Trawa czy wyrośnie,kiedy wyrośnie ?

[tadeusz48]

No, nie, MARCINIE, trawnik jak niby nasz w wojsku po pomalowaniu , chyba go nie malowałeś pędzlem, tylko pistoletem .

Jak widać, jak się chce, to wszystko można

[kaftan]

przy takim trawniku Ty się zastanawiasz nad perzem ? Piękny.

[zywik]

A ja mam takie problem:

Przed sianiem trawy nie zwałowałem ziemi. Świeża trawa ma teraz jakiś 3 cm i rośnie w kępach, reszta nasion jeszcze nie wzeszła choć minął już miesiąc. Czy mogę w obecnej sytuacji przejechać walcem, czy młodej trawie to nie zaszkodzi? Dodam że nornica czynnie spulchnia/podnosi glebę do góry :/

[tadeusz48]

A masz inne wyjście, przecież jak wejdziesz na trawnik, czy wjedziesz kosiarką, to i tak dołków narobisz. Proponuję , beczkę 120- 15- litrową, z zakręcanym wiekiem ( nie pisząc o metalowym wale) , nalać wody i potoczyć po trawniku, trawa wstanie na pewno, jak ją nie przysypiesz ziemią.

[zywik]

Dzięki Tadeusz. Dziś zakupiłem walec do trawnika. Zrobię zdjęcia przed wałowaniem, po wałowaniu oraz tydzień po wałowaniu. Następnie zrobie dosiewkę i tym razem zasypię tofem. Nie ma opcji ten trawnik musi mi się udać!

człowiek uczy się na błędach, ale dzięki forum można większość z nich pominąć ;)

pozdrawiam
Maciek

[tadeusz48]

Dlaczego torfem, a nie najzwyklejszą ziemią ogrodową. Torf szybko wysycha, i nie bardzo się nadaje do przykrycia nasion trawy.

[zywik]

Torfu mam pod dostatkiem, zmieszam go z ziemią i piaskiem. Powinno być ok.

[kaftan]

Taka mieszanka nadaje się znakomicie pod trawnik, ale czy to dobry pomysł żeby przysypywać tym już posiane nasiona, to nie wiem. Mieszanka torfu, piasku i ziemi ma za zadanie zapewnić dobra przepuszczalność i pH ziemi na której ma być trawnik,
Podpisuję się pod zdaniem fachowca Tadeusza, posyp zwykłą ziemią ogrodową cienką warstwę, to w zupełności wystarczy.

[marrcin]

Ja kupiłem parę worków ziemi "Do zakładania trawnika" którą przysypałem nasiona , mogę powiedzieć że to był sam torf , fajnie trzymał wilgoć, oczywiście zwałowany.

[suszi1]

Tadeusz potrzebuję fachowej odpowiedzi co dale.
Jak pamiętasz trawa wysiana dwa dni przed Wielkanocą. Przysypana (ziemią z kretowin na zdjęciu nr 1 i 2, 3),
http://imageshack.us/photo/my-images/200/dsc06956c.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/850/dsc06957f.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/835/dsc06958gt.jpg
a na pozostałych zdjęciach zwykłą ziemią która została nawieziona). Na zdjęciu nr 1 i 2 jest obszar od południa, ostatnie zdjęcie jest od północy i jest zacienione przez budynek pozostałe to wschód.
http://imageshack.us/photo/my-images/833/dsc06968as.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/40/dsc06960mz.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/195/dsc06961eh.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/94/dsc06962u.jpg - to zdjęcie jest na lekkim spadku

http://imageshack.us/photo/my-images/842/dsc06963s.jpg
http://imageshack.us/photo/my-images/146/dsc06965y.jpg

Co teraz robić z tym trawnikiem. Miejscami trawa osiągnęła już pożądana wysokość do koszenia a w innym miejscu jakby ledwo wschodziła. Może posypać ją hydrocomplexem - żaden nawóz nie poszedł przed sianiem.

[tadeusz48]

No, właśnie, żaden nawóz nie był dany przed sianiem, a widać że ziemia licheńka, nie wiem czy rodzima ( już tu była) czy nawieziona, jeżeli to drugie to zapewne "martwiczna".

Druga strona medalu, to termin wysiania trawy, wysiana w za wczesnym okresie.

Na pewno musisz ją ( trawę) dożywić, lepiej by było by to był nawóz w płynie, sypać nawóz do konewki, rozpuszczać i tym podlewać i patrzeć co się dzieje, jak trawa zielenieje i zaczyna rosnąć, wystarczy jednorazowe zasilenie, tam gdzie brak reakcji ( nadal żółta), to po 10-14 dniach powtórzyć.

Niezależnie od wzrostu trawy, kosić, nawet, jak nie równo rośnie, byle by co kosiarka miała do ścięcia nożem.

Nie dawać żadnych nawozów po 30 czerwca- góra 10 lipca, do tego terminu, możesz nawozić, najlepiej nawozem w płynie.

[suszi1]

Ziemia była nawieziona z innego podwórka. Jaki nawoź w płynie zastosować?

[lonepeak]

Dobry wieczór:)
Nasz przyszły trawnik jest dla nas teraz największym utrapieniem. Czekamy, aż wzejdzie młoda trawka, ale wygląda to dramatycznie wg nas.
Bardzo prosimy o pomoc.
Ale po kolei:
- ogród i trawnik zakładamy po raz pierwszy (wprowadziliśmy się latem zeszłego roku)
- ziemia jest gliniasta
- nawieźliśmy na nią sporo nowej, "obcej" ziemi
- przed posianiem trawy nie był sypany żaden nawóz
- mieszanka traw (nie najtańsza) była posiana ręcznie dokładnie 5 tygodni temu (w międzyczasie były przymrozki - mieszkamy w wielkopolsce - potem mało deszczu)
- cały teren jest podlewany co wieczór
Na dzień dzisiejszy trawnik wygląda tak:
- od południa

- od wschodu


Generalnie chwasty rosną jak na drożdżach, a trawa kępkami, miejscami się pojawiła, urosła na tyle, że dziś właśnie mąż ją skosił po raz pierwszy. Niestety w większości miejsc są nadal nie rozwinięte ziarna, ziemia była sypka, uwalcowana, no i widać na niej nadal ziarna trawy. Nie kiełkują. To dzisiejsze koszenie to był jeden wielki kurz.
Co mamy teraz zrobić? Czy dosiewać? Czy można użyć nawozu w płynie? Będziemy kosić, jak jużwyczytałam, i nie będziemu martwić się chwastami. Ale co z tą trawą? Czy ona jeszcze wzejdzie?
Bardzo proszę o pomoc i dziękuję z góry za wsparcie:(

Ania i Bartek

[lonepeak]

Dzis jeszcze dodam parę zdjęć z gorszych miejsc, bo na zdjęciach powyżej są akurat najbardziej gęste fragmenty trawnika.
pozdrawiam!

[AGP-ON]

U mnie trawnik siany tydzień temu. Wczoraj pojawiły się siewki Fajny zielony meszek
Zobaczymy jak sprawa sie rozwinie, siałem "na raty" ostatni odcinek posiałem w niedziele rano, od razu dałem nawóz i zwałowałem. Dzisiejszy deszcz podlał go "dogłębnie"