Liczba odmian host i żurawek imponująca
Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Jagusiu skarpa wygląda naprawdę pięknie....... to wspaniale że oparła się nawałnicy....
Liczba odmian host i żurawek imponująca
Liczba odmian host i żurawek imponująca
- promyk
- 200p

- Posty: 470
- Od: 18 kwie 2011, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
żarcik super, a mnogość roślin jaka pokazujesz imponująca.....
a bagażnik zapchany roślinami powal na kolana.....
a bagażnik zapchany roślinami powal na kolana.....
Staraj się dojrzeć promyk światła tam, gdzie inni widzą tylko ciemności.
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
Pozdrowienia z Doliny Wieprza - Sylwia
Promyczkowy przed ogródek
- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Jagusiu, im bardziej się przyglądam, tym bardziej mi się zaczynają podobać żurawki, chyba powoli "dojrzewam"
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
A ja uparcie będę wracała do Wisteriii, jak Ty to zdobiłaś, że z takiego giganta uformowałaś drzewko, musiałaś chyba ostro ciąć, a może to cięcie ma wpływ na kwitnienie, okrywasz ją całą na zimę? Jeśli chodzi o trawki to ja, wszystkie, jakie mam wczesną wiosną bardzo króciutko ścinam, ale nie wiem jak to się ma w stosunku do kostrzewy sinej. Imponujący zbiór host
.
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Jagusia pisze:
co robić ze starymi liśćmi, one takie brązowe, pousychane....brzydko to wygląda... zostawić jak jest czy co? A między nimi już wyrastają nowe źdżbła...
Stare liście trzeba przyciąć albo wyskubać zanim ruszy wegetacja
Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować nowych roślin. Nie będę kupować... akurat
10 minut
10 minut
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Agnieszko 
Host faktycznie jakoś sporo się zrobiło.... jak sadziłam to nie wydawało się, że jest ich tak dużo...
ale żurawek mam tylko kilka - muszę to zmienić, bo to bardzo wdzięczne rośliny...
Sylwio
Tak to jest jak się jest chciwym i pazernym.... spytaj się kogokolwiek, czy na pytanie: "chcesz taką roślinkę?" odpowiedziałam: "nie",
nie ma takiej możliwości - ja chcę wszystko.... potem nie mam tego gdzie posadzić... albo wciąż przesadzam, dosadzam, wysadzam... a przy tym nie stosuję jakichś specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych - ma wszystko samo rosnąć, nie usychać, nie przemarzać... pracuję od 7 do 15-ej i na ogród pozostaje niewiele czasu, dlatego dążę do tego żeby był jak najbardziej samoobsługowy.
Remiku
w takim razie jak najszybciej spadaj do koszyczka ogrodniczki, gdzie na pewno się znajdą jakieś śliczne żuraweczki i tiarelki - nawet się nie zastanawiaj.
Ilonko
Moja glicynia nie była prowadzona jako drzewko od początku, stąd niestety silne pochylenie teraz w stronę domu... jak masz "niepotrzebne" drzewko w ogrodzie, którego chciałabyś się pozbyć to glicynia będzie dobrym pnączem do zaduszenia go ;D a jeśli nie, to potrzebujesz naprawdę grubego palika, wysokości ok 2-2,5 metra. Sadzisz przy nim glicynię i prowadzisz tak 3-4 pędy wokół tego palika. Glicynia bardzo szybko przyrasta, więc nie ma z tym problemu - po prostu w miarę wzrostu owijasz te pędy wokół palika. do momentu osiągnięcia pożądanej wysokości - u mnie jest to taka , przy której mogę swobodnie przycinać glicynię. Wszelkie, ewentualne boczne odrostu oczywiście trzeba ucinać, chyba że się zdarzy jakiś przy ziemie wtedy warto zrobić odkład... dla zaprzyjaźnionego, chętnego forumka. Co roku glicynię przycinam bardzo króciutko. Myślę że to ma wpływ na mnogość kwiatów. Tutaj jest moja glicynia w pierwszym roku po przycięciu na drzewko:

