Soczewiański bezcegiełkowy ogródek :)

[takasobie]

Możesz mnóstwo roślin posadzić! Każdy taki placyk do obsadzenia cieszy!
Trawy mnie zupełnie nie kręcą, ale u Ciebie mi się podobają i fajnie pasują.
U mnie rosną takie, które trzeba pielić
A tak poważnie to mam kilka ozdobnych, ale to dostałam w prezencie i posadziłam na poczesnym miejscu!

[Steasi]

dziękuje Miłko, każda taka opinia cieszy Już posadziłam tam hibka, tak to rosły między chaszczami astrów więc nawet nie wiedziałam że takie wielkie porosły!

[AgaNet]

Każde odzyskane niespodziewanie miejsce w ogrodzie cieszy bardzo Zwłaszcza jak tego miejsca brakuje

[lora]

Paula biegem lecę na pomoc ...ale trawy wysokie masz i nie widzę Ciebie...
co się dzieje...a słonko świeci czy deszcz chlapie?
a ja obcięłam z budlei kwiatostany i do bukietu suchego zatrzymam...zobaczymy czy się uda...

[amba19]

Ładna brunera, mam taka samą już trzy zimy u mnie przeżyła. A ta wierzba to była placzaca?

[Wanda7]

Bardzo dobrze zrobiłaś, że wywaliłaś niechcianą roślinę. Ja też żegnam się z sentymentami. A nowe miejsce - bezcenne

[Steasi]

Witajcie dziewczynki
Odpowiem zbiorowo, bo z czasem trochę licho. Ta wierzba to była taka zwykła, możliwe,że iwa. Taki klasyk szczepiony na badylu co się zwiesza, a na wiosnę ma kotki. Na prawdę niewyobrażalnie dużo miejsca się zrobiło dzięki temu zabiegowi i tak jak piszę Wandzia- bez sentymentów dla niechcianych roślin. Jeszcze mnie wycinka wierzby mandżurskiej czego i przydałoby się to na wiosnę zrobić (centralnie pod nią rośnie żółty żarnowiec).Widzisz Ambo ( wypadło mi Twoje imię z głowy- Marysiu? ), a niby miała być nowość ta brunerka. No cóż ściskam was weekendowo i miłego sobotniego wieczoru życzę

[amba19]

No jak wypadło, kiedy nie wypadło! Oczywiście, że Marysiu

[Wanda7]

Paulinko, zaglądam, co tam nowego u ciebie? Korzystaj teraz ze spacerów, bo to już prawie ostatnie słoneczne dni i jest wszędzie pięknie i kolorowo. Jest na co popatrzeć

[Steasi]

Hejka
No widzisz jednak się Marysiu ta pamięć jeszcze jakąś ma
Wandziu chodzimy z malutką codziennie na spacery, łapiemy każdy promyk słońca, bo niedługo może go być mało To nawet więcej niż pewne

A teraz coś z ogrodu, no bo nie po to mam wątek ogrodowy żeby tylko Wam odpisywać. Macie kochani sobie coś obejrzyjcie. Tak u mnie wygląda jesień
Zaczynają kwitnąć marcinki białe


Kilka innych- pierwiosnek omszony na wrzosowisku i szykuje się rudbekia (swoja droga to już ze dwa tygodnie )


Tak wygląda siany przeze mnie hibek, już na miejscu docelowym, właśnie po wyciętej wierzbie. Rozplenica zidentyfikowana jako 'Hameln', a właściwie jej cześć



Berberys 'Goldalita'



I kilka ogólniejszych- kawałek wrzosowiska i prawej rabaty

[lora]

Paula witaj niedzielnie...spacerki to dobrze a i w ogródku też pracujesz zuch dziewczyna...

[AgaNet]

Spacer to jest to ! Korzystaj póki możesz, masz czas i pogodę Relaks dla ciebie i korzyść dla dziecka Ja przynajmniej uwielbiałam spacerowac z moimi dziećmi na etapie 'wózkowym' . Bo potem, jak juz zaczeli chodzic, to się trzeba było sporo nabiegać
Bardzo ladne te białe marcinki

[Wanda7]

Hibka siałaś? Nawet nie wiedziałam, że tak można.

[renzal]

No przynajmniej u Ciebie cokolwiek się dzieje, bo mój ogród oglądałam pierwszy raz od dwóch tygodni, albo i lepiej.

[lora]

Paula puk, puk jak maluszek...