Kuchnia, zioła i przyprawy
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
ja pomogę:)))
ja robię buraczki-dostałam 2 worki eko:)
podpytywałam znajomej jak robi dynie i czy jej ciemnieje -mówi,że nie,czekam na przepis-nie daja mi spokoju te piekne,pomarańczowe kuleczki:))
goździki gotuje w wodzie/zalewie,ale usuwa je pod koniec
ja robię buraczki-dostałam 2 worki eko:)
podpytywałam znajomej jak robi dynie i czy jej ciemnieje -mówi,że nie,czekam na przepis-nie daja mi spokoju te piekne,pomarańczowe kuleczki:))
goździki gotuje w wodzie/zalewie,ale usuwa je pod koniec
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Asma, ja już zrobiłam buraczki. Z dodatkiem ostrej papryczki.
W tym roku zrobiłam przecier z dyni. Ponieważ niczego nie dodawałam, pasteryzowałam dwa razy. Ciekawe czy zmieni kolor w trakcie przechowywania.
W tym roku zrobiłam przecier z dyni. Ponieważ niczego nie dodawałam, pasteryzowałam dwa razy. Ciekawe czy zmieni kolor w trakcie przechowywania.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
tez sie przymierzałam do pasteryzowania dyni-taka zupka zimą...mniam:)
nie mogę się ze wszystkim wyrobić
nie mogę się ze wszystkim wyrobić
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Asiu, ja jestem niemal pewna, że dynia mi straciła kolor przez niewłaściwe przechowywanie. Powinnam słoiczki schować chociaż do kartonu. Wystawione były na działanie mocnego światła. awet zalewa octowa nie pomogła
Oj, tyle buraczków i do tego eko
Na razie przerabiałam te owoce i warzywa które wyrosły na działce. Dynia jszcze rośnie ...
Nie myślałam aby zachować ją na zimę zprzeznaczeniem na zupę. A w jaki posób ją przygotować Asiu ?
Bożenko, a jaki jest Twój przepis na przecier z dyni ?

Oj, tyle buraczków i do tego eko

Nie myślałam aby zachować ją na zimę zprzeznaczeniem na zupę. A w jaki posób ją przygotować Asiu ?
Bożenko, a jaki jest Twój przepis na przecier z dyni ?
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Olu, dzięki za radę
Będę uważała z ilością skórki. W ogóle muszę zrobić 2 wersje - ze skórką i bez, bo mój sześcioletni Synek jak zobaczy skórkę pomarańczową, to nie zje w ogóle... A ja z kolei uwielbiam ten aromat 
Co do musu z dyni, to ja robię tak, że piekę w piekarniku dynię pokrojoną w dość duże kawałki, ze skórką, potem wyjmuję miąższ, przekładam do garnka lekko odsączając płyn, który dynia puściła w czasie pieczenia, miksuję, dodaję odrobinę soli i cukru i troszkę soku z cytryny, zagotowuję całość, gorące przekładam do słoiczków i od razu pasteryzuję. Nie zauważyłam, żeby mus zmieniał kolor, słoiczki trzymam w zasłoniętej szafce bez dostępu światła.


Co do musu z dyni, to ja robię tak, że piekę w piekarniku dynię pokrojoną w dość duże kawałki, ze skórką, potem wyjmuję miąższ, przekładam do garnka lekko odsączając płyn, który dynia puściła w czasie pieczenia, miksuję, dodaję odrobinę soli i cukru i troszkę soku z cytryny, zagotowuję całość, gorące przekładam do słoiczków i od razu pasteryzuję. Nie zauważyłam, żeby mus zmieniał kolor, słoiczki trzymam w zasłoniętej szafce bez dostępu światła.
Pozdrawiam, Dorota
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7818
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
nigdy wcześniej nie robiłam,ale mysle ,że skoro do zupki ja rozgotowujemy to zmiksowana,pasteryzowana będzie takim samym wyjściowym produktem
podobnie jak jabłka na szarlotkę....tarkowane wkładam do słoika i pasteryzuję-są jak sparzone
podobnie zrobie kabaczka-przynajmniej taki mam zamiar bo sił i czasu brak,a tu tasiemiec urodzinowy nadchodzi-ja,syn,M,syn,syn i na dobitkę (kaloryczną)Święta:)
podobnie jak jabłka na szarlotkę....tarkowane wkładam do słoika i pasteryzuję-są jak sparzone
podobnie zrobie kabaczka-przynajmniej taki mam zamiar bo sił i czasu brak,a tu tasiemiec urodzinowy nadchodzi-ja,syn,M,syn,syn i na dobitkę (kaloryczną)Święta:)
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1136
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Robiłam po raz pierwszy, bo jakoś wcześniej nie smakowała mi dynia.AAleksandra pisze:Bożenko, a jaki jest Twój przepis na przecier z dyni ?
Dynię umyłam, obrałam ze skórki, pokroiłam na mniejsze kawałki i uparowałam w garnku. Gdy była miękka przecisnęłam przez praskę do ziemniaków i przełożyłam do słoików. Pasteryzowałam 2 razy.
Przetwory łatwo ciemniejące owijałam czarną bibułą.
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Olu, teraz już wiem, dlaczego nie przyszłaś do OB. Masz swoje dynie
. Moje Double znowu kwitnie i dokładnie
przyjrzałam się. Twoja nią nie jest. Ale i tak piękna.

