U oster

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Janneke, dlatego nie chciałabym działki w oddali, bo i złodzieje,
i brak czasu na cieszenie się tym, co się wypracuje. Ale w Twoim przypadku
jest inaczej: zrozumiałam, że kupiliście siedlisko i tam zamieszkacie po remoncie, czy się mylę?
Człowiek tak bardzo tęskni do natury, że często jest w stanie poświęcić
naprawdę wiele, by stworzyć sobie własny "kawałek raju". Nigdy nie mieszkałam
w betonowcach, zawsze w domach najwyżej 5-rodzinnych, dlatego nie wyobrażam
sobie, by znieść warunki, gdzie o każdej porze dnia i nocy słuchać sąsiadów
i ich życia. Kiedykolwiek spałam u kogoś w takim miejscu, nigdy nie było mowy o
wyspaniu się. Do późna w nocy hałasy, odgłosy kąpieli, palenie papierosów na balkonach i wąchanie tego w mieszkaniu... Nie, nigdy!
Tuuuuu jest mój kawałek podłogi ;:224 ciasny ale spokojny. Wystarczy sąsiad-alkoholik :roll:
Co do gnojówki:
zalałam ją 14 maja, postała na słoneczku i zgniła. Śmierdzi potwornie, wolę smród obornika :roll:
W niedzielę spryskałam wszystkie rośliny z drzewami włącznie. Po tygodniu powtórzę zabieg. Zastanawiam się tylko, czy nie zwiększyć proporcji; choć zalecane jest 1:8, ja zrobiłam 1;5 :( , tak mnie zeźliły wrogie zamiary szkodników :evil:

A tutaj kilka zdjęć mojego wiciokrzewu: (z poprzedniego roku :) )
Obrazek
Przykro mi, wszystkie pozostałe, piękne zdjęcia są za dużymi plikami i nie chcą mi przejść przez fotosik.
Nie wiem, jak się przesyła przez inny program.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

A to ja tez sobie gnojóweczke zrobię :tan :wink:
A te proporcje 1:5 czy 1:8 to i na opryski i na podlewanie?

Osterku, my mieszkamy w mieście, ale właśnie w takiej starej kamienicy, gdzie ludzi mało, czyli jest spokój. W siedlisku zamieszkamy pewnie dopiero na emeryturze, bo teraz jeszcze dzieci do szkoły chodzą, a i my do pracy mielibyśmy bardzo daleko.
Tym bardziej, że mój eM pracę ma taką, że w każdej chwili mogą go wezwać.
Do emerytury, to jeszcze trochę, ale już bliżej niż dalej i dzieci coraz większe :)

Trochę właśnie złodziei się obawiam, bo kiedyś to ruina była, ale jak ją wyremontujemy, to może kusić...
Zobaczymy...

A wiciokrzew piękny :shock:
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

[quote="Janneke"]A to ja też sobie gnojóweczke zrobię :tan :wink:
A te proporcje 1:5 czy 1:8 to i na opryski i na podlewanie?

Nie doczytałam, że na opryski pokrzywa 4-5 dniowa :;230
A ja spryskiwałam drzewka i siebie przy okazji. Cierpiałam, ale w słusznej sprawie :shock:
A tu okazuje się, że nie musiałam.. . bo czterodniówka aż tak nie śmierdzi.
Ale zostało mi pół wiadra gnojówki: troszkę popodlewam roślinki a resztę zleję na kompost - przyspiesza podobno znakomicie proces
kompostowania
Tutaj kilka informacji o zaletach poniektórych "chwastów"
http://pl.wikibooks.org/wiki/Ekoogrodni ... C5%9Blinne
Kiedyś, na początku lat 90-tych moja znajoma, dość zamożna nowobogacka, kupiła działkę rekreacyjną i pobudowała domek.
Stale miała problemy ze złodziejami, nic nie mogli trzymać w domku :(
Choć w tamtych latach zastanawiałam się nad kupnem działeczki - po jej doświadczeniach odechciało mi się pracować dla złodzieja.
A w Twoim przypadku: kto opiekuje się konikami?
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

