
Lobelia cz.2
Re: Lobelia cz.2
Kamila jaka ilość lobelii
Ja też mam fioletową i boje się,że też mi taka ilość wyjdzie po pikowaniu

Pozdrawiam,Basia
Re: Lobelia cz.2
To moja jest daleko sw lesie
a na dodatek liście niektórych zaczęł brązowieć czy ktoś wie co to oznacza?raczej to nie jest normalne?
http://zapodaj.net/1590ed9135ba4.jpg.html

http://zapodaj.net/1590ed9135ba4.jpg.html
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Lobelia cz.2
A czy przypadkiem,nie jest to mix nasionek ?czy jeden konkretny kolor?danutka1 pisze:To moja jest daleko sw lesiea na dodatek liście niektórych zaczęł brązowieć czy ktoś wie co to oznacza?raczej to nie jest normalne?
http://zapodaj.net/1590ed9135ba4.jpg.html
Joanna
Re: Lobelia cz.2
to miała być lobelia pendula szafirowa
-
- 200p
- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Lobelia cz.2
hmmm...myślałam,że może to są dwa gatunki lobelii i stąd ten inny odcień liści
Na zdjęciu nie widać aby coś im dolegało,tylko ta ziemia taka jakby przypleśniała ?

Na zdjęciu nie widać aby coś im dolegało,tylko ta ziemia taka jakby przypleśniała ?
Joanna
Re: Lobelia cz.2
Ziemia sucha jest jak pieprz, ale możliwe tylko zastanawiam się czy ten kolor to nie jakaś choroba która mi wszystkie lobelie obejmie 

- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Lobelia cz.2
Spryskaj czymś grzybobójczym..Jak dla mnie niepokojąca jest też ta brązowiejąca łodyżka(przynajmniej tak widać na zdjęciu).
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Lobelia cz.2
Witajcie
. Do tej pory nie pikowałam lobelii pojedynczo ale chyba w tym roku (zachęcona Waszą pracowitością) eksperymentalnie spróbuję. Wzeszła bardzo ładnie i nawet jeżeli robiąc to nieudolnie stracę trochę siewek , no cóż, warto spróbować
. Pozdrawiam


Ewa
Re: Lobelia cz.2
Aha a jaką firmę proponujesz? a jak już spryskam to zostawic jak są teraz? czy te zabrązowione mają szanse na powrót do zdrowia?czy trzeba je powyrzucać?Alenka pisze:Spryskaj czymś grzybobójczym..Jak dla mnie niepokojąca jest też ta brązowiejąca łodyżka(przynajmniej tak widać na zdjęciu).
Re: Lobelia cz.2
danutka1 a nie mają za chłodno? Wiem, że pomidory tak ciemnieją z przechłodzenia więc może lobelia ma podobnie?
Pozdrawiam, Beata
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Lobelia cz.2
Jest tego mnóstwo w sklepach. Ja używam Previcur.
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Lobelia cz.2
Na parapecie stoją w najcieplejszym pokoju w domu od południa, chyba, że na noc przykłada się do pieca nie dużo na temp. 18 C 19 to może wtedy sama nie wiem stoja razem z szałwią, której nic się nie dziejebeatas22 pisze:danutka1 a nie mają za chłodno? Wiem, że pomidory tak ciemnieją z przechłodzenia więc może lobelia ma podobnie?
-- 20 mar 2013, o 12:48 --
A czy to możliwe, że może to być od zbyt mocnego słońca w południe?
Re: Lobelia cz.2
Myślę, że od słońca to na pewno nie. Moje też stoją na południowym parapecie i nawet w najmocniejszym słońcu nic się z nimi nie dzieje.
A w nocy przy paleniu w piecu pewnie czasem temperatura jest niższa, a przy oknie jeszcze chłodniej. Ja obstawiam to, ale znawcą nie jestem i mogę się mylić.
A w nocy przy paleniu w piecu pewnie czasem temperatura jest niższa, a przy oknie jeszcze chłodniej. Ja obstawiam to, ale znawcą nie jestem i mogę się mylić.
Pozdrawiam, Beata
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Lobelia cz.2
Nie wiem Danutka czy mocne słońce może być tego przyczyną..U swoich tego nie zauwazyłam, zwłaszcza że te słońce teraz to jest dla nich zbawieniem. Wiem jednak, że tak u mnie zaczynały się choroby grzybowe, a że jest tego trochę to oprysk na pewno nie zaszkodzi. Poza tym to, że stoją z szałwią której nic nie jest, nie oznacza, że na nic nie zachorują. Jedne są bardziej podatne, drugie mniej...
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza
*cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia 
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki


Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Re: Lobelia cz.2
To jakby było to właśnie to znaczy że z tych brązowych już nic nie będzie?beatas22 pisze:Myślę, że od słońca to na pewno nie. Moje też stoją na południowym parapecie i nawet w najmocniejszym słońcu nic się z nimi nie dzieje.
A w nocy przy paleniu w piecu pewnie czasem temperatura jest niższa, a przy oknie jeszcze chłodniej. Ja obstawiam to, ale znawcą nie jestem i mogę się mylić.
-- 20 mar 2013, o 13:13 --
Spryskam je na pewno i chyba odczekam trochę i popikuje je. A na noc będę ściągała z parapetu. Tylko sie zastanawiam co z tymi, które złapały na liściach te odcienie paskudne...Alenka pisze:Nie wiem Danutka czy mocne słońce może być tego przyczyną..U swoich tego nie zauwazyłam, zwłaszcza że te słońce teraz to jest dla nich zbawieniem. Wiem jednak, że tak u mnie zaczynały się choroby grzybowe, a że jest tego trochę to oprysk na pewno nie zaszkodzi. Poza tym to, że stoją z szałwią której nic nie jest, nie oznacza, że na nic nie zachorują. Jedne są bardziej podatne, drugie mniej...