przyjrzałam się. Twoja nią nie jest. Ale i tak piękna.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Dorotko, Bożenko,Asiu, dziękuję za porady odnośnie dyni. Jakoś nie mogę się za nie zabrać, choć jeszcze sporo pozostało do przerobu.
Adrianno, niestety powód był bardziej prozaiczny, prawie odpadł mi tłumik w samochodzie i nie chciałam robić sensacji w mieście. A małżowi nie zabrałam jego pojazdu, bo tam nie ma gdzie zaparkować a pojazd M jest jak wóz pancerny (duży, ciemne i małe szyby), trudny do manewrów. Pozwoliłam sobie na lenistwo niedzielne. Zresztą czytałam , że tam były straszne tłumy a ja tego nie lubię. Wolę jednak kameralne spotkania
Moją różyczkę kupiłam jako "hit sezonu" dwa lata temu. Tej jesieni również jest sprzedawana pod tą nazwą, czyli mam różę hiciora na lata . Zatem nie bardzo już się przejmuję jej nazwą. Tym bardziej, że sprzedawca -producent jej nie zna
Wracając do kulinarnego tematu ... coś tam, coś tam pichciłam. W takim razie zdaję relację. Może komuś się przyda lu zainspiruje do własnych dań :
W tygodniu zdecydowanie nie mam czasu i nieraz trzeba na bardzo szybko zrobić coś do zjedzenia. Oto jeden z takich szybkich pomysłów, czyli :
RACUSZKI Z JABŁKIEMSkładniki: Mąkę, mleko lub wodę, jajko, łyżka cukru, łyżeczka proszku do pieczenia, dwa jabłka starte na tarce o grubych oczkach (ja tarłam razem ze skórką) , łyżka ekstraktu waniliowego. Wszystkie składniki wymieszać do konsystencji gestej śmietany i piec na rozgrzanym oleju na rumiany kolor. Ja dodatkowo posypałam jedną stronę mielonym cynamonem. Podawałam z własnej roboty dżemem z brzoskwiń.
Ponieważ robiłam konfiturę z aronii z dodatkiem imbiru, pigwy i jabłek i ... nie miałam na nią pomysłu ... postanowiłam upiec rogaliki drożdżowe z nadzieniem . Wyszło tak :

Następna propozycja to :
PIZZA
Nazwy nie ma, bo tworzona pod wpływem impulsu.
Składniki i sposób wykonania na ciasto na blaszkę średnicy 31cm: Drożdże 15g rozprowadzić w ciepłej wodzie (37*C). Wsypać mąkę 250g do miski, dodać rozpuszczone drożdże, olej (2 łyżki) i sól (szczypta). Dobrze wymieszać i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na ok 2 godż, by wyrosło.
Foremkę nasmarować lekko tłuszczem. Spłaszczyć ciasto dłonią tak, aby przykryło całą powierzchnię formy. Nastepnie ponakłówać widelcem. Posmarować koncentratem pomidorowym . Ja dodaję jescze trochę ostrej pasty chili. Ma być HOT. A potem to już co kto lubi. U mnie na tą właśnie pizzę trafiło : pomidory, papryka, cebula, pieczarki,świeży ananas, oliwki, ser feta oraz starty ser zółty na koniec. Posypałam także świeżym tymiankiem. Piekłam na funkcji CRISP w mikrofalówce przez 13 min.