Aaa, czyli jak sobie zrobię pokrzywkę w niedziele, to jak pojadę w piątek, to mogę pryskać, a taka śmierdząca to tylko pod kwiatki.... I taką się też rozcieńcza, tak :?:
Tak, o wlewaniu do kompostownika tez słyszałam ;:108
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Dokładnie, Janneke :)
I ona ma zapach ziela, jeszcze tak nie śmierdzi :P
Ponieważ moja mama przez ostatni rok od stycznia do lutego brała chemię i nikła nam w oczach, zaczęłam poszukiwania, jak wzmocnić jej układ odpornościowy, bo byle wiaterek i już była chora. A do tego się nie oszczędzała :evil: nadal działka-dom, działka-dom (oczywiście w okresie sezonu czyli zaledwie cztery miesiące zmuszona była do "leniuchowania").
Wchodziłam na przypadkowe stronki, odsyłacze, itp. i trafiłam na stronkę o parmakulturze Majdy. No i się zaczęło: stąd moja awersja do wszelkiej chemii, która nabija kabzę producentom a nas ograbia w coraz wiekszym stopniu z odporności. A potem mówią: Polacy coraz więcej chorują! Najwyższy stopień hipokryzji.
A o organicznym uprawianiu gleby, by z glinianej czy piaskowej stworzyć humus, wiele opisują pasjonaci zdrowej żywności. I właśnie między innymi poszukiwania obycia się bez chemii. W tym roku zmuszona byłam do przeorania naszego ogrodu, bo nie był on uprawiany od dwóch lat, a od pięciu ja go nie przekopywałam co oznacza, że głównie perz, powojnik, skrzyp i inne mniej ekspansywne "chwasty" zapanowały nad polem.
Po południu wkleję zdjęcie z dzisiejszego stanu kawalka "obrabianego" przez mojego współ-, i przekopanego przeze mnie.
Sami zobaczycie różnicę :shock:
Ale za to mam korzyśc niesłychaną, bo skrzypu ci u nas dostatek :heja
Pa, lecę do obowiązków
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Witaj Osterku :wit . Widzę, że już ci się pokrzywy "ukisiły". Ja dopiero dziś zrobiłam, ale za to większa ilość. Jeszcze dużo za płotem zostało i myślę nad ich wykorzystaniem :)
Róza pięknie będzie kwitnąć i zapach .... mmmmmm cudowny :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

Dziewczyny, a te pokrzywy to trzeba pociachać jakoś drobno?
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

Janneke, nie trzeba. Ja swoje tylko połamałam tak, żeby mi się do garów wepchały, potem jeszcze przydeptałam trochę nogą . Jakby była drobno pociachana, to potem ciężko przecedzić by było :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
Janneke
500p
500p
Posty: 707
Od: 21 kwie 2011, o 16:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: U oster

Post »

Aaaa, kumam, to w piątek robię gnojówkę :) Mój eM chyba się popuka po głowie :;230
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Janneke, oddaj mu tym samym i odeślij go do wikipedii ;:14
To nie jest z pewnością zapyziały kmiotek, co by nie rozumiał, że powrót do tradycji to tylko kwestia czasu :heja
amba19 pisze: Oster jak Ty to robisz, że masz już kwitnącą różę i czerwone czereśnie :shock:
Chyba czarujesz w tym swoim ogródku :;230
U mnie dopiero na dwóch różach widać maciupkie zielone pączki..
Zawiązki czereśni u sąsiada - zniszczył majowy mróz :cry:
Moje są podobno te najwcześniejsze (chociaż inni mają jeszcze wcześniej, bo moje dochodzą, a już się obżeraliśmy z dzieciakami kupionymi na targu ;:138 )
Ale ucierpiały u mnie jabłonki i niektóre brzoskwinie. Szkoda, bo takie ładne i płodne były. Trudno, w tym roku obejdziemy się smakiem zasięgniętym z pamięci :(

A co do gnojówki: nie ma się czym martwić z powodu nadmiaru, wszystko z tym można zrobić. Moja mam ma problema, skąd ją brać, a u mnie tego pełno ;:138
A tu moja Niunia z bukiecikiem dla mamuni:
Obrazek
I niech ktoś powie, że polne kwiaty są gorsze, brzydsze :evil:

Idę właśnie narwać trochę na kolejny kompocik dla roślinek :wit

Aha, zapomniałam dodać, że pokrzywę kwitnącą tez można, chodzi tylko o to, by nie zasiać z gnojówką kolejnych pokrzyw w miejscach, w których jest ona najmniej pożądana :P Ja przelewam kompocik przez sitko wyłożone podwójnie gazą. Ta się zapycha, ale wystarczy wypłukać pod kranem i ponownie wymościć sitko :tan
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

a najładniejszy kwiatuszek to ten, który trzyma bukiecik :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Ewunia: :uszy
Awatar użytkownika
oster
1000p
1000p
Posty: 1357
Od: 9 mar 2011, o 15:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: U oster

Post »

Witam :wit
Dobrze, że dziś podlałam choć trawę i kwiaty, bo zanosiło się na burzę
i się przeniosło :roll:
A moja róża oszalała:
tutaj naliczyłam 24 pąki:
Obrazek

A tutaj dowód szaleństwa:
Obrazek Obrazek

Z tych pędów będą za miesiąc nowe kwiaty

Obrazek Obrazek Obrazek
Reszta zdjęć wieczorkiem.
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: U oster

Post »

ja pierdziu, po prostu odlot :shock: piękna jest.
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7945
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: U oster

Post »

Twoja róża jest obłędna ;:138
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”