Cydr , cidr , cyder .

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
x-a-e
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 499
Od: 21 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

__________________________
Niegrzeczne dziewczynki mają niebo na ziemi :D
ganio4
1000p
1000p
Posty: 1564
Od: 11 maja 2009, o 09:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stąd

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Z biegiem lat jestem coraz grzeczniejsza ;:209 , ale własny cydr mi zapewne do gustu przypadnie 8-)
Kasia
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Otworzyłam swój cyderek. Po prawie 3 miesiącach stania w chłodzie jest tak samo zgazowany jak ten pierwszy, który otworzyłam po 3 tygodniach od nastawienia. Ma tylko lekki mus :) Teraz trochę upity pewnie szybciej ruszy i zrobi się smakowicie musujący.
Swoją drogą nie wiedziałam, że on tak długo w idealnym stanie postoi, bo bym go wstawiła dużo więcej. Za rok się poprawię jeśli jabłka obrodzą :)
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Jako, że mam w piwnicy jeszcze sporo jabłek, postanowiłem zrobić cydr. W sokowirówce wycisnąłem ok 5 l soku. Ładnie się wyklarował i zlałem go do gąsiorka (w smaku był pyszny) :wink: . Po 2 dniach zaczął fermentować. Czy powinienem dodać jeszcze drożdże winiarskie?
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Ja tam się zbytnio nie znam, ale na drożdżach to już chyba nie będzie cydr... tylko wino (jabol :;230 )
x-a-e
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 499
Od: 21 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Wino to będzie jak cukier dodasz. A Ty myślisz, że Twój cydr to fermentuje z jakichś "czarów-marów" ? :;230 . Z drożdzy, tyle, że dzikich. Jak dasz szlachetne drożdze, dostaniesz na pewno mocniejszy cydr i zwiększasz prawdopodobieństwo tego, że fermentacja pójdzie jak należy.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Ja wino też robię bez drożdży "szlachetnych" doskonale się robi na dzikich.
Czyli jak bez cukru to cydr, a z cukrem to wino... niby proste :D Ja myślałam, że cydr jest wtedy kiedy gazuje jak podpiwek czy szampan. Bo mój jest musujący i słodki. Ale tam jest tylko ciut powietrza i butelka szczelnie zakręcona.

Mam "wino" fermentujące bez cukru, jak wino w baniaku i wyszło jakieś paskudztwo. Na razie wygląda jak mocz i podobnie smakuje. Czy coś takiego można nazwać cydrem??
x-a-e
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 499
Od: 21 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

To może spróbuj kiedyś na szlachetnych. Pojęcie "doskonale" jest pojęciem względnym :wink: A to, że Ci jakieś szczyny (jak to porównałaś) wyszły zamiast cydru - no cóż :?. Znaczy się - coś było źle: albo jabłka nie takie i za mało cukru miały, albo zamiast drożdży jakieś paskudztwo się rozwinęło, albo 100 innych powodów, dla których niekontrolowana fermentacja nie daje tego, czego oczekiwałaś.
A cydr - czyli po naszemu jabłecznik - robi się zawsze bez dodatku cukru. Dlatego jest to napój "lekki" :D . Jeśli dodałaś do swojego moszczu cukier - zrobiłaś wino jabłkowe. Skąd inąd - może być bardzo smaczne :) . Robiłem kiedyś z papierówek, leżakowało mi do zimy i było rewelacyjne.
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Dla mnie cydrem jest to co mam pod lekkim gazem w butelce. Smaczne, delikatne, słodkie... lekko musujące. Koleżanka tak robi od lat i twierdzi, że to jest cydr.

