Krysiu, z zaskrońcem bywa różnie. Może konsumować narybek, ale od żab wara!!!!!
Iza, te moje róże dopiero są 1 rok u mnie, prócz pergolowych. Nie mam zamiaru prześcigać się w ilości z dziewczynami, bo podobają mi się różne kwiatki. Tak jak napisałam wyżej, dokupię z 4-5 róż i koniec. Najbardziej boję się chorób, które dopadają róże. Wkurza mnie ta plamistość liści.Wtedy ta róża jest taka goła, bidna, chociaż ma piękne kwiaty.Oczka będzie więcej, ale coś mi słabo kwitną lilie wodne. Ryby nie nażarte, cały czas by jadły.
Oliwko, dziękuję za informacje i rózy. Nie będę jej przesadzać, skoro potrafi wyrosnąć tak wysoko.

Stasieńko, goście na działce u mnie mile widziani, ale może te zaskrońce wcinają te ślimaki, bo prawie ich nie ma.