Ewciu
Troszkę wyskubałam... tak delikatnie, od spodu te najstarsze.. ale na górze już się bałam, bo za wiele jest nowych przyrostów.
Ponawiam prośbę... o widok twojego-nietwojego ogrodu
______________________________________________________________________________________
Dzisiaj pokażę wam coś pięknego - coś obrzydliwego - i na osłodę znowu coś pięknego. Piękne sa np azalie, które osiągnęły szczyt rozkwitu:



a tutaj przedstawiam azalkę, którą babcia wyrzuciła na śmietnik, bo uschła. Ja ją zabrałam i posadziłam koło jagody kamczackiej.

Jagoda ją już prawie zarosła ale azalka jak widać nie poddaje się i kwitnie.... w sierpniu przesadzę ją w bardziej reprezentacyjne miejsce:

piękna jest także dziewanna fioletowa:

chociaż fioletowa z nazwy to odmiany sa różne od fioletu przez róż po białoróżowy:

a teraz paskudztwa
po mszycach i skoczkach przyszła na mnie plaga bruzdownicy.... Zauważyłam że niektóre pąki róż ciemnieją podejrzanie:

i co zauważyłam? :

to w ten sposób te małe wredne robale włażą w moje róże:

to jeszcze bliżej:

po delikatnym rozcięciu wzdłuż łodygi ujrzałam:

i jak tu doczekać się kwiatów skoro cała łodyga od góry wyżarta w środku przez takie małe..... nie będę się wyrażała na forum:

poobrywałam wszystkie dostrzeżone czubki - pójdą do spalenia. To przesądziło sprawę. Cały ogród spryskałam środkiem owadobójczym i mam nadzieję, że te wszystkie małe ssąco-gryzące padną.
teraz po tych paskudztwach obiecane coś pięknego.... co też może sprawić że zapomnicie przykrych widoków?
może widok mojej glicyni w pełni rozkwitu?

może chabrowe chaberki:


a może te obsypany bielą rh?


a może to czego w maju naprawdę dużo?

przeróżnej maści konwalijki

i takie w paseczki:

i takie różowe:

różowe mają ślicznie wywinięte brzegi płatków:

maleństwa a jakie urocze:

a może wreszcie... moja wyczekana piwonia delikatna pełna?

jak zwykle ciężko jest zrobić jej zdjęcie, bo ta czerwień bardo odbija światło:

