
Cukinia,kabaczek - uprawa cz.2
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Spróbowałam z ciekawości takie doniczki papierowe zrobić i wyszły , ale szary papier bez napisów nie będe kupować ....a na cukiniową rozsadę to znajde kilka kubeczków po śmietanie 

- offca11
- 200p
- Posty: 247
- Od: 4 mar 2013, o 07:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pod Krakowem
Re: Cukinia - uprawa cz.2
forumowicz przekonałeś mnie
Poczytałem sobie jeszcze w wątku paprykowym tu i ówdzie
Jak ma mi coś pleśnieć, rozlatywać się na parapecie to faktycznie szkoda zachodu, pomijając aspekt finansowy.


Pozdrawiam Mateusz
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Ja też muszę spróbować, zastosuję szarą gazetębenia85 pisze:Spróbowałam z ciekawości takie doniczki papierowe zrobić i wyszły , ale szary papier bez napisów nie będe kupować ....a na cukiniową rozsadę to znajde kilka kubeczków po śmietanie


- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Cukinia - uprawa cz.2
A nie będą Wam te gazetki pleśnieć?
Jak one namokną od ziemi, to obawiam się, że może się tak dziać. Doniczki torfowe pleśnieją, to i gazeta będzie...
Paletki to naprawdę najlepsze wyjście, nawet dla dyniowatych. Moje służyć mi będą już trzeci rok, nie oddałabym ich za nic w świecie. Sieję w nich wszystko, od pomidorów, bakłażanów, papryk, po sałaty, zioła, ogórki, cukinie, dynie i kwiatki. Kupiłam 3 rozmiary, po ok. 6 zł za komplet z tacką, w Casto. Po wysadzeniu sadzonek myję, wkładam jedną w drugą i chowam, miejsca zajmują tyle co nic, a naprawdę posłużą lata...

Paletki to naprawdę najlepsze wyjście, nawet dla dyniowatych. Moje służyć mi będą już trzeci rok, nie oddałabym ich za nic w świecie. Sieję w nich wszystko, od pomidorów, bakłażanów, papryk, po sałaty, zioła, ogórki, cukinie, dynie i kwiatki. Kupiłam 3 rozmiary, po ok. 6 zł za komplet z tacką, w Casto. Po wysadzeniu sadzonek myję, wkładam jedną w drugą i chowam, miejsca zajmują tyle co nic, a naprawdę posłużą lata...
Pozdrawiam, Dorota
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Cóż zrobić ?. Nawet w dziedzinie ogrodnictwa zdarzają się masochiści. 
Pokazywałem wyżej paletę z rozsadą ogórków. Nietrudno sobie wyobrazić ile więcej miejsca zajmie 45 doniczek czy kubków.

Pokazywałem wyżej paletę z rozsadą ogórków. Nietrudno sobie wyobrazić ile więcej miejsca zajmie 45 doniczek czy kubków.
- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Cukinia - uprawa cz.2
cantati Ja tylko głośno planuje. Z pewnością ogórki wysieję do wielodoniczek, cukinie ewentualnie do takich zrobionych z papieru. Z resztą 5 krzaczków mi wystarczy. Papierowe doniczki to ostatnie rozwiązanie 

Re: Cukinia - uprawa cz.2
Ja nie będę sadzić w te papierowe , tylko spróbowałam czy tak łatwo pójdzie mi ze zrobieniem tych doniczek , paletki właśnie dzisiaj kupiłam , a i kubeczki plastikowe zbieram 

- McMArchewka
- 1000p
- Posty: 1173
- Od: 13 lut 2012, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Meszna
Re: Cukinia - uprawa cz.2
benia85 Ja wielodoniczkę zarezerwowałem dla ogórków, cukinie wysieję do osobnych doniczek.
Czytałem, że jeśli owoce cukini są małe i gniją na końcu to mamy niedobór wapnia. Miałem taka sytuację w zeszłym roku. Mam więc pytanie : w jaki sposób uzupełnić braki wapnia w glebie
Może jakąś gnojówką, np ze skrzypu 
Czytałem, że jeśli owoce cukini są małe i gniją na końcu to mamy niedobór wapnia. Miałem taka sytuację w zeszłym roku. Mam więc pytanie : w jaki sposób uzupełnić braki wapnia w glebie


Re: Cukinia - uprawa cz.2
Niedobór wapnia w roślinie niekoniecznie jest wynikiem jego braku w glebie.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Cukinia - uprawa cz.2
W poprzednich latach często mi się zdarzało to co McMArchewce.
W zeszłym sezonie nauczyłam się pryskać pomidory Mleczanem Wapnia według przepisu forumowicz.
Ponieważ zawsze zrobiłam go za dużo, nadwyżkami traktowałam dynie i cukinie.
Efekty były wspaniałe. Owoce mi nie gniły, dojrzewały tak szybko, że nie nadążaliśmy z ich konsumpcją i nie chorowały na mączniaki jak w latach poprzednich. Czy to przypadek? Chyba nie.
W zeszłym sezonie nauczyłam się pryskać pomidory Mleczanem Wapnia według przepisu forumowicz.
Ponieważ zawsze zrobiłam go za dużo, nadwyżkami traktowałam dynie i cukinie.
Efekty były wspaniałe. Owoce mi nie gniły, dojrzewały tak szybko, że nie nadążaliśmy z ich konsumpcją i nie chorowały na mączniaki jak w latach poprzednich. Czy to przypadek? Chyba nie.

Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Zgadza się. Gdyby nie przymrozek końcem września, to cukinie owocowałyby chyba do Bożego Narodzenia
. Dyni do sierpnia nie pryskałem. W pewnym momencie na liściach pokazał się biały nalot mączniaka prawdziwego. Wystarczył jeden oprysk i już do końca sezonu był spokój. Podobnie ogórki sałatkowe na sznurkach.

-
- 1000p
- Posty: 5038
- Od: 27 lis 2011, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Włocławek
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Miałam nie siać w tym roku cukini-a jak wlazłam do sklepu to kupiłam od razu 3 odmiany: Sorayę,Nimbę i Goldenę.Ech...coś wcale nie mam silnej woli 

- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Cukinia - uprawa cz.2
Pozwolę sobie wstawić zdjęcia mojej cukinii z zeszłego roku. Była to moja pierwsza próba uprawy czegokolwiek w gruncie-miałam 5 dołków z cukiniami - wszystkie obrodziły bardzo ładnie. Początkowo zapisywałam nawet ile zebrałam , ale potem poprzyjeżdżała rodzinka na działkę część poobrywała itp.itd. Ale martwi mnie że w pewnym momencie zaczęły na liściach pojawiać się takie jakieś plamy i zaczęła słabiej owocować ,gniły również zawiązki oraz kwiaty.Co to mogło być - może ten mączniak ?
A na 2 pozostałych zdjęciach cukinki w całej okazałości - liście z jakimiś takimi plamkami ,nie wiem czy to nie jakaś cecha odmianowa ,bo wyglądały na zdrowe i były bardzo jędrne. Prosze ekspertów z tego forum o jakąś diagnozę - boję się żeby coś takiego nie przytrafiło się moim ogóreczkom w tym roku.

A na 2 pozostałych zdjęciach cukinki w całej okazałości - liście z jakimiś takimi plamkami ,nie wiem czy to nie jakaś cecha odmianowa ,bo wyglądały na zdrowe i były bardzo jędrne. Prosze ekspertów z tego forum o jakąś diagnozę - boję się żeby coś takiego nie przytrafiło się moim ogóreczkom w tym roku.




Re: Cukinia - uprawa cz.2
Andzia,
tak jak podejrzewasz, Twoje cukinie złapały mączniaka rzekomego.
Ale srebrne plamki na liściach, jak wyrażnie widać na trzecim zdjęciu - to taka uroda liści niektórych odmian. Np. Astra Polka tak ma. U mnie na działkach niektórzy próbują mi wmówićz tego powodu, że mam chore rośliny.
tak jak podejrzewasz, Twoje cukinie złapały mączniaka rzekomego.
Ale srebrne plamki na liściach, jak wyrażnie widać na trzecim zdjęciu - to taka uroda liści niektórych odmian. Np. Astra Polka tak ma. U mnie na działkach niektórzy próbują mi wmówićz tego powodu, że mam chore rośliny.
- Andzia1967
- 200p
- Posty: 305
- Od: 1 kwie 2013, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Cukinia - uprawa cz.2
No właśnie masz racje
Mój tata który kiedyś miał swoją działkę usiłował mi wmówić choć sam nie hodował cukinii ,że to jakaś zaraza !!!!!! I masz rację to chyba była Astra Polka te liście były naprawdę zdrowe , jędrne .
Później tylko oczy otwierał ze zdumienia ile było owoców na jednym krzaku mimo hodowania w tzw dzikich warunkach z doskoku bo działka jest rekreacyjna nad jeziorem.A co do mączniaka jak myślicie czy mogę spryskiwać tez cukinie zapobiegawczo mleczanem tak jak pomidory i ogórki ,aby zapobiec temu dziadostwu.Jak chwyciły cukienie w zeszłym roku to boje się że chwycą tez moje ogóreczki które będę uprawiać po raz pierwszy .Pozdrawiam

Później tylko oczy otwierał ze zdumienia ile było owoców na jednym krzaku mimo hodowania w tzw dzikich warunkach z doskoku bo działka jest rekreacyjna nad jeziorem.A co do mączniaka jak myślicie czy mogę spryskiwać tez cukinie zapobiegawczo mleczanem tak jak pomidory i ogórki ,aby zapobiec temu dziadostwu.Jak chwyciły cukienie w zeszłym roku to boje się że chwycą tez moje ogóreczki które będę uprawiać po raz pierwszy .Pozdrawiam