Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Zapowiada się miłe zaskoczenie pod koniec sezonu
Coryphantha andreae
Obrazek
Obrazek
Moje głodomorki :D
Obrazek
Mrozoodporne
Obrazek
Agawy które już się trochę pozbierały po zimowaniu ;:224
Obrazek
i można powiedzieć jedna część kolekcji ta bardziej uporządkowana :wink:
Obrazek
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
mCm86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 26 mar 2012, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Żaneta trochę nawiązała do tematu zimowania Adenium, więc tak skorzystam z okazji. Drogi Przemku. W jaki sposób zająć się Adenium w okresie zimy? :)
Fotki nade mną bardzo ciekawe. Coryphanta ciekawe jaki kwiat Ci zaprezentuje :)
Zdjęcie zbiorowe jak zawsze podoba mi się bardzo. Tradycyjnie takie ujęcie robią na mnie największe wrażenie :) Widać, że już masz trochę takich starszych okazów :)
Moja kolekcja cz. I cz. II
Pozdrawiam
Mateusz (dawniej Abaddon)
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Popieram przedmówcę :)
Mam jednak jeszcze jedno pytanie: jak Ty godzisz mięsożerne z kaktusami? Przecież wymagają zupełnie innych warunków. Dodam, że miałam kiedyś dzbanecznika, muchołówkę i rosiczkę, to starszy Synek takie sobie upodobał, ale jak się dowiedział więcej i zobaczył, co one robią, to ochota Mu przeszła na ich uprawę. Została rosiczka, dzbanecznik trochę odbija, bo był przeznaczony na stracenie, ale chyba nie chciał. W każdym razie mam dylemat, co z nimi zrobić, bo warunków dla nich nie mam, a Ty widzę sobie dobrze radzisz.
Natomiast o zimowaniu Adenium bardzo chętnie i niecierpliwie dowiem się jak najwięcej :lol:
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

To żeście mi zaserwowali teraz na prawdę dosyć trudny temat :shock:
To może najpierw o owadożernych :D
W sumie pogodzić je z kaktusami nie jest tak trudno . wystarczy tylko wsadzić w kwaśny torf i podlewać dosyć często . W upalne dni codziennie a w pochmurne co 2 dzień i cała filozofia :wink: Plus muchołówek jest też taki że zimuję je praktycznie tak samo jak kaktusy czyli mniej więcej w połowie października do piwnicy ( z tym że nie do tej co kaktusy tylko do chłodniejszej gdzie temperatura jest koło 0*C ) i w zimie raz w miesiącu trzeba lekko podlać żeby ziemia całkiem nie wyschła , a na wiosnę razem z kaktusami pod folię i tak sobie rosną już 2 sezon . Zimowanie chyba im odpowiada bo na wiosnę wszystkie chciały kwitnąć ale pozrywałem pędy kwiatostanowe bo po co mają się wysilać jak i tak szybko się rozrastają ;:108 Rosiczki też miałem , ale w zimę na parapecie mi zdechły i więcej sie z nimi nie bawiłem .
Teraz temat Adenium :)
Moim zdaniem do zimowania Adenium najlepsze było by jakieś jasne pomieszczenie z temperaturą około 15*C i podlewania raz na 3 tygodnie albo nawet i wcale . Tylko kto jest w stanie stworzyć im takie warunki bo ja na razie niestety nie :cry: Moje zimują normalnie na parapecie zachodnim w temperaturze pokojowej . Moim zdaniem żeby Adenium zakwitło dość wcześnie tak jak to zrobiła moja jedna sadzonka trzeba spełnić 2 warunki . Przesuszyć i lekko schłodzić :D Sadzonka która mi zakwitła została w zimę przesuszona ponieważ kombinowałem trochę z jej korzeniami i długo nie mogła dojść do siebie a zarazem stała na parapecie w moim pokoju (okno północne ) przy rozszczelnionym oknie a więc przesuszenie + jasne pomieszczenie + trochę chłodu i może to właśnie jest klucz do kwitnienie ? Sam nie wiem takie są moje przypuszczenia :oops:
W tym roku zaobserwowałem też jedną rzecz . Ze 30 sadzonek stało przez miesiąc w tunelu bez podlewania ( wiadomo jakaś tam wilgoć w powietrzu jest ale trzeba wziąć pod uwagę to że temperatura w dzień przekracza 30*C) i po miesiącu po jednym dość obfitym podlaniu szybko się napompowały wodą i ruszyły ze wzrostem . Więc myślę że w piwnicy z kaktusami też powinny dać radę ... to że stracą wszystkie liście to wiadomo ale to w końcu roślina która gromadzi wodę na zapas więc powinny wytrzymać te 2-3 miesiące bez podlewania . Dobrze by było żeby miała dostęp do światła ale tego warunku w piwnicy nie dam rady spełnić . Tak planuję przezimować 2-3 sadzonki . Do piwnicy pójdą na początku grudnia gdy dzień jest już krótki a na parapet wrócą pod koniec stycznia lub lutego w zależności jak się będzie przedstawiała sytuacji .
Dobra kończę te swoje wypociny bo i tak się pewnie nie będzie chciało nikomu tego czytać :lol:
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20314
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Czyta się czyta. :wink:

