Placek z jabłkami , z serem i zawijanka makowa czekają ...a tu nikt nie zgłasza chęci przyjazdu na Święto Kwitnącej Magnolii


Małopolanki i Ślązaczki mają wszak blisko

Bożenko , milo mi ,że Ci się podoba szal ...robiłam wg Twoich wskazówek

Przyznam , że wolę malować czesanką , niż pędzlem na płótnie .
Magnolia faktycznie robi niesamowite wrażenie ...jej gałęzie są nisko , można powąchać kwiaty trzymając je w ręce .
Aguniu ...dziękuję za pozdrowienia - z wzajemnością


Ewuś ...to trzeba zobaczyć na własne oczy , by się przekonać o jej majestacie ...no i zapachu ...nieziemskim , upajającym , romantycznym . Boże słodki ...czemu nie mam naście lat - chociaż się tak wewnętrznie czuję - och , marzenia też motywują - niestety czasu nie da się cofnąć

Dziękuję

Kasiu...może wpadniesz ...by się przekonać ...o tym cudzie natury ? W rzeczy samej ...można siedzieć i podziwiać ...bez końca , dopóty , dopóki kwiaty nie opadną

Jagodo trochę się nazbierało ciekawych egzemplarzy ...a ja kocham wszelkie maleństwa .
Po tygodniowej "orce " w ogrodzie czuję całym ciałem ból istnienia ....ale jakże jestem szczęśliwa , że zdołałam tyle zrobić

Sławusiu Kochany ...nie na dekadę ...tylko na porządkowanie . Ty mi upomnienia w jadłospisie / menu nie dawaj , bo bywało , że zapomniałam z tego wszystkiego nawet obiadu zjeść . Taka byłam nakręcona ...po 5 godzin , aż do zmierzchu ...ale najważniejsze mam za sobą .
Miło mi ,że fotki przypadły Ci do gustu

Ewuniu...dziękuję , a u Ciebie też są pierwiosnki wyborne

Różo ...nie zbierałam nasion z pierwiosnka Dawn Ansell ani z pozostałych ...jedynie w tamtym roku z pubescens .
Natomiast wielokwiatowe sieją się same - gdzie popadnie ..nawet na trawniku .
Danuś ...nie opowiadaj bzdur - wszak i u Ciebie jest sporo rarytasów , których ja nie mam ...np. pełne dzwonki .
Skoro tak piszesz , to zapraszam na spektakl magnoliowy ...spiesz się , bo on trwa krótko

Ewuniu ...wiosna faktycznie buchnęła ze zdwojoną siłą ...ani się obejrzeliśmy ...a tu wszystko naraz zaczęło kwitnąć .
Trzeba się więc spieszyć ...bo za chwilę nie wejdę w gąszcz liliowców , lilii , by ich nie zadeptać

Dziękuję za miłe słowa pod adresem mojego ukochanego ogrodu



Jadzieńko ...dziękuję

Ja mam tak samo ...siedziała bym w ogrodzie od popołudnia aż do wieczora - zmierzch mnie jedynie zmusza do powrotu do domu . Zapominam o całym świecie , o problemach ( kto ich nie ma ?) ...wtedy jestem szczęśliwa , wyciszona - chociaż bywa , że nogi o mało nie zawijają się w paragrafy .
Współczuję Ci tych prac po sąsiedzku ...ja zasadziłam swoje róże w ilości 19 sztuk i już nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów ...a listków jeszcze nie ma

Dziękuję za miłe słowa i serdecznie zapraszam na Koncert ...Magnolii , która gra pierwsze skrzypce
