Działka na Kaszubach - 2014

[Madziagos]

Zdjęcie krokusów z irysami jest

[EwkaEs]

Ambo-jako harcerka,a nawet weteran informuję,że namiotowe śledzie są drewniane,metalowe są szpilki,życzę by dobrze spełniały swe zadanie i trzymały folię.Bo tam pod spodem przecież rosną chrupiące wiosennie rzodkiewki?
U nas już się rozpogodziło po nocy minus jedynkowej,promienie słoneczne ozłacają kwitnące dzikie śliwki,szpaki i kosy śpiewają.

[amba19]

Madziu - dzięki! Miło rozpocząć dzień od przeczytania takiej pochwały
Ewo - Faktycznie! Śledzie od takich dużych 10-cio osobowych namiotów były drewniane. A ja ( również harcerka) o tym zapomniałam Śledzie od moich namiotów-weteranów (3 i 4 osobowy z tropikiem) z lat 60-70-tych są aluminiowe. Jednego nawet używam do grzebania w rabatkach A to co utrzymuje folię na miejscu - faktycznie bardziej przypomina szpilki niż śledzie.
U mnie taż słonecznie - tylko promienie słoneczne ozłacają dachy kamieniczek. I tak lepsze to niż widok blokowiska za oknem
---------------------------------
Dziewczyny - wczoraj przyszły moje tegoroczne zakupy od Anitki-Anitaaa
- cebulki mieczyków Mix - czyli niespodzianka za każdym razem jak zaczyna się rozwijać kolejny kwiat. Jak ja lubię ten moment wyczekiwania...
- Iryski pumila - dziewięć cudnych, dorodnych, rozrośniętych sadzonek we wspaniałej kondycji
- no i gratis w postaci wspanialej sadzonki orlika w doniczce, który bardzo mnie ucieszył. Orlików nigdy nie za dużo a ja mam do nich sentyment ogromny, bo były to ulubione kwiaty mojej mamy.

[Grazia]

Piękna wiosna u Ciebie Marysiu, co do Moniki o której pisałaś u Kasi, to jest taka jej uroda. Czarne patyki na 2/3 obciąć jak najniżej i na pewno odbije. Kiedyś o to się martwiłam ,że nie przeżyje ale później stwierdziłam, że ona tak ma czy okutana czy nie zawsze tak samo. Ależ piękne słoneczko dzisiaj mamy.

[majar]

Miodunki ze strony drugiej - cudne, o krokusach, irysach i innych zdjęciach nie wspomnę, bo mnie z zazdrości skręci. U Ciebie na parapetach nawet... serek rośnie! Ty to masz rękę...

[amba19]

Grażynko - faktycznie świeci przepięknie! Monica ma czarne pędy od góry. Od dołu są zielone i mają pączki, tak, że wcale się o nią nie martwię Obcinać róże będę tradycyjnie - jak forsycja zakwitnie. Wybieramy się w piątek, bo ja muszę wrócić na sobotę do Gdańska, albo może pojedziemy w sobotę po południu...decyzja jeszcze nie zapadła.
Maju - no wolałabym, żeby Cię nie skręcało Serek faktycznie rośnie, a roślina mateczna ma bujną zieloną czuprynkę!
A czy mam rękę to się okaże, dzisiaj pikowałam moje siewki - 16 sztuk lewkonii i 40 sztuk żółtych astrów. Ciekawe ile z nich przeżyje...



Stoją karnie jak żołnierze i powiem wam, że jak ich tak nie posadziłam. Sadziłam po jednej cebulce a one się mnożą i ustawiają się w dwuszeregu

[Ignis05]

Marysiu fajni ci żołnierze.
Moje pierwsze , dawniej sadzone gdzieś poginęły, pewnie zarośnięte przez kocimiętkę.
Ostatnio nasadziłam nowych i postaram się ich nie zagłuszyć, może też się kiedyś takiego wojska doczekam.

[Grazia]

My prawdopodobnie pojedziemy w sobotę po pracy lub w niedzielę raniutko. Ma być cudna pogoda. Nie pamiętam czy się Tobie chwaliłam, że będę B. ,jeśli nie mówiłam to melduję. Mam nadzieję, że zobaczymy się w ten weekend, muszę dostarczyć książeczkę zakupioną dla Ciebie.

[amba19]

Grażynko - cieszę się że przyjeżdżacie Ja się zastanawiałam czy jechać w piątek, ale w sobotę do południa muszę być w Gdańsku. Ale chyba też pojedziemy w sobotę, tylko po południu.
O już wiem, mówiłaś mi, bardzo się cieszę Ja już zwątpiłam w to, że mój syn zrobi ze mnie babcię

[kajko278]

Marysiu jeszcze parę latek i będziesz miała łąkę irysów

[Grazia]

Marysiu czy widziałaś jaka ma być temperatura w weekend, jakaś masakra, a miało być tak ciepło.

[tu.ja]

Zawilca gratuluję! Jak mu się spodoba to doczekasz całego łanu. Bardzo lubię te maluszki i udało mi się zebrać kilka różnych. Pierwszy był oczywiście ten najzwyklejszy gajowy.
Tylko nie zapomnij sfocić skrzynię jak już w niej coś posadzisz

[Madziagos]

A moje iryski już przekwitają...

[Steasi]

Witaj Marysiu, gdzieś się po drodze zgubiłyśmy, a ja Cię znalazłam
Dorodne te Twoje iryski, mam je pierwszy rok ale zakochałam się w nich. Tak dostojnie wyglądają na rabatce

[majar]

Ja już zwątpiłam w to, że mój syn zrobi ze mnie babcię

I ja mam ten problem.
A moje irysy wyginęły, albo nornice je zjadły.