Nie tak łatwo za eksperta robić. :lol:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

przemo1413 pisze: W sumie pogodzić je z kaktusami nie jest tak trudno . wystarczy tylko wsadzić w kwaśny torf i podlewać dosyć często.
W sumie tak, ale np. dzbanecznik potrzebuje nawilżania powietrza i częstego zraszania, ale racja co do pozostałych. Podziwiam odwagę co do zimowania mięsożernych... Ja tylko obcinam kwiatostany, bo jest to konieczność i zbędny wysiłek dla tych roślin.
przemo1413 pisze:Teraz temat Adenium :) Moim zdaniem do zimowania Adenium najlepsze było by jakieś jasne pomieszczenie z temperaturą około 15*C i podlewania raz na 3 tygodnie albo nawet i wcale (...)a więc przesuszenie + jasne pomieszczenie + trochę chłodu i może to właśnie jest klucz do kwitnienie ? Sam nie wiem takie są moje przypuszczenia :oops:
Gdzieś czytałam, że ktoś zostawił sadzonki Adenium razem z kaktusami na zimę i nie przeżyły, być może za długo były jednak trzymane bez wody. Ale jak mówisz, te 2-3 miesiące nie powinny im zaszkodzić.
przemo1413 pisze:Do piwnicy pójdą na początku grudnia gdy dzień jest już krótki a na parapet wrócą pod koniec stycznia lub lutego w zależności jak się będzie przedstawiała sytuacji .
Dobra kończę te swoje wypociny bo i tak się pewnie nie będzie chciało nikomu tego czytać :lol:
Powiedziałeś największą bzdurę, jaką tu słyszałam. Nie po to pytamy Cię o Twoje doświadczenia, by potem tego nie czytać. Wręcz przeciwnie- analiza dokładna tego, co napisałeś, pozwala mi porządnie rozważyć, gdzie pozostawić je w tym roku na zimę. I dzięki Tobie myślę, że mam dla nich o wiele lepsze miejsce niż w poprzednich latach, także ja osobiście szalenie dziękuję ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

hen_s pisze:Czyta się czyta. :wink:

