Biedna Sabinka.
Oj oby już przyszła ta wiosna do nas.
Nasza słodka suczka też na pewno szybciej odzyskałaby swój dawny błysk w oku.
Dobrze, że wyszła z tego.
A jakieś zdjęcia na przywołanie tej zagubionej na w wstawisz?
Jest przepiękny.
I ...już wcale się nie dąsam.
Widziałeś jego inne odmiany?
Niestety te cudeńka nie nadają się do mnie,
ale zawsze oglądam je wzdychając.
Podrap Sabinę za uszkiem od nas. Fajnie że jesteś z nami. Brakowało mi Twojego awatarku i Ciebie OCZYWIŚCIE!!!
Oczar piękny! U nas dużo śniegu. Jacku ok. 12 maja jest wystawa w Chorzowie. Może dasz radę wyskoczyć do nas. Po drodze zabrał byś Danusię i Grażynkę co? Pomyślisz? Więcej nie piszę, bo Babuchna zazdrosna .A Marzka jak tu wpadnie, to koniec Że też jeszcze nie wyczaiła!!!
Godzinę temu padał u mnie deszcz ze śniegiem, a teraz sam śnieg niestety Mieszkam w takiej dolince, zastoisku zimna, więc śnieg się trzyma długu jak już napada, ale myślę, że jeszcze jakieś trzy dni i będzie po nim
Mało słońca, to te sadzonki też jakieś takie bladziutkie ja będę miał jeszcze problem z wodą po roztopach, a więc nie prędko ruszę z pracami niestety...
Pozdrawiam gorąco