W.o... Ciąży, porodzie i połogu

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Mam nadzieję, że inaczej, bo to było coś dziwnego dla mnie. I to dziecko takie fioletowo-szare...
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

ariel pisze:Mam nadzieję, że inaczej, bo to było coś dziwnego dla mnie. I to dziecko takie fioletowo-szare...
Ale mnie rozbawiłeś :lol:
Faktycznie dzidzia nie wygląda atrakcyjnie zaraz po porodzie... fioletawe może być, takie wymiętoszone i upaćkane maziami - fe fe :lol: Ale akurat w tej chwili dla swoich rodziców jest najpiękniejsze na świecie - to zasługa hormonów :lol:
Jeszcze masz przed sobą kilka lat by podjąć decyzję o obecności przy narodzinach swego potomka (tzn tak mi się wydaje, że jeszcze masz tyle czasu... ;-) ). Mój "M" kiedyś tam dawno temu gdy nawet jeszcze nie planowaliśmy czegoś tak odległego jak rodzina, też się zapierał, że on absolutnie i za nic w świecie a teraz... wcale się nie zdziwię jeśli to on za mnie urodzi. Od samego początku bardzo mnie wspiera, pomaga mi i dba bym jak najlepiej przygotowała się do porodu. Przyznaję czasami mam go dość! Jak już 5 raz jechaliśmy do szpitala by sprawdzić długość drogi i czas potrzeby do jej przebycia w nocy, w dzień, podczas korków, przy śnieżycy, szukając objazdu itd... to miałam ochotę udusić go :lol: Jednak doskonale zdaję sobie sprawę, że taki "M" to skarb! Wiem, że będzie dla mnie wielką podporą podczas sprawdzianu. Poród niewątpliwie jest takim sprawdzianem... niebawem powiem jak nam poszło ;-)
Mam nadzieję, Arielku, że Ty też będziesz takim "mężczyzną z brzuszkiem". Z relacji znajomych wiem, że jeśli mężczyzna uczestniczy od samego początku w ciąży to potem jemu samemu jest dużo łatwiej zaakceptować zmiany które niesie ze sobą ojcostwo. Obecność przy porodzie jest też takim przygotowaniem! Jednak nie każdemu odpowiada widok tego wszystkiego co może odbywać się podczas porodu i to też jest zrozumiałe, zawsze można wyjść przed samym momentem narodzin by nie widzieć "tego i owego". Myślę, że obecność przy porodzie to jest bardzo indywidualna sprawa ;-) Na dzień dzisiejszy MY chcemy być razem ale jeśli z jakiegoś względu mój "M" będzie czuł potrzebę opuszczenia sali to on już wie, że rozumiem...
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

ariel pisze:Mam nadzieję, że inaczej, bo to było coś dziwnego dla mnie. I to dziecko takie fioletowo-szare...
Nieprawda :wink: :D Mój Krzyś był czerwonawo - różowy i "prawie" niczym nie umazany. ŚLICZNIUTKI!!!
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

RoksiSK pisze:
ariel pisze:Mam nadzieję, że inaczej, bo to było coś dziwnego dla mnie. I to dziecko takie fioletowo-szare...
Nieprawda :wink: :D Mój Krzyś był czerwonawo - różowy i "prawie" niczym nie umazany. ŚLICZNIUTKI!!!
No tak wszystkie dzieci są śliczniutkie ale nasze najbardziej :lol:

"M" wygania mnie do spania :? Padam... jutro skończę myśl...
Awatar użytkownika
ariel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1479
Od: 24 paź 2006, o 22:46
Lokalizacja: Zaleszany PDK
Kontakt:

Post »

Moje może się urodzić już odchowane :lol:
Awatar użytkownika
RoksiSK
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 867
Od: 23 kwie 2007, o 15:57
Lokalizacja: Kraków

Post »

Każdy by tak chciał :lol: :lol: :lol:
Pozdrawiam Agnieszka
Mój Ogrod , Kuchnia i Storczyki
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