Nie tak łatwo za eksperta robić. :lol:
Za eksperta to ja się nie uważam :wink: Za krótko w tym temacie siedzę a wszystko co piszę na temat Adenium tutaj czy u Was na wątkach to po prostu moje spostrzeżeni oparte na obserwacji tej rośliny :) Staram się w miarę możliwości doradzać Wam jak najlepiej potrafię co do opieki nad Adenium ;:173
Co do dzbanecznika to myślę że też by sobie u mnie w tunelu poradził bo wilgoci w powietrzu sporo więc też pewnie wystarczyło by tylko podlewanie . Może kupię sobie na wiosnę ze 3 sztuki ;:224 A muchołówki bardzo pożyteczne stworzonka :D wyłapały w tym roku sporo robactwa więc i dzbanecznik też pewnie się w kolekcji przyda :D
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6531
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

O tak, to fakt, że muchołówki są szalenie pożyteczne, a im więcej się nabzdyczą tych owadów, tym piękniej rosną, ale jeśli mogę pod względem piękna ocenić ten rodzaj roślin, to dzbanecznik jest bezapelacyjny, moim zdaniem oczywiście. Podpowiem Ci, że moja muchołówka raz na miesiąc, w okresach jesienno - zimowych, dostawała malutki kawałek surowego mięsa. Raz na miesiąc wystarczyło, i też potrafiła się nieźle odwdzięczyć. A owadów w pokoju nie było.
Jak masz warunki, to dzbanecznik polecam ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Przemku może i ekspertem i nie jesteś. ale czytałam z zainteresowaniem o Adenium jakieś wskazówki dałeś :D
W każdym razie masz większą wiedzę ode mnie .Mam trzy Adenia i tak naprawdę mało o nich wiem ,a będę je miała ,bo mi się szalenie podobają .Każda rada jest dla mnie cenna :D
Awatar użytkownika
Nadzieja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 3 sty 2012, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dobczyce

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Czyta się, słucha i praktykuje. Każda rada na wage złota :wink:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mCm86
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1596
Od: 26 mar 2012, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

To ja chyba przezimuję to Adenium w temperaturze pokojowej przy oknie południowym :) Ograniczę podlewanie i zobaczymy jak będzie reagować. Zimą mam u siebie w pokoju ok. 18-20*C, więc jakoś bardzo gorąco nie będzie.
Moja kolekcja cz. I cz. II
Pozdrawiam
Mateusz (dawniej Abaddon)
Awatar użytkownika
jorkis
500p
500p
Posty: 865
Od: 24 cze 2012, o 18:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Przemku, dawno nie odwiedzałam Twojego wątku, a tu widzę tyle ciekawych roślinek, gratuluję kwitnącego Adenium oraz pączka na Coryphantha andreae. Zaserwowałeś ciekawe informacje nam podałeś na temat Adenium i owadożernych :D
Pozdrawiam Marzena
Moje kaktusy i sukulenty
Awatar użytkownika
przemo1413
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2064
Od: 22 mar 2011, o 16:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grójec k. Warszawy
Kontakt:

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Kwiat Adenium zaraz po rozwinięciu
Obrazek
i 6 dni później czyli dzisiaj
Obrazek
Coryphantha andreae i z tego co widzę jej siostra też ma zamiar kwitnąć . Może się zgrają w czasie i da radę zapylić ;:224
Obrazek
Echinopsis też powtarza kwitnienie . Co prawda przed tem kwitł 5 kwiatami na raz ale 3 też będą pięknie wyglądać :D
Obrazek
Obrazek
Moje kaktusy:)Cz.1Cz.2
Moje lilie :)
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Nawet jeśli coryfanty nie zgrają sie z kwiatami to zbierz pyłek i przechowaj do czasu aż druga zakwitnie. Nie będzie wprawdzie 2 owoców ale lepszy jeden niż żaden :wink:
Wracając na chwile do Adenium. W Dubaju te roślinki służą za żywopłoty :wink:
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Moje kaktusy i nie tylko - przemo1413 część 2

Post »

Kwiat Adenium zaraz po rozwinięciu
Obrazek
- na tej fotce pokazuje swoje piękno, na następnej już nie jest tak pięknie na "ostro i kontrastowo" wybarwiony. Piękny kwiat ;:63 ;:63 ;:63 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”