Liliowce od A do Z- dyskusja do Bazy

[michal88]

Liliowce to nie kameleony, chociaż są odmiany liliowców które podczas kwitnienia mają różne odcienie kwiatu i zdarzają się również przebarwienia na płatkach. Ten zaprezentowany liliowiec to na 100% nie frans hals.

[tade k]

Aniu , pomarańczowy to Liliowiec Rdzawy , czerwony to stara odmiana pajączka .
F.H. wygląda inaczej .



Przy okazji dwa pierwsze z L , rośliny maleństwa , kwiaty wielkie.

Green Mystique



X Factor

[kogra]

Laura Mast przepiękna.

[kogra]

No i dobra wiadomość dla wszystkich liliowcowo zakręconych.

15 lipca w Wojsławicach odbędzie się święto liliowców "Hemeromania".

Będzie można wymienić doświadczenia, obejrzeć wspaniałą kolekcję liliowców w arboretum i kupić co nieco do swojego ogrodu.

[kogra]

O tej porze, kiedy liliowce kwitną, jest nagroda, której nie można się nadziwić i napatrzeć.

[beata68]

Przez taką jedną panią na G , zakochałam się w liliowcach. Mam pytanie kiedy najlepiej kupować, sadzić, gdzie można kupić pewne odmiany liliowców?

[kogra]

Najlepiej jest kupować wiosna, wtedy liliowce mają sporo czasu na ukorzenienie i wzmocnienie rozety liściowej.
Wtedy do jesieni ma się już spore sadzonki, które w następnym roku mają dużą szansę zakwitnąć.
Można też kupować jesienią, najlepiej we wrześniu lub pażdzierniku.
Jednak wtedy należy je dobrze zabezpieczyć na zimę.
Istnieje jednak spore ryzyko, że liliowiec się nie przyjmie i przemarznie.
Ja jesienne sadzonki wsadzam do donic, zimuję zakopcowane w szklarni a wiosną wysadzam do gruntu.
Najlepiej kupować ze sprawdzonych zródeł czyli u producenta.
U nas pewne są odmiany kupowane u Emila - em, Ismeny i Śnieżki.
No i oczywiście te z wymian i od forumowiczów.

[tadeo]

Grażyno czy u Ciebie też było gradobicie.U mnie ogród jak po wojnie.Datury i hosty wyglądają jak durszlak,nie myślę nawet o liliowcach.jutro dopiero zobaczę.Auto nakrywałem kocami.No i tak mamy jak nie urok to s.....a.A dla osłody takie ładne COŚ.

[kogra]

U mnie w tej chwili jest po burzy.
Trochę popadało, lekko zagrzmiało i tyle.
Na szczęście się ochłodziło trochę i jest czym oddychać.
Do rana mogłoby jeszcze popadać, bo to trochę mało jak moją Saharę.
Współczuję Tadku takiej pogody, to straszny rok dla niektórych rejonów kraju.
U mnie po dwóch latach powodzi na szczęście spokojnie.

[kogra]

Beatko nie ma za co.
Miło, że wpadłaś.

[em]

Pogratulować pięknych liliowców

U nas w końcu polało i zaczyna się szaleństwo odmianowych i siewek

Na początek dwie z siewek diploidalnych, które zakwitły dzisiaj pierwszy raz...

[Iw]

Przepiękne te Wasze liliowce . A u mnie wszystkie kwiaty zlane deszczem. .

[kogra]

Emilu wspaniałe siewki.
A jak u Ciebie jest z szkodnikami.
Czy muszki, których larwy zimują w liliowcach się pokazały ?

[Waldemar S]

Iw- to na otarcie Twoich łez:
1.
2.
3.

i nie martw się jutro będą nowe kwiaty.

Pozdrawiam,W.S.

[Iw]

Och, bardzo dziękuję . Ale to nie zapowiada się, że jutro będzie lepiej. Zazdroszczę tym co mają słoneczko, czyli Waldek Tobie, chociaż upałów 30 *C bym nie chciała.
Chciałam załączyć zdjęcie, ale dzisiaj fotosik ze mną nie chce współpracować