Szymku wszystko ładnie posadziłeś i kubki z recyklingu oczywiście można tymczasowo do ukorzeniania wykorzystać

Ja też tak robię ....
Na oleandra szkoda kubka miałbyś na jakąś sadzonkę którą trzeba ukorzeniać w ziemi ... ja trzymam do puszczenia korzeni w zwykłym słoiku , a poza tym lubię przeźroczyste naczynie bo mam łatwy podgląd co się dzieje w nogach . Na słój z oleandrem zakładam wór i najlepiej wody
przegotowanej użyć oraz dobrze jest wrzucić węgiel (może być od grilla ) ... zapobiegnie gniciu .
Szczepki pelargonii raczej nie nakrywaj niczym , u mnie się ten sposób nie sprawdził.... sadzonki pleśniały i kończyło się to padnięciem rośliny .
Uważaj tylko na umiarkowaną wilgotność podłoża , aby nie było za mokre i nie za suche do póki się nie ukorzenią ... pozostałe rośliny mogą pod
nakryciem stać .
Co do hibiskusa to Kinga dobrze radzi ... tylko ja bym jeszcze i te pąki usunął , niech się roślina nie wysila
