Alinko-idea kameralnego małopolskiego spotkania Forumowego przednia,rozkład odjazdów busów do KZ mam,umówimy się co do szczegółów telefonicznie.Cieszę się,że wybiera się i
Ewa-Evluk,a może i
Miiriam.U nas jeszcze egzaminy ustne,obrony prac na Studium Podyplomowym i praktyki,ale i w tym czasie to możliwe.Na sadzonkę wiciokrzewu jeszcze jednego naturalnie reflektuję

,w sąsiednim ogródku rośnie i ma się bardzo dobrze,dziś sprawdzałam.
Niecierpki są jednoroczne,a odmiana którą posadziłam w misie obok ławki to nowogwinejskie,jest ich trzy.Na murku mam jeszcze niecierpki-balsaminy -fioletowego i białego,te pachną.
W Podwórkowym zrobiłam tyle ile umiałam,mogłam,na co sił(najgorsze było i jest odgruzowywanie,te dachówki z wymiany pokrycia wbiły się bardzo głęboko,ale też spadały drewnianą rynną z wysokiego i stromego dachu ponad drugim piętrem) i czasu starczyło,na co pozwoliły warunki np.oświetlenie.
Teresat-jak już będą kamienie pomożemy.Bo najtrudniej o dobre kamienie,wiem to po sobie przy skalniaku,wypatrzyć w lesie,przynieść w plecaku do autobusu,dalej do tramwaju i jeszcze od przystanku i tak wiele wiele razy.Dziś też,a padało gwałtownie i krótko kilkakrotnie w czasie tej eskapady,udało mi się zawsze w czasie ulewy być albo pod dachem,albo w środku transportu.
Ewo-Evluk-szczawik od Ciebie pięknie się rozrósł i właśnie zakwitł.Odkąd jest w Podwórkowym ogród bywają tu pszczoły i bąki.

Dla
Kogry biedroneczka ,sporo ich w tym roku w Podwórkowym.
Jadziu-Jakuch-na dodatek oregano ma przyjemny zapach!W ramach Dni Kuchni Śródziemnomorskiej sprzedawano w pobliskiej "Biedronce" pieczywo włoskie,ciabaty z oregano,rozmarynem,tymiankiem,suszonymi pomidorami i papryką,podgrzane w tosterze pachniały latem Południa.
Z małej architektury w ogródku mam tylko domek dla ptaków i samolot ze śmigłem obracanym wiatrem trochę płoszący gołębie,oba zrobił mi w jedno popołudnie kuzyn z tego co miał w danej chwili w warsztacie.Świeżo przemalowane przeze mnie.

Dla
Tiji pysznie pachnąca w słońcu Monarda.