Fajnie by było, żeby to było zawsze takie proste :!: :wink:
Ale generalnie - podejście tej kobiety do tematu podoba mi się :!: Serio.
Nie zmienia to jednak mojego punktu widzenia - każda kobieta powinna mieć prawo do wolnego wyboru . W praktyce - powinna mieć możliwość wybrania porodu przez CC, przy czym oczywiście powinna być uświadomiona co do wszelkich konsekwencji swojej decyzji.
I nie myślę tu o prywatnych klinikach, gdzie CC może być legalnie zrobione każdemu, w każdej chwili, ale za ogromne pieniądze. Chodzi mi o dostępność tego zabiegu w państwowych placówkach - bynajmniej nie za darmo. Niech będzie odpłatne - tyle ile rzeczywiście jest warte. Widziałam kiedyś cennik jednego ze szpitali warszawskich, w którym poród SN kosztował tylko o 300pln mniej niż cesarka :!: . No ale WYBRAĆ sobie cesarki tam nie można.

Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Na szczęście jeszcze w wielu szpitalach nie wykonuje się CC na życzenie! Jestem za tym by taki zabieg operacyjny na życzenie kosztował jak najwięcej. Może przynajmniej kwota będzie odstraszała. CC to ostateczność!
Z tego co zdążyłam się zorientować to poród jest bezpłatny (tzn mając ubezpieczanie), chyba, że mowa o porodzie rodzinnym? Tam gdzie mam zamiar rodzić poród rodzinny to koszt 100zł (chyba nawet nie jest to oficjalny koszt tylko "darowizna")


Myszku, zdaję sobie sprawę, że pewnie nic Cię nie przekona... w końcu sama napisałaś, że nie wyobrażasz sobie by dziecko rodziło się "dołem". Jednak nie można ignorować opinii lekarzy na ten temat. Wcześniej w tym wątku wypowiedziała się kontrapunkt (pediatra) a teraz jakby dokładnym potwierdzeniem jej słów jest ten artykuł (obie osoby o tym samym mówią).
http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1, ... &startsz=x
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

ariel pisze:Moje może się urodzić już odchowane :lol:
Arielku, oczywiście, że urodzi się odchowane ;-) W końcu będzie już miało około 9 miesięcy a to kupa czasu :lol: A potem czas tak szybko mija... z przerażeniem obserwuję swoich rówieśników :shock: Ja dopiero z brzuszkiem chodzę a oni za chwilkę będą wnuki bawić :lol:
Awatar użytkownika
myszek
500p
500p
Posty: 679
Od: 28 kwie 2007, o 00:37
Lokalizacja: Mazowsze 6b

Post »

DorkaWD pisze:Z tego co zdążyłam się zorientować to poród jest bezpłatny (tzn mając ubezpieczanie), chyba, że mowa o porodzie rodzinnym? Tam gdzie mam zamiar rodzić poród rodzinny to koszt 100zł (chyba nawet nie jest to oficjalny koszt tylko "darowizna")
Tak, oczywiście poród SN jest bezpłatny, tak zresztą jak i CC ze wskazań. Chodzi mi o wycenę porodów przez NFZ, bo za każdy rodzaj są szpitalowi "zwracane" pieniądze i o koszty dla np nieubezpieczonych. No i o dziwo w takim cenniku poród SN (+ 2 doby pobytu na oddziale) kosztuje bagatela 2600pln. A CC(+4 doby pobytu) 3600pln. Nie jest to może tak mała różnica o jakiej wspominałam, no ale wydawać by się mogło, że dysproporcja powinna być większa z różnych względów - medycznych, technicznych, logistycznych itp. Mnie osobiście to trochę daje do myślenia. Tym bardziej, że po niepowikłanym CC nie spędza się 4 dni w szpitalu, tylko 2, więc realny koszt jest jeszcze mniejszy.

No ale dość tych jałowych dywagacji. Najważniejsze to jest teraz Dorka to, żeby Ci się udało wszystko tak jak to sobie zaplanowałaś i wymarzyłaś. I już za waszą trójkę zaczynam trzymać kciuki :!: ;:215
Pozdrawiam,
Mysza

'Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, i przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on właśnie to robi.' Albert Einstein
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