To co wyszło w butlu i pracowało jak typowe wino tyle że bez cukru, będzie przerabiane ponoć na Calvados. Ale jak i kiedy to nie mam pojęcia. Na razie jest coraz bardziej klarowne, stoi i czeka.
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Trochę już poczytałem i pogadałem zagranicznych stronek, zajrzałem tez do książki E. Jankowskiego z 1888r. i wynika z tego ze cydr nie rozcieńcza się wodą (jak w przypadku przepisów na wino jabłkowe). dodanie szlachetnych drożdży przyspiesza fermentację i zwiększa moc trunku, przez co tez cydr staje się trwalszy.
Jankowski pisze ze można np dodać rodzynek dla wzbogacenia smaku.
No a generalna różnica jest tak że rozlewa się do butelek zanim fermentacja całkowicie ustanie.
Jak wspomniałem nastawiłem ok 5l soku mieszanego z różnych odmian jabłek - zobaczę co mi z tego wyjdzie.
Piłem cydr w Anglii, ale taki lany z kega wiec nie wiem czy domowy będzie miał zbliżony smak.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x-a-e
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 499
Od: 21 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

aguskac pisze:Dla mnie cydrem jest to co mam pod lekkim gazem w butelce. Smaczne, delikatne, słodkie... lekko musujące. Koleżanka tak robi od lat i twierdzi, że to jest cydr.
.
No niestety, to że coś nam się wydaje, nie oznacza, że tak w rzeczywistości jest. Ale to wśród nas - Polaków - częsta przywara. Cała masa z nas lekarzy, prawników, polityków - wszytkim się coś wydaje i życie oddadzą za to, że tak jest jak im się wydaje. No rzeczywistość wcześniej lub później koryguje te "przekonania" :D .
A tak nawiasem mówiąc - dlaczego nie robisz jabłecznika tylko cydr? Lepiej brzmi? :wink:
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Jeśli masz na uwadze ochronę j. polskiego, to słow "cydr" też jest spolszczoną wersją fr.cidre /ang. cider. :wink:

Obszerna strona o wyrobie jabłecznika:
http://www.cider.org.uk/frameset.htm

W sumie jak tak dalej się wczytuje to już sam nie wiem jaka jest zasadnicza różnica pomiędzy cydrem i winem jabłkowym... bo cydr nie koniecznie jest musujący. :roll:
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

astone pisze: A tak nawiasem mówiąc - dlaczego nie robisz jabłecznika tylko cydr? Lepiej brzmi? :wink:
Taka jest nazwa tego wątku :) Gdyby ktoś nazwał go "jabłecznik", rozmawialibyśmy o jabłeczniku :) Jednak dla mnie jabłecznik to ciasto z jabłkami.

Kiedy nastawiłam swój sok jabłkowy nie miałam pojęcia jak to się nazywa. Najbardziej kojarzył mi się ten napój z popularnym kiedyś podpiwkiem :)
x-a-e
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 499
Od: 21 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

" dla mnie cydrem", "dla mnie jabłecznik" ....
Napisałem przed chwilą komentarz do tego i go skasowałem. Nie chce mi się jednak na temat języka i słownictwa tutaj polemizować. Ani forum nie to, ani wątek nie ten, ani.....
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

I słusznie :wink:, bo jak zwał tak zwał - wiadomo o co chodzi.

Aby rozwiać wątpliwości zajrzałem do książki Jana Cieślaka - Domowy Wyrób Win (1976). Możemy tam przeczytać:
"Przepis Nr 14, Jabłecznik
Jabłecznikiem nazywa się lekkie i tanie wino jabłkowe, sporządzane bez dodatku cukru i wody.
Moszcz z jabłek jesiennych (mogą być zdrowe, nie zgniłe spady Antonówek)poddaje się szybkiej fermentacji na drożdżach szlachetnych lub nawet dzikich. Natychmiast po ukończeniu fermentacji wino zlewa się znad osadu do mocno zasiarkowanego naczynia, dolewa do pełna jakiegokolwiek zdrowego wina białego i umieszcza w zimnej piwnicy. Jabłecznik powinien mieć moc 5-6*, jest więc produktem nietrwałym i nadającym się tylko do szybkiego spożycia.
"
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”