzień negocjowania kontaktów ;:172 Twardo się pilnowałam mijając dział z cebulkami- zamówiłam w Lilipolu lilie, mieczyki- tłumaczę sobie, że nie potrzebuję nic więcej- dzielna byłam ;:333
W firmie, która będzie montować drzwi wewnętrzne pytałam o wycenę.. Handlowiec wycenił wg katalogu, ze zniżkami producenta.. więc pytam, czy cena ostateczna, czy jeszcze coś damy radę podyskutować.. Dowiedziałam się, że na razie to rabaty producenta, a my się jeszcze nie zaczęliśmy targować.. Koncert życzeń jakiś dzisiaj mam ;:215 Może to dlatego, że montażysta miał przyjechać na pomiar, ale coś pomieszano w firmie i ja czekałam w domu, a nikt nie przyjechał- więc ja pojechałam do nich się upomnieć o pomiar- ale zamiast wpaść i zrobić raban- to weszłam tak roześmiana i rozbawiona całą sytuacją, że wszyscy w firmie byli bardziej wkurzeni montażystą niż ja- cała w skowronkach. Wolne dni mi służą ;:215

Z tego wszystkiego ogrodniczy mijałam 3 razy, ale nie dałam rady wstąpić. Porównuję natomiast ceny wiązów Wredei w cennikach internetowych i nawet nie jest źle..
Z jednej strony serce się wyrywa, żeby jechać chociażby do eclematisa po zamówienie, ale tłumaczę sobie, że mam czas, na razie i tak nie dam rady nic w ogródku zrobić sensownego. Powoli powinnam się brać w garść i usuwać agro z rabat.. Krokusy nadal nowe kiełkują, żonkile coraz większe. W kilku miejscach mam tulipany i 5szt lilii- powinnam im utorować drogę na wolność- może chociaż tym zajmę się w sobotę.. ;:224


Madziu- mój Mąż się śmieje, że nie daję roślinom spokoju- albo przesadzam, albo podcinam.. nie daję im spokojnie rosnąć ;:131 U Ciebie projekt z prawdziwego zdarzenia, więc na pewno będziesz siedzieć i podziwiać po wykonaniu ;:196
Justynko- to był jeden z moich pomysłów- żeby od maja w doniczki wsadzić, a na jesieni do gruntu. Jednak miałam tyle wersji zajęcia się hortensjami, że nie mogłam się zdecydować, dzięki za podpowiedz ;:168
Agniesiu- dzięki za głos w sprawie hortensji, wygląda na to, że tak właśnie zrobię, skoro tyle głosów "za".. ;:215
Dario, pewno się przyzwyczaisz po jakimś czasie.. Cichy zakątek ma swoje niezaprzeczalne uroki- pod warunkiem, że nie jest się samą w domu :wink: . Ja, jak jest Mąż w domu, to zupełnie nie mam problemu. Gorzej, jak czasem wyjeżdza- mimo, że w domu Mama i Siostra, to mam stracha, nasłuchuję, wydaje mi się, że ktoś gmera przy zamku.. paranoja jakaś ;:124
Czytałam w innym wątku, że masz wodę ;:oj Jak u nas doprowadzili bierzącą wodę, to zachowywałam się jak wypuszczona z jaskini- stałam, odkręcałam kran i cieszyłam jak głupia, że "woda ze ściany leci" :;230 Gratulacje w okazji powitania cywilizacji na działce ;:196
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Monika-Sz pisze:(?) mój Mąż się śmieje, że nie daję roślinom spokoju- albo przesadzam, albo podcinam.. nie daję im spokojnie rosnąć ;:131 (?)
Monia, powinien sobie przybić piątkę z Moim - mówi dokładnie to samo ;:306
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
Anna55
1000p
1000p
Posty: 1542
Od: 27 kwie 2012, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Moniczko!
Bardzo lubię czytać Twoje "sprawozdania". Rutynowo sprawdzam pogodę przeglądam wiadomości a potem biegnę do Ciebie zobaczyć co dziś się wydarzyło :)
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Moniko masz racje, woda to zycie :tan
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Moniko, gratuluję kariery w mediach! Ma to jednak swoje konsekwencje... czy jesteś gotowa na pozowanie na ściance? :)
A na serio, to super, że fajnie wyszło... po nagraniu chyba zawsze człowiek ma wrażenie, że mógł się wypowiedzieć bardziej elokwentnie, błyskotliwiej... jestem przekonana, że wszystko świetnie się udało!

Negocjacyjnie też miałaś dobry dzień... rośliny w przyzwoitych cenach tylko czekają na odpowiedni moment... słowem, miałaś udany wtorek!

Dziś już półmetek tygodnia, a jutro zapowiadana poprawa pogody... już poranek nie jest zły - dzień całkiem przyjemnie się zapowiada..
W takim razie, miłego dnia!
Awatar użytkownika
Monika-Sz
1000p
1000p
Posty: 1313
Od: 4 maja 2013, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wawa

Re: Wymarzony ogród Moniki cz2

Post »

Witajcie- coraz bliżej weekendu, jakże pięknego wg prognoz- serdecznie nam życzę, aby się spełniły. Ja zapewne ogrodowo nie podziałam za wiele, bo z Mężem musimy zawalczyć z wyborem drzwi. Ciężka sprawa- fason nam się podoba- to kolor żaden nie pasuje. Jak już kolor i fason nam się zgodził- to producent nie robi podcięcia wentylacyjnego w tym modelu ;:223 Sobota upłynie pod znakime wyborów, a co gorsza- zapewne kompromisów między chciejstwem a dostępnością :?
Bardzo chętnie ruszyłabym już w rabaty z sadzeniem- niestety jedynie rabata trawiasta jest gotowa do sadzenia- ale traw jeszcze nie ma w sprzedaży, tzn- wole kupić już rosnące, a nie śpiąca doniczkę. Inne rabaty powstaną dopiero razem z kostką, więc też nie za bardzo mogę tam dłubać. Mogłabym w sumie kupić 2 klony Scanlon- ale wole poczekać, aż puszczą liście w sklepie.. Oszaleć można- tyle chęci, a tak mało cierpliwości :;230

Kasiu- Twój Mąż też uważa, że nie dajesz roślinom spokoju.. :D Kochana- ale z jakim to u Ciebie jest efetem ;:oj

Aniu- szalenie mi miło czytać Twoje słowa ;:196 Cieszę się, że znajdujesz u mnie cos ciekawego do poczytania :oops: Szkoda tylko, że nie mam na razie co pokazać na zdjęciach- ale w sezonie mam nadzieję, że chociaż troszkę coś się ruszy ;:65

Januszu- prawda :D Taka, zdawało by się, oczywista i podstawowa sprawa, a w nowym domu sprawia tyle frajdy.

Agnieszko-tak, coraz bliżej weekendu. Bardzo się cieszę, że ma być słoneczny- wreszcie wybiorę się na spacer bez obawy o urwanie głowy :wink:
Kariera medialna ze wszystkimi konsekwencjami- tak, jestem gotowa ;:306 A tak na serio- to było bardzo fajnie, ekipa szalenie miła, było wesoło i swobodnie, mimo mojego początkowego spięcia.. Dziś redaktor dzwonił podziękować i podpytać, czy coś jeszcze mogliby nakręcić- myślisz, że powinnam rozejrzeć się za menagerem..? :;230

Zmykam zaraz do pracy- ale dziś ponuro za oknem, to nie jest źle.. Jak ja wysiedzę jutro i w piątek ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”