Za chilę ciąg dalszy moich kuchennych zmagań, ale muszę dokończyć dzisiejszą obiadokolację, czyli Łosoś grillowany ze szpinakiem. Idę do garów
Adrianno, niestety powód był bardziej prozaiczny, prawie odpadł mi tłumik w samochodzie i nie chciałam robić sensacji w mieście. A małżowi nie zabrałam jego pojazdu, bo tam nie ma gdzie zaparkować a pojazd M jest jak wóz pancerny (duży, ciemne i małe szyby), trudny do manewrów. Pozwoliłam sobie na lenistwo niedzielne. Zresztą czytałam , że tam były straszne tłumy a ja tego nie lubię. Wolę jednak kameralne spotkania

Moją różyczkę kupiłam jako "hit sezonu" dwa lata temu. Tej jesieni również jest sprzedawana pod tą nazwą, czyli mam różę hiciora na lata . Zatem nie bardzo już się przejmuję jej nazwą. Tym bardziej, że sprzedawca -producent jej nie zna

Wracając do kulinarnego tematu ... coś tam, coś tam pichciłam. W takim razie zdaję relację. Może komuś się przyda lu zainspiruje do własnych dań :
W tygodniu zdecydowanie nie mam czasu i nieraz trzeba na bardzo szybko zrobić coś do zjedzenia. Oto jeden z takich szybkich pomysłów, czyli :
RACUSZKI Z JABŁKIEMSkładniki: Mąkę, mleko lub wodę, jajko, łyżka cukru, łyżeczka proszku do pieczenia, dwa jabłka starte na tarce o grubych oczkach (ja tarłam razem ze skórką) , łyżka ekstraktu waniliowego. Wszystkie składniki wymieszać do konsystencji gestej śmietany i piec na rozgrzanym oleju na rumiany kolor. Ja dodatkowo posypałam jedną stronę mielonym cynamonem. Podawałam z własnej roboty dżemem z brzoskwiń.

Ponieważ robiłam konfiturę z aronii z dodatkiem imbiru, pigwy i jabłek i ... nie miałam na nią pomysłu ... postanowiłam upiec rogaliki drożdżowe z nadzieniem . Wyszło tak :

Następna propozycja to :
PIZZA
Nazwy nie ma, bo tworzona pod wpływem impulsu.
Składniki i sposób wykonania na ciasto na blaszkę średnicy 31cm: Drożdże 15g rozprowadzić w ciepłej wodzie (37*C). Wsypać mąkę 250g do miski, dodać rozpuszczone drożdże, olej (2 łyżki) i sól (szczypta). Dobrze wymieszać i zagnieść gładkie, elastyczne ciasto. Przykryć ściereczką i pozostawić w ciepłym miejscu na ok 2 godż, by wyrosło.
Foremkę nasmarować lekko tłuszczem. Spłaszczyć ciasto dłonią tak, aby przykryło całą powierzchnię formy. Nastepnie ponakłówać widelcem. Posmarować koncentratem pomidorowym . Ja dodaję jescze trochę ostrej pasty chili. Ma być HOT. A potem to już co kto lubi. U mnie na tą właśnie pizzę trafiło : pomidory, papryka, cebula, pieczarki,świeży ananas, oliwki, ser feta oraz starty ser zółty na koniec. Posypałam także świeżym tymiankiem. Piekłam na funkcji CRISP w mikrofalówce przez 13 min.


Za chilę ciąg dalszy moich kuchennych zmagań, ale muszę dokończyć dzisiejszą obiadokolację, czyli Łosoś grillowany ze szpinakiem. Idę do garów

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
No, już jestem z powrotem.
Od jakiegoś czasu byłam kuszona roladą biszkoptową. Przepis wzięłam ze strony http://wkuchennymoknie.blox.pl/2012/09/ ... NOWYM.html . Trochę pokombinowałam po swojemu.Biszkopt upiekłam dwukolorowy. Do części kremu dodałam zmiksowane własne brzoskwinie z zalewy. Zdaje się, że to był błąd, bo nie chciało mi się tak ładnie zsiaść jak sama bita śmietana. Bardziej nasączyła biszkopt niż była widoczna. Biszkopt został jeszcze skropiony moją nalweką aroniową. Efekt przeszedł wszelkie oczekiwania. W smaku była..tak, tak była, bo już jej nie ma. Zjedzona przez trzech łakomczuchów. Tak więc, była bardzo oryginalna. Lekko kwaskowa od śmietany, z kakaowym posmakiem i nutą brzoskwiniowo aroniową. Zdecydowanie mogę polecić ten przepis.

A dzisiaj grillowałam na patelni łososia posypanego suszonym koperkiem i pokropionego sokiem z cytryny. Do tego szpinak ze świerzych liści. Oczywiście ze śmietaną, czosnkiem i gałką muszkatałową

Od jakiegoś czasu byłam kuszona roladą biszkoptową. Przepis wzięłam ze strony http://wkuchennymoknie.blox.pl/2012/09/ ... NOWYM.html . Trochę pokombinowałam po swojemu.Biszkopt upiekłam dwukolorowy. Do części kremu dodałam zmiksowane własne brzoskwinie z zalewy. Zdaje się, że to był błąd, bo nie chciało mi się tak ładnie zsiaść jak sama bita śmietana. Bardziej nasączyła biszkopt niż była widoczna. Biszkopt został jeszcze skropiony moją nalweką aroniową. Efekt przeszedł wszelkie oczekiwania. W smaku była..tak, tak była, bo już jej nie ma. Zjedzona przez trzech łakomczuchów. Tak więc, była bardzo oryginalna. Lekko kwaskowa od śmietany, z kakaowym posmakiem i nutą brzoskwiniowo aroniową. Zdecydowanie mogę polecić ten przepis.


