Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
A może jej własnie to towarzystwo nie służyło, bo gdyby to był grzyb czy inna choroba, to raczej zaatakowałaby obie rośliny.
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
Karolina__ Mi też szkoda, tymbardziej, że podlewałam wydaje mi się tak jak trzeba.
Magic83, Migotka, trzynastka, mniodkowa dzięki
rapunzel u mnie w domu jest bardzo sucho, dodatkowo eschynantus stał niedaleko pieca, podlewałam go raz na tydzień, zresztą tak jak większość. Jak mi się przypomniało to delikatnie spryskiwałam, dlatego z szacunkiem do wiedzy koleżanki kohleria, ale nie wydaje mi się, że są jest przelany.
socurek też mi się wydaje, że mój ma jakiegoś grzyba.
kohleria dziękuję Ci kochana za Twoją sugestie,
tylko wiesz jeśli chodzi o uszy shreka, to nie przelanie je do takiego stanu doprowadziło, tylko właśnie przesuszenie, zapomniałam je podlać, stały przez 3 tyg. bez wody.
Jeśli chodzi o eschynantus'a to tak jak już wyżej pisałam podlewałam raz na tydzień. Jak go przesadzałam to ziemia nie była mokra.
Zrobię tak jak mówisz poucinam zdrowe i zacznę ukorzeniać.
Nie ważne już dlaczego kwiatek padł,ważne, że trzeba kupić nowe, bo czymś trzeba zastąpić starego.
Co proponujecie może hoje ?
A, żeby nie było, że u mnie wszystko pada, bo tak nie jest wstawiam na dowód pierwszego mojego fiołka, który zaczyna kwitnąć, a żeby było milej jest to fiołek od mniodkowej.

Magic83, Migotka, trzynastka, mniodkowa dzięki
rapunzel u mnie w domu jest bardzo sucho, dodatkowo eschynantus stał niedaleko pieca, podlewałam go raz na tydzień, zresztą tak jak większość. Jak mi się przypomniało to delikatnie spryskiwałam, dlatego z szacunkiem do wiedzy koleżanki kohleria, ale nie wydaje mi się, że są jest przelany.
socurek też mi się wydaje, że mój ma jakiegoś grzyba.
kohleria dziękuję Ci kochana za Twoją sugestie,
tylko wiesz jeśli chodzi o uszy shreka, to nie przelanie je do takiego stanu doprowadziło, tylko właśnie przesuszenie, zapomniałam je podlać, stały przez 3 tyg. bez wody.

Jeśli chodzi o eschynantus'a to tak jak już wyżej pisałam podlewałam raz na tydzień. Jak go przesadzałam to ziemia nie była mokra.
Zrobię tak jak mówisz poucinam zdrowe i zacznę ukorzeniać.
Nie ważne już dlaczego kwiatek padł,ważne, że trzeba kupić nowe, bo czymś trzeba zastąpić starego.

Co proponujecie może hoje ?
A, żeby nie było, że u mnie wszystko pada, bo tak nie jest wstawiam na dowód pierwszego mojego fiołka, który zaczyna kwitnąć, a żeby było milej jest to fiołek od mniodkowej.


Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
Stokroteczka ja swoją kolumneę przelałam i zachowywała się tak jak Twój marmurek.
Straciła 3/4 gałązek Ukorzeniłam od nowa, spryskałam Topsinem i już puszcza nowe łodyżki
. Tzn najpierw spryskałam Topsinem, poczekałam i potem zaczęłam ukorzeniać. Udało się!
Trzymam kciuki,żeby Ci się udało
,
.
Uszy zapomniałaś podlać.Cierpiały bidule
Musiały być gdzieś upchane?
Najłatwiej uczyć się na podstawie błędów, co nie?
Rapnuzel będziesz w moim wieku to sporo się już nauczysz na podstawie prób i błędów
.



Trzymam kciuki,żeby Ci się udało


Uszy zapomniałaś podlać.Cierpiały bidule


Najłatwiej uczyć się na podstawie błędów, co nie?

Rapnuzel będziesz w moim wieku to sporo się już nauczysz na podstawie prób i błędów

Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
A ja proponuję aeschynanthusa. Ma ładne liście zwisające i piękne kwiaty;).
-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
Aniu no tak bywa w końcu kupując kwiatka nie wiemy co w doniczce jest !! I wcale nie Ty musiałaś przelać czy cokolwiek zrobić nie tak po prostu pięknie wyglądał ale środek zepsuty ! A nie zawsze da się naprawić ! Za to fiołek śliczny .
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
Stokrotkaniu, ja jak pisałam wcześniej nawet nie próbuję dociekać przyczyny, jednak byłam w stanie przelać dwa bluszcze latem podlewając je raz na tydzień, teraz w chłodnym przedpokoju robię przerwy praktycznie trzytygodniowe, a w ciepłym pokoju większe donice podlewam raz na dwa tygodnie i już nie zraszam wcale. Myślę, że jeśli sobie sprawię kiedyś jakiś naprawdę drogi kwiatek, to chyba zainwestuję w sprzęt do hydroponiki.
Wg mnie w tym kwietniku świetnie wyglądałoby coś okazałego, np wielka zielistka z maluchami.
kohlerio, to zabrzmiało dla mnie jakbyś miała pod 70, zwłaszcza, że nie mam już niestety 20 lat.

