Dzięki, że ładne pomidorki - pełen szał parapetowy miałam w tym roku, są jeszcze koraliki, ale je chyba w donicach posadzę z braku miejsca. A ogrodzenie przed kurkami, rowerkami, piłkami, małymi wszędobylskimi stopami Miłego dnia!
Kasiu to dlatego one takie ładniutkie, zobaczę jakie będą u mnie San Marzano prowadzone na jeden pęd bo takich dużych owoców jak u Ciebie na fotkach to ja w ubiegłym roku nie miałam.
A czy mógłby mnie ktoś oświecić... wyjdę zapewne na nie powiem co ,no ale nie rozumiem kwestii obcinania/uszczykiwania pędów i wilków... nie wiem które to i czy w moich krzakach też coś takiego jest... Mogłabym prosić o jakieś zdjęcie poglądowe? U mnie krzaczki wyglądają tak :
Sandra konsul jest pomidorem karłowym, nie ma potrzeby usuwać bocznych pędów "wilków"w koraliku podobnie, chociaż są jego odmiany silnie rosnące to można wtedy je troszkę przerzedzić , ja osobiście pozwalam im swobodnie rosnąć, nic nie ingerując.
Boczne pędy obrywa się we wszystkich gatunkach pomidorów oprócz karłowych, więc zebra , san marzano wymaga usuwania tych pędów , jantar nie wiem jaki to pomidor, jeśli samokończący lub wysoki który dodatkowo potrzebuje ogławiania też wymaga ich usuwania.
Sandra skorzystaj z wyszukiwarki w sekcji Uprawy warzywne wpisz "usuwanie pędów" lub "usuwanie wilków", jest tam obrazowo przedstawione jak praktycznie takie usuwanie wygląda, jest to bardzo proste do wykonania. W miejscu tuż nad liściem,z którego wyrasta liść z łodygi pojawia się takie coś, to własnie wyrasta pęd-wilk który należy usunąć.
Już znalazłam i mniej więcej wiem o co chodzi
Jeszcze jedno pytanie mi się przy okazji nasunęło... czy mogę pomidory zasadzić razem na grządce z czymś innym czy lepiej mieć je wszystkie razem na jednej ?
Jak coś jest jeszcze nie zrozumiałe to pytaj.
Pomidory możesz mieć posadzone w różnych miejscach, w niczym to nie przeszkadza, nie bardzo rozumiem pytanie, czy miedzy tymi pomidorami ma coś rosnąć?
A ja ponieważ mam na podwórku piasek postanowiłem posadzić pomidorki w doniczkach które robie z foli....
Wycinam prostokąt, sczepiam go zszywaczem następnie lekko dołuje i wsadzam ziemie z kompostownika...
Dziś przygotowałem na podwórku 10 takich ''donic'' na jutrzejsze sadzenie
elik_49 pisze:Jak coś jest jeszcze nie zrozumiałe to pytaj.
Pomidory możesz mieć posadzone w różnych miejscach, w niczym to nie przeszkadza, nie bardzo rozumiem pytanie, czy miedzy tymi pomidorami ma coś rosnąć?
Tak właśnie o to mi chodzi Czy mogę je posadzić na grządce z jakimiś innymi warzywami, czy się z czymś tolerują np. czy nie ?Np. mam trochę miejsca - idealnie na dwa krzaczki na grządce z truskawkami i nie wiem czy mogą rosnąć razem ...
Razem na grządce czyli pomiędzy truskawkami raczej nie, ale tuż obok tak. Pomidor potrzebuje odpowiednią ilość miejsca na rozwój korzeni, po co ma mieć konkurenta w postaci truskawki. Nie stosuje uprawy współrzędnej, zajrzyj do poniższego linku , może znajdziesz coś, co cie interesuje. http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... f=18&t=431