A ja rodziłam i tak i tak . Pierwszy mój poród był przez CC ( bo było bezpieczniej dla dziecka ) . Nie dostałam narkozy lecz znieczulenie . Byłam cały czas świadoma tego co się dzieje . Po CC pozostał mi ładny "uśmiech" . Drugi poród był siłami natury . Nie powiem , że był lekki , ale ciężki też nie był . Bóle mialam bardo długo , bardzo . Były okropne i ogromne , chodziłam , siedziałam na piłkach , ... robiłam wszystko na co mogłam by tylko nie myśleć . Ale jak doszło co do czego poszło wszystko bardzo szybko i sprawnie . I duża w tym zasługa położnej , której słuchałam jak zaklęta i robiłam wszystko co kazała .
Po CC dochodziłam do siebie długo , wszystko mnie bolało , nie mogłam krzyknąć , śmiać sie , nawet płakać nie mogłam , bo tak bardzo bolało . Po SN biegałam , dosłownie . Gdyby mi teraz ktoś kazał wybierać jak chcę rodzić , zdecydowanie wybrałabym poród naturalny . Może i trwa dłużej i jest bardziej męczący , ale szybciej można po nim zacząć "normalnie funkcjonować" . O ile można przy maleństwie :wink:

A co do wagi Dortko wydaje mi się , że wcale tak dużo Ci - Wam nie przybyło .
Ja w pierwszej przytyłam 15 kg , a jakbym dotrwała do końca to pewnie jeszcze z 10 by doszło :roll: W drugiej przytyłam 12 , a gdy urodziłam nie mogłam uwierzyć , że jestem taka szczupła :wink:

Moc uścisków dla Was Dorciu ;:168
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
panda7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1527
Od: 9 lis 2006, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Dziękuję Myszku i Barbarko za kciuki i uściski!

Coraz trudniej mi siedzieć... coś mnie "ściska" od środka :shock:
albo sobie wmawiam, że mnie "ściska" :lol:

Barbarko, wielkie dzięki że podzieliłaś się swoimi doświadczeniami!
GRATULUJĘ porodu SN po CC! To rzadkość! Oby i mnie szybko poszło :D
Czy te ćwiczenia na piłkach, workach sako i innych... przynosiły Ci ulgę?

Co do wagi... u mnie każdy nowy kg widać :( Jestem hobbit o wzroście 152 cm - więc... a co będę tłumaczyć :lol: Już przed ciążą według wszystkich tabel miałam nadwagę (zwykłą czyli kilka kg) a teraz to jestem prawie idealną kuleczką, "M" nazywa mnie pieszczotliwie Wielorybkiem ;-) Na szczęście większość poszła mi w brzuch i piersi, no i faktycznie jak się wyłożę w basenie na plecach to wyglądam jak wieloryb, nawet strój kąpielowy mam w takim wielorybim kolorze :lol:
:roll: )
Może jest szansa, że i mnie po porodzie zaskoczy to co zobaczę w lustrze? (na plus oczywiście ;-)) Ale z drugiej strony co mi tam zależy... najważniejsze, że już będę mieć przy sobie swoją dzidzię.

Pozdrówki!!!
barbarka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1004
Od: 16 maja 2007, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pdk

Post »

dziękuję Dorotko . Szczerze Ci powiem , że była dla mnie cały czas przygotowana sala i cały zsspół . Jednak obyło się i jestem z tego niesamowicie zadowolona .
Piłki i worki na początku przynosiły mi ulgę , ale malutką .Ja miałam bóle krzyżowe i najlepszy okazał się jak dla mnie masaz :wink:
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Dorka - mam nadzieję,że nie przygotowujesz nas teraz do Twojego gwiazdkowego porodu?
Aczkolwiek wszystko jest możliwe,moje drugie dziecię też jest wcześniakiem,
to może być normalka - to jednak bardzo Cie proszę
zostań z nami na Święta,tutaj na forum...
Proszę Cię idż na kanapę,przeleż,prześpij te kilka dni ....
nie ruszaj sie absolutnie....
Czy M jest już na urlopie... do Twojej dyspozycji w każdej chwili?
Buziaki ślę i trzymam kciuki za nasze forumowo-gwiazdkowe dzieciątko i Ciebie!

Obrazek
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Doruś - przesyłam Ci zestaw ćwiczeń,których absolutnie nie wolno Ci wykonywać


Obrazek Obrazek Obrazek


Zalecam wyłącznie taka pozę Obrazek

Trzymaj sie Słonko Obrazek ;:79 ;:97 ;:168 ;:215 ;:168 ;:79


Ale Ty i Dzidzi nie musicie mnie absolutnie słuchać Obrazek
Trzymaj się...
ODPOWIEDZ

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”