a moja kradziona piwonia delikatna pusta zakwitła drugim kwiatuszkiem

Host faktycznie jakoś sporo się zrobiło.... jak sadziłam to nie wydawało się, że jest ich tak dużo...
ale żurawek mam tylko kilka - muszę to zmienić, bo to bardzo wdzięczne rośliny...
Sylwio
Tak to jest jak się jest chciwym i pazernym.... spytaj się kogokolwiek, czy na pytanie: "chcesz taką roślinkę?" odpowiedziałam: "nie",
Remiku
w takim razie jak najszybciej spadaj do koszyczka ogrodniczki, gdzie na pewno się znajdą jakieś śliczne żuraweczki i tiarelki - nawet się nie zastanawiaj.
Ilonko
Moja glicynia nie była prowadzona jako drzewko od początku, stąd niestety silne pochylenie teraz w stronę domu... jak masz "niepotrzebne" drzewko w ogrodzie, którego chciałabyś się pozbyć to glicynia będzie dobrym pnączem do zaduszenia go ;D a jeśli nie, to potrzebujesz naprawdę grubego palika, wysokości ok 2-2,5 metra. Sadzisz przy nim glicynię i prowadzisz tak 3-4 pędy wokół tego palika. Glicynia bardzo szybko przyrasta, więc nie ma z tym problemu - po prostu w miarę wzrostu owijasz te pędy wokół palika. do momentu osiągnięcia pożądanej wysokości - u mnie jest to taka , przy której mogę swobodnie przycinać glicynię. Wszelkie, ewentualne boczne odrostu oczywiście trzeba ucinać, chyba że się zdarzy jakiś przy ziemie wtedy warto zrobić odkład... dla zaprzyjaźnionego, chętnego forumka. Co roku glicynię przycinam bardzo króciutko. Myślę że to ma wpływ na mnogość kwiatów. Tutaj jest moja glicynia w pierwszym roku po przycięciu na drzewko:
Ewciu
Troszkę wyskubałam... tak delikatnie, od spodu te najstarsze.. ale na górze już się bałam, bo za wiele jest nowych przyrostów.
Ponawiam prośbę... o widok twojego-nietwojego ogrodu
______________________________________________________________________________________
Dzisiaj pokażę wam coś pięknego - coś obrzydliwego - i na osłodę znowu coś pięknego. Piękne sa np azalie, które osiągnęły szczyt rozkwitu:
a tutaj przedstawiam azalkę, którą babcia wyrzuciła na śmietnik, bo uschła. Ja ją zabrałam i posadziłam koło jagody kamczackiej.
Jagoda ją już prawie zarosła ale azalka jak widać nie poddaje się i kwitnie.... w sierpniu przesadzę ją w bardziej reprezentacyjne miejsce:
piękna jest także dziewanna fioletowa:
chociaż fioletowa z nazwy to odmiany sa różne od fioletu przez róż po białoróżowy:
a teraz paskudztwa
i co zauważyłam? :
to w ten sposób te małe wredne robale włażą w moje róże:
to jeszcze bliżej:
po delikatnym rozcięciu wzdłuż łodygi ujrzałam:
i jak tu doczekać się kwiatów skoro cała łodyga od góry wyżarta w środku przez takie małe..... nie będę się wyrażała na forum:
poobrywałam wszystkie dostrzeżone czubki - pójdą do spalenia. To przesądziło sprawę. Cały ogród spryskałam środkiem owadobójczym i mam nadzieję, że te wszystkie małe ssąco-gryzące padną.
teraz po tych paskudztwach obiecane coś pięknego.... co też może sprawić że zapomnicie przykrych widoków?
może widok mojej glicyni w pełni rozkwitu?
może chabrowe chaberki:
a może te obsypany bielą rh?
a może to czego w maju naprawdę dużo?
przeróżnej maści konwalijki
i takie w paseczki:
i takie różowe:
różowe mają ślicznie wywinięte brzegi płatków:
maleństwa a jakie urocze:
a może wreszcie... moja wyczekana piwonia delikatna pełna?
jak zwykle ciężko jest zrobić jej zdjęcie, bo ta czerwień bardo odbija światło:
a moja kradziona piwonia delikatna pusta zakwitła drugim kwiatuszkiem
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Beatko piękne te azalie i piwonie, ale glicynia jest cudna. W tym roku wiosna jakaś łaskawa dla glicynii do jakiego ogródka nie zajrzeć tam kwitnąca glicynia. Szkoda tych Twoich różyczek, miejmy nadzieję że po oprysku już ich nie będzie i różyczki będą Ci pięknie kwitły.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Przecudna glicynia
. A konwalie pachną mi aż tutaj. Miłego weekendu!
- aagaaz
- 1000p

- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Oj Beatko ty to masz tych różności
Ilość host - zdumiewająca
Żurawki też ładnie rozrośnięte...
Ilość host - zdumiewająca
Żurawki też ładnie rozrośnięte...
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Jagusiu nie widziałam jeszcze piwonii o takich liściach?Jagusia pisze: a moja kradziona piwonia delikatna pusta zakwitła drugim kwiatuszkiem![]()
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Iwonko 
tez mam taką nadzieję. Różyczki dostały papu i mają się odradzać
Karolinko
Te zwykłe konwalie są bardzo ekspansywne... rozłażą się po całej skarpie. Mnie to nie przeszkadza jednak bo są naprawdę śliczne.
Glicynia naprawdę w tym roku się popisuje
chyb a się przestraszyła babci, które zapowiedziała że starą wykopiemy a będzie rosła młoda. Ta stara jest u dołu już bardzo spróchniała... no to nam pokazała na co ją stać...
Agnieszko
Różności jest, to fakt... ale za to wszystko malutkie, bo inaczej by się nie pomieściły w takim małym ogródku.
Aniu
Piwonia delikatna potocznie zwana koperkową to paeonia tenuifolia - botaniczna odmiana piwonii. Pochodzi z południowo-wschodniej Europy.
________________________________________________________________________________
Zaczynają kwitnąć macierzanki


i orliki:


uwielbiam te niekłopotliwe roślinki


takie małe arcydzieła natury:


zdecydowanie bardziej mi sie podobają takie małe cudeńka jak np bożykwiat:
...
oprócz tego powyżej i tego białego poniżej mam jeszcze różowy jasny ale on zawsze później kwitnie:
...
to jest ten różowy, zdjęcia wklejam później żeby były wszystkie razem

jaśniutki róż:

małe naprawdę jest piękne:

co pokazuje dobitnie jaskier:

a nie wiem czy pokazywałam już moje kamasje:
...
...
Rzecz stała się straszna... zwichnęłam sobie nogę.... przez co spędziłam 4 godziny na pogotowiu żeby się upewnić że nie jest złamana. Jak ja teraz pojadę na zlot.... nici ze spacerów po lesie... po szkółkach... MASAKRA
tez mam taką nadzieję. Różyczki dostały papu i mają się odradzać
Karolinko
Te zwykłe konwalie są bardzo ekspansywne... rozłażą się po całej skarpie. Mnie to nie przeszkadza jednak bo są naprawdę śliczne.
Glicynia naprawdę w tym roku się popisuje
Agnieszko
Różności jest, to fakt... ale za to wszystko malutkie, bo inaczej by się nie pomieściły w takim małym ogródku.
Aniu
Piwonia delikatna potocznie zwana koperkową to paeonia tenuifolia - botaniczna odmiana piwonii. Pochodzi z południowo-wschodniej Europy.
________________________________________________________________________________
Zaczynają kwitnąć macierzanki
i orliki:
uwielbiam te niekłopotliwe roślinki
takie małe arcydzieła natury:
zdecydowanie bardziej mi sie podobają takie małe cudeńka jak np bożykwiat:
oprócz tego powyżej i tego białego poniżej mam jeszcze różowy jasny ale on zawsze później kwitnie:
to jest ten różowy, zdjęcia wklejam później żeby były wszystkie razem
jaśniutki róż:
małe naprawdę jest piękne:
co pokazuje dobitnie jaskier:
a nie wiem czy pokazywałam już moje kamasje:
Rzecz stała się straszna... zwichnęłam sobie nogę.... przez co spędziłam 4 godziny na pogotowiu żeby się upewnić że nie jest złamana. Jak ja teraz pojadę na zlot.... nici ze spacerów po lesie... po szkółkach... MASAKRA
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Śliczny ten bożykiwat i orliki. Czemu ja jeszcze orlików nie mam ?
Ich chyba z nasionek da się wyhodować łatwo?
Przykro, że zwichnęłaś nogę. Dobrze, że będziesz kierowcę miała. Przeczytałam najpierw o tym w wątku zlotowym ...
Przykro, że zwichnęłaś nogę. Dobrze, że będziesz kierowcę miała. Przeczytałam najpierw o tym w wątku zlotowym ...
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Jaguś, dzięki za porady, w sprawie wisterii, przy okazji zrobię i wstawię u siebie zdjęcie mojej, która jak mi się wydaje podporę ma dość stabilną, konwalijki z pasiastymi listkami ekstra, piwonia delikatna przepiękna, ale wisteria boska. Jak czytam o tych wszystkich paskudztwach na różach, to się zastanawiam czy nie zrobić oprysku zapobiegawczego, niby wszystko jest okey, ale nigdy nic nie wiadomo, życzę szybkiego powrotu do zdrowia.
- Jagusia
- 1000p

