Moje zielone królestwo - ewab123
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Ewo. Ja co roku wysiewam sobie rącznika. Jest jeszcze stanowczo za wcześnie. On dosyć szybko wschodzi a będziesz musiała trzymać go w doniczce aż skończą się majowe przymrozki i do tego czasu byłby bardzo wybujały. Będzie dobrze jeśli wysiejesz go pod koniec lutego. Doniczkę z nasionkiem postaw w cieplutkim miejscu niekoniecznie jasnym do chwili, aż w doniczce zacznie się coś dziać. Potem przenieś doniczkę do jasnego miejsca np na parapet. Wiosną możesz wynosić go na powietrze ale gdy w nocy będą przymrozki musisz go chować w ciepłe miejsce. 

Magdo, nasz eksperyment powiódł się. Zauważyłam jakieś wystające z ziemi pędziki. Serduszka przeżyła. Działam już dość intensywnie od kilku dni. Zakupiłam trochę nasion, które później pokażę na zdjęciu. Kupiłam callę czerwoną, trochę mieczyków. Posadziłam już do donic kłącza canny. Wysiałam już nasiona kilku bylin i roślin dwuletnich. Chcę zrobić eksperyment. Mam nadzieję, że zakwitną jeszcze w tym roku. Posiałam mrozy, sasankę czerwoną i niebieską, bratki, przetacznik kłosowy, papryczkę chili. Mam już wcześniej wysiane nasionka sangewilli( znalazłam taki wąski strąk na swojej roślince, zajrzałam do środka, a tam były nasionka- nie było wyjścia musiałam je wysiać), które zaczynają wschodzić. ciekawe, co mi z tego wyjdzie, bo stara, ubiegłoroczna roślina, coś nie chce puszczać nic zielonego. Cały czas rozmnażam oleandry, które uratowałam zimą. Pisałam o tym wcześniej. Mają już dość duże pędy, ale korzonki są jeszcze małe. Myślę, że przynajmniej część się przyjmie. W grudniu wysiałam też nasiona canny. Właśnie zauważyłam pierwszy pędzik. Podobno te z nasion mogą być zupełnie inne od rośliny matecznej. Może będę miała nową odmianę? Przejrzalam nasiona i już wiem, że mam niektórych nadwyżki. Nie są to jakieś rewelacyjne rośliny, ale ładnie kwitną. Mam na zbyciu trochę nasion: nagietka, aksamitki wysokiej, aksamitki niskiej, aksamitki niskiej drobnolistnej, rudbekii, szarłatu zwisłego, złocienia kolorowego, wilczomlecza(biało-zielony), nasturcji. Może czegoś potrzebujesz?



- Karolcia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4928
- Od: 17 paź 2007, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ewciu, tak się cieszę że ta serduszka "postanowiła się przyjąć"
Z tego co piszesz toteż szalejesz jak pijany zając.
Ewuniu za nasionka bardzo ci dziękuję ale ja i tak już przesadziłam z ich zakupem.Jeśli byłaś moim ogródku to widziałaś.
Muszę teraz zastopować z nasionami bo chciałam kupić jeszcze troszkę letnich cebul i jeszcze coś co mi w międzyczasie wpadnie w oko.Pozdrawiamserdecznie
Z tego co piszesz toteż szalejesz jak pijany zając.
Ewuniu za nasionka bardzo ci dziękuję ale ja i tak już przesadziłam z ich zakupem.Jeśli byłaś moim ogródku to widziałaś.
Muszę teraz zastopować z nasionami bo chciałam kupić jeszcze troszkę letnich cebul i jeszcze coś co mi w międzyczasie wpadnie w oko.Pozdrawiamserdecznie

Pozdrawiam Magda 

- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Ewo widzę, że sezon już na dobre rozpoczęłaś. Wszystko już masz posiane, posadzone w doniczkach.
A u mnie kanny jeszcze w piwnicy. Trzeba się szybko zmobilizować i je w tym tygodniu poradzić. To już odpowiednia pora na to
Widzę, że i zakupy świetne poczyniłaś. Śliczna ta czerwona sasanka, przetacznik i te kolorowe kwiatuszki na drugim zdjęciu :P
Czy to właśnie te bylinki już wysiałaś?
Ja nie mam na tyle miejsca, aby pozwolić sobie na takie szaleństwa. Bylinek też trochę kupiłam, lecz posieję je wprost do gruntu. Oczywiście, wiem że mi w tym roku nie zakwitną, lecz za rok będzie już miało co cieszyć oczy
A u mnie kanny jeszcze w piwnicy. Trzeba się szybko zmobilizować i je w tym tygodniu poradzić. To już odpowiednia pora na to

Widzę, że i zakupy świetne poczyniłaś. Śliczna ta czerwona sasanka, przetacznik i te kolorowe kwiatuszki na drugim zdjęciu :P
Czy to właśnie te bylinki już wysiałaś?
Ja nie mam na tyle miejsca, aby pozwolić sobie na takie szaleństwa. Bylinek też trochę kupiłam, lecz posieję je wprost do gruntu. Oczywiście, wiem że mi w tym roku nie zakwitną, lecz za rok będzie już miało co cieszyć oczy

- bogusia177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5556
- Od: 14 wrz 2007, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzislaw Śląski
Bogusiu, z tym jest problem, że jeszcze nie wiem jakiego koloru mam oleandry. Nie wiem, czy czytałaś jak je zdobyłam. Przypomnę. Otóż kiedyś na początku zimy przejeżdżając obok pewnego domu zauważyłam stojące na dworze dwie donice z oleandrami. Ponieważ nie mogłam tego tak zostawić, zapytałam mieszkańców, dlaczego tam stoją. Powiedzieli, że je wyrzucają, bo nie mają ich gdzie trzymać. Ja uradowana zapakowałam je do bagażnika i tym sposobem je mam, ale zapomniałam z radości zapytać o kolor. Muszę się tam wybrać jeszcze raz, może w tym tygodniu, i wtedy się umówimy na wymianę.
Ładnie zaczynają wschodzić nasionka. Dom zapełnia się doniczkami ze wschodzącymi roślinkami.. Mam nadzieję, że będzie wczesna wiosna, bo inaczej trudno będzie wszystko przetrzymać w domu. Chyba już przyniosę do domu daturę, bo wypuściła ładne listki. Jakiś czas temu wysiałam nasionka(zebrane w domu) sungewilli. Wyobraźcie sobie, że powschodziło ich trochę. Zobaczymy , co z nich wyrośnie. Jedno nasionko kanny też puściło listek. Oby do wiosny.
Wsadziłam do ziemi sześć cebul lilii. Zobaczyłam w sklepie. że są w dość przystępnej cenie(2,60) i mimo że miały już dość duże pędy, postanowiłam kupić. Wzięłam czerwoną z białym środkiem, czerwoną z ciemnymi pręcikami i białą. Zobaczymy, co z tego wyjdzie.Posadziłam je na normalną głębokość, ale usypałam nad nimi taki kopiec. Myślę, że przetrwają. Dodatkowo przykryłam świerkiem.
Czekam bardzo na cieplejsze dni, bardzo już tęsknię za grzebaniem w ziemi.
Czekam bardzo na cieplejsze dni, bardzo już tęsknię za grzebaniem w ziemi.