A dzisiaj grillowałam na patelni łososia posypanego suszonym koperkiem i pokropionego sokiem z cytryny. Do tego szpinak ze świerzych liści. Oczywiście ze śmietaną, czosnkiem i gałką muszkatałową


Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Olu, jakie smakowitości
Ta rolada z kakaowym dodatkiem wygląda niesamowicie
A rogaliki... Chyba popełnię dziś drożdżowe, bo Synek się już w kiedyś dopominał...

Ta rolada z kakaowym dodatkiem wygląda niesamowicie

Pozdrawiam, Dorota
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
_oleander_, Twoja łączona kolorowa rolada tak mi się spodobała, że zrobiłam wykorzystując Twój pomysł roladę w paski
Wycisnęłam rękawem cukierniczym na przemian paski jasnego i kakaowego ciasta i upiekłam pasiasty biszkopcik, nadziałam bita śmietaną i polałam polewą czekoladową
Po pokrojeniu wyglądało jak metrowiec
Dzięki za super pomysł! 




Pozdrawiam, Dorota
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Dorotko, cieszę się ogromnie
A fotki swojemu nie cyknęłaś przypadkiem ? U mnie roladki cieszyły się dużym wzięciem. Drugą zrobiłam całkiem kakaową, a do środka jeszcze do bitej śmietany dałam jeszcze galaretkę pomarańczową pokrojoną w paseczki. Oczywiście wcześniej stężała w lodówce
Zdaje się , że teraz kolej na trzecią w zeberkę
A jeżeli chodzi o bitą śmietanę, to lepsza jest dla mnie w smaku taka 30% z kubeczka niż taka 36 z kartonu. Z kubka jest bardziej kwaskowa a kartonowa za mdła. Do kartonowej już nie trzeba dodawać żelatyny, bo ma w sobie "dodatki". Natomiast do kubeczkowej 3 łyżki żelatyny.


Zdaje się , że teraz kolej na trzecią w zeberkę

A jeżeli chodzi o bitą śmietanę, to lepsza jest dla mnie w smaku taka 30% z kubeczka niż taka 36 z kartonu. Z kubka jest bardziej kwaskowa a kartonowa za mdła. Do kartonowej już nie trzeba dodawać żelatyny, bo ma w sobie "dodatki". Natomiast do kubeczkowej 3 łyżki żelatyny.
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Olu, zdążyłam cyknąć, bo największego łasucha (Męża) akurat w domu nie było 
Też wolę śmietanę 30%, jakoś bardziej nam smakuje. Żelatynę dodaję tylko jeśli daję jakieś dodatki do śmietany, np. mus owocowy, a jeśli ubijam samą śmietanę z cukrem, to bez żelatyny, nie jest super sztywna, ale daje radę
No i też wrzuciłam w środek paseczki galaretki


Też wolę śmietanę 30%, jakoś bardziej nam smakuje. Żelatynę dodaję tylko jeśli daję jakieś dodatki do śmietany, np. mus owocowy, a jeśli ubijam samą śmietanę z cukrem, to bez żelatyny, nie jest super sztywna, ale daje radę

No i też wrzuciłam w środek paseczki galaretki


Pozdrawiam, Dorota
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Już mi ślinka leci
Smakowicie wygląda. Polewa samodzielnie wykonana ? I te mandarynki czy pomarańcze z bitą śmietanką na wierzchu mniam. Z galaretką miałyśmy taki sam pomysł
Mam gości w piątek, to zaszpanuję Twoją wersją
Na razie nie jestem taka mocna w bitych śmietanach i dlatego jeszcze dodam żelatynę coby przed gośćmi się nie skompromitować . A tak do zjedzenia dla domowników, to moge zaryzykować aż nabiorę wprawy. Końcówka roku pod znakiem rolad biszkoptowych. Na święta też chyba będzie z dodatkiem maku i orzechów
W lidlu są fajne foremki. Dzisiaj kupiłam taką na 6 babeczek. Muszę coś wymyśleć. Nie musi być na słodko. Sama forma babki już ładnie wygląda. Może ją nadzieję farszem w cieście francuskim




W lidlu są fajne foremki. Dzisiaj kupiłam taką na 6 babeczek. Muszę coś wymyśleć. Nie musi być na słodko. Sama forma babki już ładnie wygląda. Może ją nadzieję farszem w cieście francuskim

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki