Witam
. Kurier nadleciał, różyczki dostarczył, wyszorowałam meble ogrodowe, przyszła Basia, co prawda przyszło się pozawijać w kocyki, ale kawka w plenerze wypita
Cześć,
Sławku, no wiesz, jak się kto uprze, to nazwie toto
wiosną.
"Skumbrie w tomacie, skumbrie w tomacie,
Chcieliście wiosny, no to ją macie"
(że posłużę się nieudolnie cytatem z Mistrza Gałczyńskiego).
A swoją drogą widzisz, jak dobrze, że odzyskałam telewizor! Dziś dla mnie historyczny mecz!
Jak ja bym chciała, żeby
Ibra dokopał tej napuszonej Barcy

.
Basiu, zapomnij o tych tam...
A o lataniu jest jeszcze piękny wiersz L.J.Kerna o święcie latawców. Całego wiersza nie pamiętam, ale pointa była mniej więcej taka: "A moja babcia i tak uważa, że największy w świecie latawiec, to nasza służąca Maryśka"

.
Agniecha, wiosna jak cholera, od jej oznak można oczopląsu dostać

(pod warunkiem, że ma się lupkę!).
No nie, i
Lisica ze spuszczoną na kwintę kitą, koniec świata. Życia mi nie starczy, żeby te Wasze pospuszczane części ciał optymizmem spionizować!
Lisico, liście się zbierze, kretowiska zadepcze i
git 
. Jak się komu zachciało dzikich Kaszub...

.
A zielone pokoje - ... cieplutkie od kocich futer, krety grzeczne, ryją u Filozofa, w pokojach kopców ani ani... -
zapraszają.
Constancjo, no przecież co roku spod tego
czegoś wyłania się dokładnie to samo

Skąd więc tegoroczne dziwowanie

Nie uwierzę, że wolisz do roboty

.
A Ty,
Sosenko, starasz się, żeby Hiro miał dużo uciechy, słyszę, że mieczyków chcesz mu nasadzić! Ale się psina ucieszy

.
Pati, gratuluję przyrostu poziomu stoicyzmu. Masz rację, jakby się nie lubiło tej durackiej roboty, to by się siedziało w blokach po szufladach

. Tylko może z tym zaziębianiem nie przesadzaj

.
Miriam, ciemierniki wkurzają mnie tak, jak Ciebie śnieg

. Ten przesiedział dwa lata, zanim podjął decyzję, że może zakwitnie. Ile siedzą inne, bez najmniejszych chęci do kwitnienia, żeby nie używać słów nieparlamentarnych - nie powiem. Dostały żółtą kartkę

.
Wiosna zaawansowana, jak ... wszyscy diabli

.
A co to lepkie na oleandrze było - nadal nie wiem, ale nie podoba mi się

.
Ambo, nie Ty jedna jesteś w tym towarzystwie "nienormalna"

. A inni pewnie udają...

.

Czas namoczyć różyczki, na razie - Ja