Mój jest Ten kawałek podłogi...

[Biedronka641]

Witaj Marto na Twoim kawałku podłogi.
Maki piękne, kurki też niczego sobie,a i mój piesek jest podobny do Twojego.

[kruszyna_35]

Witaj!
przejrzałam cały wątek, bardzo mi się podoba u Ciebie! Rodzinna historia, stare zdjęcia- super! A ogród piękny, warzywniak imponujący, śliczne nasadzenia, kwiaty a balkon przepięknie kwitną. A najbardziej urzekły mnie wiejskie- sielskie roślinki: maki, malwy, łubin i te dzwonki niebieskie i liliowe (nie wiem jak się nazywają) Jeśli będziesz miała nasionka tych kwiatków to ja się ustawiam w kolejce Będę tu zaglądać, już dodaję do obserwowanych. Pozdrawiam serdecznie Kruszyna

[Maska]

Martusiu wydawało mi się, że pisałam w Twoim wątku, ale chyba coś źle zrobiłam. Bardzo dużo zdjęć i dzięki temu już wiem jak jest w Twoim ogrodzie, ile pięknych roślin nawet nie jestem ich w stanie wymienić, ale oglądało się przyjemnie i jeszcze bym chciała No i te kurki, gąski i piesek rozrabiaka Cudny spektakl

[mamafrania]

Co ja tu widzę , żurawki no , no, nareszcie nast. epna zarażona .Piekne są .
Te maki też sa cudniste, naprawdę .
Popełniaj nową rabatkę śmiało .Już masz pięknie, a będzie jeszcze piękniej .

-- 21 cze 2013, o 00:53 --

Co ja tu widzę , żurawki no , no, nareszcie nast. epna zarażona .Piekne są .
Te maki też sa cudniste, naprawdę .
Popełniaj nową rabatkę śmiało .Już masz pięknie, a będzie jeszcze piękniej .

[survivor26]

Doczytałam i jestem pod wrażeniem! To fantastyczna sprawa móc mieszkać w tym samym miejscu, w którym mieszkali Twoi dziadkowie i pradziadkowie! Strasznie lubię takie historie! Nasze miejsce rodzinne zostało za Bugiem, więc tworzymy je od nowa tutaj, ale byłabym szczęśliwa, gdyby moje prawnuki za 100 lat chciały nadal tu żyć i kontynuować rodzinną tradycję.

Pięknie żyjecie, w pięknym miejscu i z cudnym ogrodem! Ja bym te dodatkowe 1000 metrów też obsadziła czym się da: po co Ci taki duży trawnik? Zaczęłabym od zrobienia rabaty wokół wierzb, a potem dyskretnie ją rozszerzała, tak żeby małżonek się nie zorientował, że trawnik niknie

[Mandragora]

Rany, Marta, ale dałaś czadu z fotkami Taki kolorowy zawrót głowy, że naprawdę nie wiem, co wychwalać Piękne te pełne maki, czy płatki długo się utrzymują? Też mam takiego psa demolkę - tryb niszczenia włącza mu się jak zostaje sam w domu Ostatnio zostawiam mu jakąś serwetkę, kawałek ręcznika jednorazowego i wtedy skupia się na nim.
Miłego dnia

[Dorota71]

Doczytałam i jestem pod wrażeniem! To fantastyczna sprawa móc mieszkać w tym samym miejscu, w którym mieszkali Twoi dziadkowie i pradziadkowie! Strasznie lubię takie historie! Nasze miejsce rodzinne zostało za Bugiem, więc tworzymy je od nowa tutaj, ale byłabym szczęśliwa, gdyby moje prawnuki za 100 lat chciały nadal tu żyć i kontynuować rodzinną tradycję.

Pięknie żyjecie, w pięknym miejscu i z cudnym ogrodem! Ja bym te dodatkowe 1000 metrów też obsadziła czym się da: po co Ci taki duży trawnik? Zaczęłabym od zrobienia rabaty wokół wierzb, a potem dyskretnie ją rozszerzała, tak żeby małżonek się nie zorientował, że trawnik niknie

Podpisuję się pod tym obiema ręcamy i nogamy.
Super będzie wyglądala tam rabata. Taka w kolo wierzb z wysypaną kora i masą kolorowych kwiatów.

[Norbitka]

Te maki są prześliczne. Ich się kupuje (bylina? ) czy sieje z nasion?

[renzal]

Miałam obiecane.. przypominam się ładnie

[bunia79]

Nawet nie wiedziałam, że są takie przepiękne maki!! Też bym takie chciała, a tu już kolejka się ustawiła Trzeba będzie gdzieś koniecznie poszukać nasionek..
Cały ogród masz superaśny, a jak jeszcze poszalejesz z tą nową rabatką, to oj będzie, będzie!!
No i warzywniak ładny.
Gratuluję!!

Bogusia

[Marginetka]

Dziękuję wszystkim za odwiedziny
Jeśli chodzi o rabatę, to niestety trzeba będzie zmusić M. do pomocy. ( Nie, żeby go trzeba było zmuszać do pracy, ale do wbicia szpadla w własnoręcznie założony, pierwszy w życiu trawnik, to już tak )
Pat, tak, to WSPANIAŁE uczucie mieszkać w domu z rodzinną wielopokoleniową historią. Ja naprawdę, codziennie czuję jak mocno związana jestem z tym miejscem. Wszystko mi o tym przypomina. I bardzo stara, ciężka popielniczka, którą zobaczyłam w rękach mojego M, a przecież to ta sama, której mój Dziadziuś używał przez kilkadziesiąt lat, czy zegar, obraz Matki Boskiej po babci, lniane, malowane obrusy po prababci, mające 60 lat a będące ozdobą każdego mojego świątecznego stołu itd. itd....
W ubiegłym roku udało mi się doprowadzić do powstania portretu moich pradziadków, który stoi obecnie w saloniku i zaciekawia wszystkich z nimi spokrewnionych. Pokazaliśmy to zdjęcie, jedynemu ich jeszcze żyjącemu synowi, 90-latkowi, bratu mojego dziadka. Zobaczył je i się popłakał. Nie miał żadnej podobizny swoich rodziców.
Co do ogrodu to wszystko obecnie aż kipi od kwiatów. Maki po rozkwicie cieszą oczy ok. tygodnia, ale cały czas rozwijają się nowe. Jeśli ktoś chciałby nasionka (lipiec-sierpień) to oczywiście się podzielę

[anabuko1]

różyczki piekne Zreszta wszystkie kwitnienia sa piękne
Maki pełne pięknie wygladają
Portreciki żurawek i host bardzo ładne ;:215dzwoneczki cuudne
A piesio,,i kurki,,,super

[MaGorzatka]

Bardzo dziękuję Tym, którzy dotarli do końca

Wcale nie było trudno, bo takie śliczności po drodze

[EWA06]

Witam się w twoim ogrodzie . Niedzielny spacer udany, też chcę tyle pola mieć ale bym szalała.U mnie areał podzielony część jest moja kwiatowa + mały wzrzywniaczek a druga M z pasieką. Ale twój jest imponujący.Nasadzenia podobne wszystko się mieści a jak nie to miesce się zawsze znajdzie choćby kosztem trawnika.Ja też go okrajam chociaż lubię jak jest świeżo skoszony patrzeć na te pasy trawki.
Powodzenia w zamierzeniach będę zaglądać.

[takasobie]

Widzę ogrom pracy, widzę piękne kępy kwitnących bylin. Podoba mi się u Ciebie.
Chętnie tu zawsze zajrzę pooglądać zdjęcia z ogrodu czy tunelu
I zapytam, jak coś mnie zaintryguje!