Moje poprawiacze nastroju :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Xk-k
---
Posty: 2608
Od: 20 wrz 2011, o 16:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Peporomka? Hmm być może miała za wilgotno albo za dużo słoneczka , a do kalanchoe to mogłaś część wsadzić do ziemi a część do wody
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

tak wygląda w całej okazałości

Obrazek Obrazek

Kasik no właśnie słońca to miała za mało a co do przelania to już sama nie wiem podlewałam ją naprawde baaardzo rzadko, wiedząc że magazynuje wode w liściach i znając swoją tendencje do zalewania kwiatków na tego naprawde uważałam. Do tego teściowej rósł w doniczce ceramicznej bez żadnego odpływu tylko z upchanymi kilkoma kamieniami a raczej kawałkami gruzu do tego miała skorupke od jajka między łodygami :shock: (czytałam że można stosować surowe jaja do kwiatów ale sama nie próbowałam) Zmieniłam doniczke na plastikową z dziurskami na dole i było jej ok aż nastała jesień no nieznosze tego czasu jeśli chodzi o kwiaty :evil:

Ale mimo wszystko skłaniam się ku przelaniu nie wiem jakim cudem ale nie znam innego wytłumaczenia. Czy liście mogą żółknąc z braku słońca bo tylny pęd jest troche wypłowiały. Sprawdzałam ziemię i jest sucha jak wiór no makabra ;:223 boje sie do niej lać choć kropelki wody, a pomimo to skubana kwitnie :shock:
Małe sadzonki od tej peperomki mają stale mokro i rosną jak oszalałe więc już nie kumam ;:223
Xk-k
---
Posty: 2608
Od: 20 wrz 2011, o 16:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

ładna ta peperomka nie wiesz co to za odmiana? No fakt to już nie wiadomo czy ja podlewać czy co , skorupkę od jajka miedzy łodygami a na co to ? Nie wiem co CI poradzić ale trzymam kciuki żeby było ok
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

mika, no szkoda trochę tej peperomii, bo z daleka wygląda bardzo ładnie. Marne to pocieszenie, ale skoro masz sadzonki, to za jakiś czas doczekasz się czegoś takiego, a poza tym peperomia to roślinka, którą po kilku latach i tak zaleca się odmładzać.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

eeee w całej okazałości prezentuje się doskonale, może faktycznie przelana..? strzelam ;:223 dla wszelkiego możesz ją rozebrać z tej doniczki i obadać, a przy okazji uszczknąć trochę, to będziesz miała w razie "W"...
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Dominiko może byc jeszcze jedna przyczyna tych plam na Peperomii, oprócz zalania.
One są dośc wrażliwe na przeciągi i nagłe zmiany temperatury, a jeszcze przy tym, jak miała za mokro to mogła tak zareagowac.
Proponuję, żebyś ją teraz po zmianie miejsca poobserwowała, czy za jakiś czas jej się nie polepszy, szczególnie patrz, czy nie pojawiają się te zmiany na liściach do tej pory zdrowych i podlewaj ją teraz bardzo oszczędnie. :D
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Ładna peperomka, szkoda, że choruje.
Mnie się wydaje, że jednak musiała zostać przelana. Moja stoi na południowym oknie i jest podlewana raz, góra - dwa razy w tygodniu. I jest gęsta. A listki nigdy jej nie omdlały, mimo, że słońce na nią świeci od rana ( gdzieś od około 6.30) do 15.

Moja stoi na parapecie, tuż obok drzwi balkonowych i ciągle jest przewiewana, nawet w mroźne dni i żyje. Ale może Masz delikatniejszą odmianę ;:224
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3035
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Piękna paczucha od mniodkowej, oj tak dziewczyna ma złote ;:167
Fiołki lepiej przesadź do osobnych pojemniczków, najlepiej po jakiś serkach lub małych pasztetach.
I nie wsadzaj głęboko tylko płytko wtedy krócej będziesz czekała na sadzonki. :uszy

A tego grudniczka wsadziłaś do ziemi do kaktusów ?
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Kasik to chyba peperomia obtusifolia ale pewności nie mam

rapunzel dwie sadzonki już mam dawno ukorzenione ostatnio i jeden listek ukorzeniłam ale to nie zmienia faktu że strasznie mi jej szkoda :cry:

mniodkowa z daleka wygląda dobrze a z bliska już nie, wyłysiała, była gęsta a teraz jest powyciągana i rzadka do tego liście wyblakły no i na niektórych są te czarne plamy, obadałam ją już kilkakrotnie, dzisiaj jeszcze raz wyjęłam z doniczki obejrzałam i dałam na spód grubą warstwę keramzytu no i powędrowała do najjaśniejszego pokoju na komodę ok 1,5 metra od okna południowego no i zobaczymy co będzie, a listki fiołków już są w osobnych pojemniczkach. Czy wschodni parapet bedzie ok dla fiołków ?? i jak czesto je podlewać ??

