To ja nie wiem, czemu moje przypala na południowym oknie
Chyba kąt padania promieni słonecznych, ma znaczenie.
Gratuluję kwiatuszka
Moje, dopiero po drugim uszczknięciu są. Teraz czekam na pączki.
Tylko, ja chyba nieco później, niż Ty Kubasiu, sadziłam kłącza do doniczek. Hmm...koniec lutego, bodajże.
Największe, fioletowe w grupowej doniczce tak wyglądają:
Reszta (na razie 17 doniczek - każda doniczka to inny kolor/odmiana) mniej więcej takiej samej wielkości są i wyglądają tak:
To nie wszystkie moje achimenesy, mam jeszcze te z siewu maleńkich szyszek, tak na dziś wygląda łączka:
I są jeszcze maleństwa, dopiero zaczynają wschodzić, z szyszek - szczepionych z liści.