Dziękuje Wam Kochani że podba wam się Floks karłowy że jest cudny, piękny
Ale niestety Moi Mili mam złą wiadomość floks karłowy kupiony w sobotę prawdo podobnie odchodzi do Zielonego Nieba
Słoneczko go przypiekło na balkoniku i niestety ma wszystkie listeczki zwiędnięte i nie wiem czy odżyje.
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
Napewo jest do uratowania
Ja miałam podobnie z niecierpkiem - zmarniał,liście poschły ,"reanimuje go " od kilku dni i jakoś się udaje,bo
już mam nowe pąki kwiatów
Dziękuję PAULII.
Jak tam Twój floks ? Odżył ?
Może był płytko wsadzony bo one mają takie jakieś dziwne korzonki, są chybotliwe,przynajmniej mi się takie trafiają.
Jestem z rewizytą, piękne kwiatuszki, inetensywne kolorki, floks piękny , ale ta babeczka galaretkowa mniam mniam, chętnie skorzystam z przepisu! ta biala masa to jakaś śmietanka z żelatyna ? no wygląda przepysznie, a ja tak galaretki lubię
Będę odwiedząc Ciebie i Twoich kwitnących podopiecznych
Mój niecierpek został niesamowicie zmaltretowany przez mojego psa, przypalony przez słońce.... Jeda noc w misce z wodą postawiła go na nogi.czekam na kwitaki.Jestem pewna ze z floksem ci się uda