Kaszubska Prowansja cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
Witaj Kaniu,jak tam Twoje róże,wiem ,że ładnie przezimowały ale co dalej.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
To chyba rzeczywiście nie jest tak, że winobluszcz urośnie wszędzie. U mnie najpierw po roku urósł może 20 cm ale później w ogóle zniknął a miałam tego kilka sadzonek. Ziemia u mnie kwaśna, nieurodzajna glina i ił.
Grażynko, nie bywam już na swojej działce
. Czasu kompletnie brak. Przez cały maj wpadłam tam może dwa razy na chwilę, żeby zobaczyć czy działka stoi
i podlać co nieco podczas suszy. Prysnęłam też różyczki na robale, bo bruzdownica i mszyce pojawiły się na skalę niespotykaną dotąd w moim ogrodzie
. Raubritter będzie miał może 1/3 kwiatów z zawiązanych pąków, Maiden's Blush również.
Mam wrażenie, że jak się pojawiliśmy na działce, to wszystkie zasiedziałe po sąsiedzku zające, ptaki, sarny, krety i nornice mocno się zdziwiły, że zakłócamy ich spokój i w ogóle po co my tutaj?! Grażynko, masz działkę tak daleko od domu więc może również doświadczyłaś okresów, w których nie mogłaś dopilnować na bieżąco ogrodu i wiesz o czym mówię. Pocieszeniem dla mnie są wędrówki po ślicznych, zadbanych ogródkach, takich jak Twój. Zwłaszcza, gdy mam świadomość, że panują w nich warunki glebowe i klimatyczne podobne do moich, wegetacja jest podobna, ech...to czuję się jak w domu
.
Grażynko, nie bywam już na swojej działce



Mam wrażenie, że jak się pojawiliśmy na działce, to wszystkie zasiedziałe po sąsiedzku zające, ptaki, sarny, krety i nornice mocno się zdziwiły, że zakłócamy ich spokój i w ogóle po co my tutaj?! Grażynko, masz działkę tak daleko od domu więc może również doświadczyłaś okresów, w których nie mogłaś dopilnować na bieżąco ogrodu i wiesz o czym mówię. Pocieszeniem dla mnie są wędrówki po ślicznych, zadbanych ogródkach, takich jak Twój. Zwłaszcza, gdy mam świadomość, że panują w nich warunki glebowe i klimatyczne podobne do moich, wegetacja jest podobna, ech...to czuję się jak w domu

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
Widzisz u mnie też taka sama ziemia,mało co rośnie,bardzo dużo roślin zniknęło i nie po zimie a w sezonie.U mnie nie rosną:parzydło,serduszka,szałwia,żurawki,irysy,gladiole,wiciokrzew,bez,borówki amerykańskie,porzeczki,borówka kamczacka i wiele,wiele innych.Poszłam w rojniki i rozchodniki i tym jest dobrze.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
Grażynko, u mnie od kilku ładnych lat bardzo dobrze rośnie serduszka i żurawki. Rosną w cieniu. Ich bujność wynika na pewno z tego, że posadziłam je do kupionej ziemi ogrodniczej. Gdyby rosły tak po prostu wsadzone do mojej ziemi, to pewnie już by ich nie było. Porzeczki, które u innych rozrastają się ponad miarę u mnie zanikały stopniowo, aż przyszedł taki dzień, gdy pozwoliłam mężusiowi, żeby po nich przejechał kosiarką (wystarczyło jedno "bzium" kosiarką i już ich nie było. Już to daje wyobrażenie, jak były "bujne"
). Nie rosną również maliny.
Nie znam się na rojnikach i rozchodnikach ale coś mi świta, że one lubią sucho i przepuszczalną glebę, czy się mylę?
Grażynko, pokazuj różyczki, prooooszę
.

Nie znam się na rojnikach i rozchodnikach ale coś mi świta, że one lubią sucho i przepuszczalną glebę, czy się mylę?
Grażynko, pokazuj różyczki, prooooszę


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
W tej chwili na różach są maleńkie pączki.Oczywiście wszystkie kwiaty zawsze są sadzone do ziemi ogrodniczej inaczej nawet bratki by nie rosły.Rojniki i rozchodniki powinne mieć przepuszczakna glebę ale u mnie takiej nie ma,póki co są drugi rok.U mnie z cieniem jest problem raczej go nie ma.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
A czym zamierzasz obsadzić te trzy pergole?Słusznie,że powstały.Trochę zazdroszczę,że hosty możesz mieć dowolnie wielkie,od 4 lat kupuję tylko małe i miniaturowe np.Mysie Uszka by się pomieściły i miały szansę rozwoju.
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8926
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
Hosty rewelacja! 9 lat robi swoje. Wszystkie rośliny potrzebują czasu. Szczególnie w trudnych warunkach. Winobluszcz po 2-3 latach powinien ruszyć z kopyta. Jeśli potrzebujesz szybkiego pnącza na płot czy siatkę to polecam rdest Auberta.
Pergole super i też jestem ciekawa co przy nich zamierzasz posadzić.
Pergole super i też jestem ciekawa co przy nich zamierzasz posadzić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
Jaki piekny kącik! Rozwijasz się Grażynko. Brawo. A co rośnie przy kratkach?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
clematisy,winobluszcz i krzewuszki rosna przy pergoli.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4923
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
O takie miejsce do siedzenia to moje marzenie.
Ostatnio sadziłam i zaprawiałam wykopane przez siebie dołki pod 10 chmieli. Wieczorem musiałam łyknąć tabletkę na serce. Dlatego powiem że szczęściara z Ciebie Grażyno że masz ogrodniczo zapalonego M.
Ostatnio sadziłam i zaprawiałam wykopane przez siebie dołki pod 10 chmieli. Wieczorem musiałam łyknąć tabletkę na serce. Dlatego powiem że szczęściara z Ciebie Grażyno że masz ogrodniczo zapalonego M.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
Niestety moje pergole to nie miejsce do siedzenia a osłonięcie kompostowników i przysłoniecie bramy wjazdowej. Każdy kto przechodzi drogą to z tamtego miejsca ma super podgląd na dom i taras.Coś trzeba było z tym zrobić,odległość od tarasu do bramy to ok 35 m .

na tym zdjęciu widać jak to wygląda, za pergolą jest zielona brama a zdjęcie zrobione z tarasu.

na tym zdjęciu widać jak to wygląda, za pergolą jest zielona brama a zdjęcie zrobione z tarasu.
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4923
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
U mnie jest chyba podobna sytuacja. Stąd też te 10 chmieli - mają nas nieco chociaż zasłonić. Trejaż wspaniały.
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Kaszubska Prowansja cz.2
No i super ,że sie odgrodziłaś
niezły pomysł i fajnie to wyszło!

niezły pomysł i fajnie to wyszło!