Gosiu - nie znam nazwy tej sałaty
mam ją już kilka lat, dostałam sadzonkę od mamy, ona od ciotki, a ona jeszcze od kogoś

co roku sama mi się wysiewa we folii, specjalnie zostawiam tam dwie sadzonki na rozsianie, pozwalam rosnąć w górę, zakwitnąć i sie rozsiać, dzięki temu wczesną wiosną mam swoją, niepowtarzalna sałatę
