Krysiu - widzę, że znowu odwiedziny wykroczyły poza domowy parapet

nawet nie wiesz jak mi miło, że mogę Cię u siebie gościć! najbardziej mnie cieszy Twoje wrażenie spokoju w ogrodzie - tego szukam w życiu

zadbany trawnik = dużo pracy, co głównie jest zasługą mojego M. Uwielbiam gdy jest świeżo skoszony... obrzeża i ogólna kosmetyka to już moja działka i od ubiegłego lata robię to elektrycznymi nożycami do trawy, ale i tak ręka mi odpada po obejściu całości.
Arcobaleno - witaj miły gościu

i dziękuję za dobre słowo! o trawnik dbamy standardowo... na wiosnę wertykulacja, nawożenie, koszenie co tydzień, ale też oprysk na dwuliścienne, bo i u mnie mlecz/koniczyna rozsiewają się okrutnie.