Basiu, Sąsiadko! Dziękuję za podpowiedź w sprawie budlei, zwłaszcza że byłaś jedyna. Rozchodników mam już dużo, więc kombinuję nadal. Ale do rzeczy: wygląda na to, że dzieli nas rzut beretem. Mnie od Bystrej oddziela pole, widziałam z tarasu, jak pada duże drzewo podgryzione przez bobry. My, które znamy te tereny, nie dziwimy się jednak przecież bobrom, że upodobały sobie właśnie tę okolicę?

To Twój raj i mój raj. Te wapienne kamienie, których zdajesz się używać do budowy skalniaka źle mi się natomiast kojarzą. Wyrwaliśmy ich już tysiące z naszej działki i mamy pewność, że jeśli tylko ruszymy łopatą....... Wiesz o tym, że szybko wietrzeją i zamieniają się w biały pył? Zobaczymy się w lecie?

Ema