Modraszkowa Łąka

[anabanana]

Całej Forumkowej Familii życzę Świąt wesołych i kolorowych!
W składaniu życzeń nigdy nie byłam mistrzynią, więc na tym zakończę


Internet w tym tygodniu mam reglamentowany, ale obiecuję solennie, że wszystkie zaległości nadrobię niedalekiej przyszłości!

[aovin]

Pięknej świątecznej pogody, dobrego światła do robienia zdjęć, do zobaczenia

[Lineta]

Uściskaj od nas wszystkie modraszki.
Czy u Ciebie też taki nawrót zimy?

[anabanana]

Hoł, hoł, hoł!!!!
Ależ się za Wami stęskniłam
Marysiu, bez Twojej kawki wyjątkowo ciężko wstaje mi się z łóżka....

Ewuniu i Marzko - witam serdecznie! Mam nadzieję, że będziemy się często spotykać - tu albo ówdzie

Dzisiaj będzie nastrój rodem z "Deszczowej piosenki"... a to tylko dlatego, że za oknem mamy piękne i takie fotki nie będą dołować To wszystko, co udało się upolować z aparatem w sobotę - roślinki jeszcze skulone i zziębnięte, wyglądają jak stado zmokłych kur (to przez Ciebie Masko wszystko mi się z nimi teraz kojarzyć będzie )

-- 9 kwi 2012, o 10:12 --


krokusy zaskoczyły mnie odrobinę - miały być żółte, tzn. myślałam, że będą żółte a one postanowiły zrobić mi spóźnionego primaaprilisowego psikusa absolutnie nie mam im tego za złe, wiadomo dlaczego

-- 9 kwi 2012, o 10:14 --


wszystkie tulipanki wyglądają na razie tak samo, jak te ale jak im zajrzeć w gardziołka, widać, że też jakieś niespodzianki już szykują

[anabanana]

nie zdążyłam wyszorować bratków, umyły się samodzielnie

-- 9 kwi 2012, o 10:18 --


a to pierwszy tegoroczny modraszkowy maluch bratkowy

[Marysiek]

U mnie krokusy już przekwitły, a tulipany wyglądają jak twoje. A ten bratek jest przecudny, jak mu taki kolor wyczarowałaś ?

[anabanana]

i kolejne niebieskie kropelki... jak widać na załączonych obrazkach, pod jaki adres bym się nie udała, wszędzie "budka zamknięta" jeszcze... może dzisiaj się wykażą większą otwartością i chęcią do pozowania

-- 9 kwi 2012, o 10:23 --

Marysiu, bratek mi "skapnął" od cioci, u której gościłam na kawce... Nie bardzo wiedziałam, co z tym darem pocznę, bo wszak bratki kocham, ale ten się dosłownie żarzy, żaden sąsiad nie ma przy nim szans... Gdzież mu tam do moich malutkich słodziutkich fiołeczków. No ale... przespałam się, przetrawiłam i wymyśliłam, przy najbliższej okazji będę przesadzać. Jak na razie to prawie jedyny kwitnący egzemplarz na całej Modraszkowej, więc muszę o niego dbać
P.S. Przygotuj się jeszcze na przebiśniegi, spodziewam się ich za jakieś dwa-trzy tygodnie

[anabanana]

A sasanka to się nawet nie uczesała do zdjęcia!! Taka jest!! Prawdziwa punkówa

[stokrotka_polna]

Przecudne masz te kwiateczki. Kropelki wody, według mnie, zawsze dodają im uroku .
Moje krokusiki jeszcze kwitną a tulipany mam na podobnym etapie, co Ty.
Ma rację Marysia, mówiąc o kolorze bratka. Jest niecodzienny!
A sasanka rewelacyjna z tą rozwichrzoną czuprynką.

[anabanana]

Dużo lepiej prezentuje się (choć jeszcze malutki) klejnocik na ziołowej - kłosowiec "Golden Jubilee". Moje oczko w głowie...

[anabanana]

I na zakończenie dzisiejszego odcinka: wyznania zakupoholiczki

Przybyła nam magnolia, jest wyższa ode mnie i jak na razie tylko tym może się szczycić Ale oczekiwanie na pierwsze kwiaty postanowiłam sobie umilić poprzez gapienie się na bratki, które przywiozłam w zestawie. Pierwiosnki powędrowały do Mamy na wielkanocny stół, chociaż walczyłam do ostatniej chwili ze swą utajoną podłością bałam się, że nie oddam...
Postanowienie na przyszły rok: wysiać sobie całą łączkę własnych, w końcu cóż to są dwa malutkie pierwiosnki w obliczu moich potrzeb

[stokrotka_polna]

Faktycznie jest się na co gapić. Miło tak nacieszyć oczy

[anabanana]

Uciekam na działę, zajrzę wieczorkiem

[Maska]

Aniu, Ty na działę znowu wrócisz z fotkami, a my buszujemy u Ciebie. Bratek godny Ciebie - niezwykły. Kawkę jutro rano masz jak w banku. Wszystko wraca do normy

Słoneczko świeci - jest cudnie

[Marysiek]

Byłaś na działce, więc fotki zrobiłaś...a my czekamy na nie