Zielony dom, zielony balkon:D

[kwiaciara]

Fantastycznie mieć przy sobie w pracy Beńka i cieszyć oko

[pieczarah]

Ja swoich cebul Aniu nie wyjmuję z doniczek.Gdy zaczynają liście żółknąć ( więdnąć ),to ograniczam podlewanie,
a po 2-3 tygodniach wynoszę do chłodniejszego pomieszczenia z oknem, gdzie temp. ok. 13 - 15 *C.
Gdy liście uschną całkowicie,to je obcinam.Tak niepodlewane stoją do wiosny.
Jak zaczną wypuszczać pąki ( zdjęcie poniżej ),to przenoszę je do mieszkania i zaczynam podlewać.

A ja wyjmuję(głównie z powodu braku miejsca) , po kwitnieniu daję jeszcze trochę czasu roślinie na uzupełnienie strat spowodowanych kwitnieniem, a później przestaję podlewać. Jak liście zaschną wyciągam z doniczki, obcinam liście i wkładam do kartonowego pudełka, a później w ciemne chłodne miejsce. Jak zaczyna pojawiać się pąk wkładam do doniczki i zaczynam podlewać Jak widać ile roślin tyle metod Nie ważne jak, ważne że są efekty [/size]

Dziękuje Wam za odpowiedzi....ja ze względu na brak miejsca też będę zmuszona swoje wyciągnąć...najważniejsze, że rozwiały się moje wątpliwości co do przerwy zimowej

[Paula15]

Dziękuje Wam za odpowiedzi....ja ze względu na brak miejsca też będę zmuszona swoje wyciągnąć...najważniejsze, że rozwiały się moje wątpliwości co do przerwy zimowej

Ja kiedyś z lenistwa nie zrobiłam przerwy zimowej i niestety liście rosły, a kwiatów nie było , więc przerwa jest konieczna, żeby cieszyć się pięknymi kwiatami

[labka1]

A jak długo im robisz taką przerwę? Moje tez "marzną" teraz..bo nie chciały kwitnąć , wydały pęd z tylko dwoma kwiatami i tylko taki 25cm wysoki..nie nazwę tego..dosłownie...nie będę się wyrażać publicznie ..co wtedy pomyślałam do publikacji się nie nadaje

Powiedz mi proszę co robisz swojemu???

[Paula15]

A jak długo im robisz taką przerwę? Moje też "marzną" teraz..bo nie chciały kwitnąć , wydały pęd z tylko dwoma kwiatami i tylko taki 25cm wysoki..nie nazwę tego..dosłownie...nie będę się wyrażać publicznie ..co wtedy pomyślałam do publikacji się nie nadaje

Powiedz mi proszę co robisz swojemu???

Hahaha Pęd mojego miał bez doniczki ok 60-70 cm(podobno to też zależy od światła-jeżeli jest go mało pęd jest krótki) Przerwa jest tak długa, dopóki nie pojawi się pąk kwiatowy, więc to od delikwenta zależy ile czasu spędzi w ciemnym pudełku bez ziemi

[labka1]

To znaczy trzeba do nich zaglądać? dobrze..będę.. ja mam wielka cebulę już ponad 10 lat..na ogół kwitła raz do roku...a stała na południowym oknie więc światła dużo było..ale miała tez sporo małych ..a te nie chcą wcale kwitnąć..a mają już po 5 lat...kilka oddałam i tez znajomym nie kwitły.. Czy jak przekwitnie to zaraz trzeba uciąć ten pęd?..a liście? dalej maja stać? po jakim czasie znów trzeba ja schować???
W tym roku wyjęłam cebule z ziemi..zimnieja w ciemności..mam nadzieję,że wreszcie wezmą się do pracy..bo był taki rok że aż dwa pędy puściła jeden miał 4 kielichy drugi 3...i jeśli kwitł później też miał po 3..ostatnio wcale a sezon wcześniej właśnie wypuścił takie byle co..ale przeszkolę się przy Was..i zmuszę te leniuchy...do pokazania się w pełnej krasie..

[Paula15]

To znaczy trzeba do nich zaglądać? dobrze..będę.. ja mam wielka cebulę już ponad 10 lat..na ogół kwitła raz do roku...a stała na południowym oknie więc światła dużo było..ale miała też sporo małych ..a te nie chcą wcale kwitnąć..a mają już po 5 lat...kilka oddałam i też znajomym nie kwitły.. Czy jak przekwitnie to zaraz trzeba uciąć ten pęd?..a liście? dalej maja stać? po jakim czasie znów trzeba ja schować???
W tym roku wyjęłam cebule z ziemi..zimnieja w ciemności..mam nadzieję,że wreszcie wezmą się do pracy..bo był taki rok że aż dwa pędy puściła jeden miał 4 kielichy drugi 3...i jeśli kwitł później też miał po 3..ostatnio wcale a sezon wcześniej właśnie wypuścił takie byle co..ale przeszkolę się przy Was..i zmuszę te leniuchy...do pokazania się w pełnej krasie..

Co jakiś czas tak Wydaje mi się, że przyczyna braku kwitnienia mogły być te maluchy, które zabierały "papu" tej dorosłej-ja zawsze jak zobaczę cebulkę obrywał i wyrzucam. Jeżeli chodzi o pęd: ja ucinam, bo jest długi i przez to dość kłopotliwy, co do liści-zostawiam, aby roślina się zregenerowała po kwitnieniu, a po jakimś czasie przestaję podlewać i czekam aż liście uschną, później obcinam i cebulę pakuję do pudełka, a pudełko w chłodne miejsce i czekam...

[labka1]

Ja oddzieliłam maluchy ..były w drugiej doniczce...powinny juz same kwitnąć tyle lat mają..ale jednak nie..zobaczymy teraz..

[Paula15]

Teraz musi się udać

[Arkadius121]

Pięknie kwitnące i prezentujące się hipeastrum Mont Blanc.Pozdrawiam

[Paula15]

Pięknie kwitnące i prezentujące się hipeastrum Mont Blanc.Pozdrawiam

Dziękuję Muszę przyznać nieskromnie, że jak kwitnie jest na prawdę piękne-4 kwiaty na długim pędzie to minimum, a i czasami po kwitnieniu, wytwarza drugi pęd kwiatowy

[kwiaciara]

Paula jakieś nowe foty by się przydały xD

[Paula15]

Tylko na razie nie ma co Może niedługo chimera anthurium raczy rozwinąć kwiat, to zrobię zdjęcie, na razie jest zwinięty I może grudniczkowi bym zrobiła Najgorsze jest to, że zanim wrócę z pracy, już jest szaro i zdjęcia nie chcą wychodzić

[kwiaciara]

No dokładnie, ja mam to samo, nawet nie ma jak zdjęcia zrobić bo ciągle ciemno.
A z lampą to takie przekłamane wychodzą

[Paula15]

Mój aparat nawet z przekłamanymi zdjęciami sobie słabo radzi