elcia1974 w ostatnich tygodniach jak już letnie słońce nie grzało miała średnie słońce więc i mniej ciepła. teraz stoi w jasnym pokoju ale nie bezpośrednio na parapecie bo i tak na żadnym się już nie mieści, jeszcze kilka liści odpadło i na razie nic gorzej się nie dzieje wiec będę ją pilnie obserwować :)

justus27 moja do tej pory stała na klatce dla psa około metra od małego zachodniego okna a podlewałam ją raz na 2 tyg i to baaaardzo małymi ilościami wody teraz jak już wspominałam zmieniła miejsce dostała grubą warstwę keramzytu i zobaczymy

Stokrotkania tak też z fiołkami zrobiłam a co do grudnika to wsadziłam do zwykłej uniwersalnej ziemi wiem że lepsza jest do kaktusów ale nie posiadam a już kilka kradzionych szczepek grudników sobie poradziło u mnie w ziemi uniwersalnej wiec mam nadzieje że i ten da rade :D
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

mika, jeśli masz gdzie przechować, to przecież możesz to zrobić, ale mam wrażenie, ze to jednak trochę bez sensu. Podejrzewam, że podczas okresu spoczynku zbrzydnie i już do pierwotnej formy nie powróci. A w przyszłym roku młoda sadzonka rozrośnie ci się tak samo i będzie na pewno lepiej wyglądać.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

popieram Jagodę ;:108
co do fiołków to u mnie stoją i na północnym parapecie i na południowym, kiedyś jak dzikie kwitły właśnie na tym północnym a teraz lepiej sobie radzą w pełni ;:3 ale nie można mieć wszystkiego ;:14 miejsca więcej nie ma więc stoją gdzie stoją... jeden biały kwitnie non stop pomimo małej ilości słoneczka...
listeczki podlewaj odrobinkę powiedzmy raz na tydzień, a sadzonki w sumie też raz na tydzień wystarczy i lepiej za mało niż za dużo, wydaje mi się, że łatwiej je przelać niż zasuszyć, fiołki nie lubią lania po liściach, są puchate i potem gniją :? ja podlewam odchylając listki i w ziemię (tylko trzeba mieć naprawdę czucie w ręku aby nie zalać), ale zaleca się podlewanie w podstawkę i jak po pół godzinie przyjdziesz i woda nadal będzie to ją trzeba odlać koniecznie ;:108 zawsze możesz wetknąć paluszka w ziemię i jak sahara to podlać ;:108

moje grudniki WSZYSTKIE rosną w ziemi zwykłej ;:224 ups... ale mają się rewelacyjnie, może temu, że podlewam "w sam raz" :) a ten maluszek powinien szybko pączka puścić, moje uszczknięte do ukorzenienia poszły w pąki po tygodniu - na północnym parapecie ;:108 na południowym - bunt ;:150
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

wczoraj przeżyłam coś okropnego. z peperomią się nie pogarszało aż tu nagle wczoraj wieczorem patrze a połowa z resztek liści z brązowymi plamami no makabra więc postanowiłam ja pociąć na sadzonki a i te są troche łysawe bo i młode listki to zaatakowało, nie wiem już sama czy to przelanie bo bryła cały czas sucha a i pędy w środku zdrowe więc nie wiem co sie jej podziało, normalnie jak ją ciełam to aż mnie szlak trafiał i wyć mi się chciało :( sadzonek sporo ale ze względu że pędy były bardzo krzywe średnio wyglądają, no i listki musiałam pousuwać choć na niektórych zostawiłam i po jednym z plamą. mam nadzieje że choć część jako tako z tego wyjdzie. dziecko zasnęło mi przed 22 więc siedziałam i cięłam do 24-tej :shock:
matka :( :( :( ;:98

Obrazek

dzieciaki

Obrazek

A tu zmiana po tym jak zniknęła moja peperomka

Obrazek

I parę zmian u roślinek
Storczyk który kwitnie mi juz kilka miesięcy i znowu zabiera się za nowe pędy :heja
Obrazek Obrazek Obrazek

szczawik zaczyna kwitnąć

Obrazek Obrazek

nowy nabytek za 1,99 w kauflandzie :tan

Obrazek

gerbera która mi zaczęłą zółknąć wylądowała na północnym parapecie bez grzejnika i puszcza nowy listek :tan

Obrazek

kiełkujący wysiany pieprz i cytryna z pestki

Obrazek Obrazek

inkubator dla rosiczek od Domimiki :D

Obrazek

Listki fiołków w nowych tymczasowych domkach

Obrazek

I na koniec moje odstresowywacze żebrające w kuchni :twisted:

Obrazek
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Ale się napracowałaś wczoraj. No cóż jak to w naturze bywa. Raz roślinki sie utrzymaja raz tez nie. I tak jest u wszystkich jak u ciebie z peperomką.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

no szkoda tej peperomki :( ale masz za to teraz duuużo peperomek :heja
a ten grudnik za 1,99 to niby gdzie kupiony? że za bezcen :evil:
no i piękny ten Twój falek, widać pasuje mu Twoja ręka ;:108
kicek i psiak ;:167
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
rapunzel
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3665
Od: 26 lip 2011, o 18:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kalisz

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

grudnik kupiony w kauflandzie, wszak napisała ;:108 :;230
Tak się zastanawiam, czy nie ma tam teraz jakiejś super promocji? ;:224
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”