Wg mnie w tym kwietniku świetnie wyglądałoby coś okazałego, np wielka zielistka z maluchami.

kohlerio, to zabrzmiało dla mnie jakbyś miała pod 70, zwłaszcza, że nie mam już niestety 20 lat.

- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
ooooooo
fiołeczek będzie miał kwiatka
że też Ty go tam wylukałaś
ja na swoim skrętniku, który przecież nie dość, że ma całe 4 liście i wcale nie są jakieś gęste to łodyżkę z kwiatkiem wypatrzyłam jak miała już ze 4 cm
więc albo Ty bardziej uważna i ciekawska albo ja ślepa
albo i jedno i drugie
co do pustego kwietnika - to poprę pomysł Jagody - taka zielistka np poskręcana (nie znam nazwy) to myślę, że prezentowałaby się tam w sam raz
ale taką zdobyć...












co do pustego kwietnika - to poprę pomysł Jagody - taka zielistka np poskręcana (nie znam nazwy) to myślę, że prezentowałaby się tam w sam raz



Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
kohleria dziękuję.
Filigranowa27 aeschynanthus tam mi właśnie padł, więc chwilowo mam do niego uraz..
Lidka lmw masz racje, pewnie już wadliwego ze sklepu przytargałam.
Podoba mi się ta sugestia.
rapunzel zielistkę to ja mam, ale małą.
mniodkowa pokręcona to bonnie, mam nawet dwie, ale co z tego jak jeszcze młode...
Filigranowa27 aeschynanthus tam mi właśnie padł, więc chwilowo mam do niego uraz..
Lidka lmw masz racje, pewnie już wadliwego ze sklepu przytargałam.

rapunzel zielistkę to ja mam, ale małą.
mniodkowa pokręcona to bonnie, mam nawet dwie, ale co z tego jak jeszcze młode...
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
Nie masz 20-tu, tylko 2 x tyle? Zgadujęrapunzel pisze: kohlerio, to zabrzmiało dla mnie jakbyś miała pod 70, zwłaszcza, że nie mam już niestety 20 lat.

Czyli masz latek do mnie tyle ile ... z cyfr , które napisałam , też da się rachunek matematyczny tak wykonać, że wyjdzie o ile dłuższy mam staż

Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
Oj szkoda kwiatka
Zawsze to smutne

-
- 1000p
- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
Jagoda, to z kolei zabrzmiało, jakbyś Ty z 50lat miałarapunzel pisze: kohlerio, to zabrzmiało dla mnie jakbyś miała pod 70, zwłaszcza, że nie mam już niestety 20 lat.


- socurek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 905
- Od: 5 kwie 2009, o 02:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
Hahaha, żadna się do wieku uczciwie nie przyzna
Zielistka to świetny zapełniacz
do tego wyglądają bardzo ładnie. Te "kręcone" zwłąszcza
Poza tym- to bezproblemowe roślinki, u mnie zielistki są na zmianę topione i przesuszane, a trzymają się w miarę ładnie. I nawet kwitną 

Zielistka to świetny zapełniacz



- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
kohlerio, przenikliwa jesteś i praktycznie zgadłaś, w przyszłym roku stuknie mi 40, choć nie chce mi się w to wierzyć. Choć nie mam już 20 lat, to na tyle mniej więcej się czuję. Natomiast twoja matematyczna zagadka trochę zagmatwana, ale będę ją analizować w wolnym czasie.
magic, ty smarkulo


magic, ty smarkulo


- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Stokrotkania - kwiaty domowe cz.2
kohleria, Kasik, Magic83, socurek, rapunzel dzięki za odwiedzinki.
Moje dwa nowe grudniki rozkwitły na całego, tylko dlaczego mi nikt nie powiedział, że z różowych pąków wyjdą czerwone kwiaty ?
I tym sposobem mam dwa czerwone grudniki, w ciut innym odcieniu. Ten jeden nawet w pomarańcz trochę wpada.


Głupia myślałam, że jak wezmę, grudniki z pąkami różowymi to będą różowe kwiaty, ba o tęczowym marzyłam, ale wstyd.
Następnym razem już będę wiedziała.
Moje dwa nowe grudniki rozkwitły na całego, tylko dlaczego mi nikt nie powiedział, że z różowych pąków wyjdą czerwone kwiaty ?

I tym sposobem mam dwa czerwone grudniki, w ciut innym odcieniu. Ten jeden nawet w pomarańcz trochę wpada.


Głupia myślałam, że jak wezmę, grudniki z pąkami różowymi to będą różowe kwiaty, ba o tęczowym marzyłam, ale wstyd.
Następnym razem już będę wiedziała.