- Posty: 3189
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Ogrodowo-Nieogrodowo -jak zwykle u Jagusi [2013]
Beatko 
Z doświadczenia wiem, że noga będzie mi bardzo dokuczać przez ok 2 miesiące.... potem mniej... na zlot na pewno dam radę pojechać ale o kilometrowych wycieczkach nie ma co marzyć...
Aniu
Nie ma czasu na fo, czeka mnie do wysadzenia 70 krzaczków papryki
- nie wiem jak ja to zrobię
W tym roku zupełnie zapomniałam o wysianiu nasion i musiałam kupić,,, i akurat z rana pojechałam na targ...
Ilonko
Będę trzymała kciuki żeby udało ci się poprowadzić gilcynię jak drzewko.
Skoro twoim roślinkom nic nie jest to po co je pryskać? Dla mnie oprysk to ostateczność ale takiej plagi robactwa to jeszcze nie miałam
dlatego te ostateczne środki...
____________________________________________________________________________
zupełnie zapomniałam o mahonii... to jedna z tych roślin o których się nie pamięta, chyba że są potrzebne, np do wianków, stroików....a przecież jest równie strojna z liści:

jak i kwiatów:

stara odmiana narcyzów... wielka kępa...:

a kwiat tylko jeden....

złotlin chiński strasznie wysoki... poszedł na skarpę - jak widać dobrze się tam czuje

nie podlewany a cieszy oczy słoneczkami

a na ogrodzie jego kolega - pełnik europejski

dużo... dużo mniejszy

stopowiec himalajski.....liście ma coraz większe... widać nawet że się rozrasta....a kwiatów jak nie było tak nie ma
może ktoś wie co zrobić żeby zakwitł?

moje trzmielinki - najpiękniejsze na wiosnę z młodymi, soczystymi przyrostami
dwie złote:

to odmiana 'Emerald'n'Gold'

i jedna srebrna to odmiana 'Silver Queen'

Z doświadczenia wiem, że noga będzie mi bardzo dokuczać przez ok 2 miesiące.... potem mniej... na zlot na pewno dam radę pojechać ale o kilometrowych wycieczkach nie ma co marzyć...
Aniu
Nie ma czasu na fo, czeka mnie do wysadzenia 70 krzaczków papryki
Ilonko
Będę trzymała kciuki żeby udało ci się poprowadzić gilcynię jak drzewko.
Skoro twoim roślinkom nic nie jest to po co je pryskać? Dla mnie oprysk to ostateczność ale takiej plagi robactwa to jeszcze nie miałam
____________________________________________________________________________
zupełnie zapomniałam o mahonii... to jedna z tych roślin o których się nie pamięta, chyba że są potrzebne, np do wianków, stroików....a przecież jest równie strojna z liści:
jak i kwiatów:
stara odmiana narcyzów... wielka kępa...:
a kwiat tylko jeden....
złotlin chiński strasznie wysoki... poszedł na skarpę - jak widać dobrze się tam czuje
nie podlewany a cieszy oczy słoneczkami
a na ogrodzie jego kolega - pełnik europejski
dużo... dużo mniejszy
stopowiec himalajski.....liście ma coraz większe... widać nawet że się rozrasta....a kwiatów jak nie było tak nie ma
moje trzmielinki - najpiękniejsze na wiosnę z młodymi, soczystymi przyrostami
dwie złote:
to odmiana 'Emerald'n'Gold'
i jedna srebrna to odmiana 'Silver Queen'
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki



