Tak mi się wydaje
Szkodniki i choroby róż
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Szkodniki i choroby róż
Lubczyk na mszyce nie działa.
Tak mi się wydaje
Tak mi się wydaje
- maakita
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2377
- Od: 17 maja 2007, o 08:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś pod Krakowem
Re: Szkodniki i choroby róż
A u was nie pada? U mnie ciągle pada, więc nie mogę robić żadnych oprysków
.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Szkodniki i choroby róż
Można opryskiwać gnojówka z pokrzywy,ale w rozcieńczeniu z wodą 1:20 +trochę mydła potasowego lub parę kropli Ludwika100krotka pisze:Ave, a ty opryskujesz taką "przerobioną" gnojówką?
Bo ja wyczytałam u Czuksanowa, że na mszyce, to 24-godzinny wyciąg z pokrzyw plus troszkę mydłą ogrodniczego. Wczoraj nastawiłam, disiaj ruszam w teren
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Szkodniki i choroby róż
Magda:
i tylko jakoś nie widzę, żeby mszyce z róży spłukiwało! zostaje mi RĘKOCZYN na nie.
Pada, padaA u was nie pada? U mnie ciągle pada, więc nie mogę robić żadnych oprysków .
Pozdrawiam, Ilona
- rose_marek
- -Moderator Forum-.

- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Szkodniki i choroby róż
Nie, mszyca w deszczu się nie rozpuszcza
Natomiast strumień wody pod niewielkim ciśnieniem może oderwać mszycę od róży,
ale za silny strumień może połamać różę.
Natomiast strumień wody pod niewielkim ciśnieniem może oderwać mszycę od róży,
ale za silny strumień może połamać różę.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Szkodniki i choroby róż
Przyznaję ze wstydem, że mszyce rozpłodowe pozbierałam delikatnie z róży i wyniosłam poza ogród
zupełnie jak mój sąsiad, który przenosi ślimaki po kilka sztuk... i jeszcze twierdzi, że nie wrócą w tym roku! 
Pozdrawiam, Ilona
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Szkodniki i choroby róż
Ja też je wynoszę.
Ale nie sztukami a litrami

Ale nie sztukami a litrami
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Szkodniki i choroby róż
Przy okazji - duża ilość wody lanej na liście może powodować choroby grzybowe - czarną plamistość.
- basia_1987
- 50p

- Posty: 52
- Od: 11 sie 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Szkodniki i choroby róż
Na mojej róży historycznej pojawiły się aż dwa szkodniki : nimułka oraz skoczek różany :(Po moich dokładnych oględzinach jestem niemal 100% pewna że to te dwa szkodniki aczkolwiek ,jednak mam pewne wątpliwości ,czy to możliwe że na raz mogą zaatakować jedną różę?I czy istnieje jeden środek na te dwa szkodniki?Liście poskręcane od nimułki usunęłam.
"Zacznijmy wszystko od nowa. Przyroda postępuje tak każdego roku"
- basia_1987
- 50p

- Posty: 52
- Od: 11 sie 2009, o 13:53
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Szkodniki i choroby róż
A istnieje jeden środek który jest w stanie zadziałać na nimułke i skoczka,czy lepiej z osobna pryskać innym środkiem?
"Zacznijmy wszystko od nowa. Przyroda postępuje tak każdego roku"
- rose_marek
- -Moderator Forum-.

- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Szkodniki i choroby róż
Basiu, prawie każdy środek chemiczny typu "insecticide" dziala na nimułke, skoczka
i każdego innego owada który siada na Twojej róży. W tym działa on również
na owady które są pożyteczne w ogrodzie, które ograniczają ilość szkodników.
Skoncentruj sie na zwalczaniu nimułki, bo ona może zrobić większe szkody w ogrodzie,
a skoczek zostanie wtedy ograniczony "przy okazji".
i każdego innego owada który siada na Twojej róży. W tym działa on również
na owady które są pożyteczne w ogrodzie, które ograniczają ilość szkodników.
Skoncentruj sie na zwalczaniu nimułki, bo ona może zrobić większe szkody w ogrodzie,
a skoczek zostanie wtedy ograniczony "przy okazji".
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki
Re: Szkodniki i choroby róż
deformacja liści róż
czy ktoś potrafi mi powiedzieć co stało się z tymi liśćmi?
Wyglądają jak powtory, łodygi maja o wiele wiecej kolców, liście mają nie owalne, lecz rozczapierzone kontury. Ta róza sie przepoczwarza w buldoga?



czy ktoś potrafi mi powiedzieć co stało się z tymi liśćmi?
Wyglądają jak powtory, łodygi maja o wiele wiecej kolców, liście mają nie owalne, lecz rozczapierzone kontury. Ta róza sie przepoczwarza w buldoga?



- rose_marek
- -Moderator Forum-.

- Posty: 1282
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Szkodniki i choroby róż
nuvvo, czy to Twoja pierwsza róża w życiu? Jeśli tak to rozumiem Twój niepokój
A jeśli o róże idzie to naprawdę nie widzę problemu. Tak właśnie róże rośną .
Na temat poskręcanych liści pisaliśmy tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 41&t=34427
Rówież tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 7#p1534737
Odnośnie kolców - to róża znana jest z tego że ma kolce.
A jeśli o róże idzie to naprawdę nie widzę problemu. Tak właśnie róże rośną .
Na temat poskręcanych liści pisaliśmy tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 41&t=34427
Rówież tutaj: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 7#p1534737
Odnośnie kolców - to róża znana jest z tego że ma kolce.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki





