Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

[ewamaj66]

U Ciebie wiosna tak jakby prędzej-moje sasanki dopiero pokazują kudłate pąki Nie odważyłam się iść do ogrodu, bo się paskudnie przeziębiłam. Rośliny czekają, a ja się złoszczę. Róże nieprzycięte, nic nie nawoziłam, opryski do zrobienia-a ja siedzę w domu, kaszlę, kicham i klnę pod nosem swój parchaty los.

[Raczek]

Iza,gdzie kupiłaś to małe cudo,w moim ulubionym kolorze?
Wczesnego tulipanka zazdroszczę,u mnie te najwcześniejsze mają już pąki,
dziś wkleję ich zdjęcie w moim wątku.

[andrzejek]

Z pewnością .Najlepiej jak już będzie blisko to powiedzcie kiedy będziecie jechały.

[tu.ja]

Witam niedzielnie!
Pogoda wciąż koszmarna, że odbiera chęci grzebania w ziemi. Nie dość, że nadal wieje potwornie, to mam wrażenie, że z dnia na dzień coraz zimniej jest.
Marysiu mówiłam Ci kiedyś, że powinnaś pomyśleć o małym skalniaczku lub przynajmniej rabatce z roślinami typu rojnik czy rozchodnik To są idealne rośliny na Twoją działkę. Lubią suche i piaszczyste stanowisko. Nie musiałabyś martwić się o niej w czasie swojej dłuższej nieobecności w Chrztowie. Tak kochana - nasiona pełnych maków masz ode mnie.
Witaj Aguś! Wielkie dzięki za te pochwały! Czytając je zupełnie inaczej patrzę na to zdjęcie Lubię robić zdjęcia portretowe swoim roślinom. Jakoś perspektywa nie bardzo mi wychodzi Chyba zbyt kiepski mam aparat. A może powinnam bardziej się wgryźć w jego tajniki - funkcji ma całkiem sporo.
Ewuniu - to nie Twoje sasanki są opóźnione tylko ta odmiana jest wcześniejsza. U mnie też wszystkie inne są podobnej fazie rozwoju jak u Ciebie. Mam też dwie takie, których jeszcze wcale nie widać. I coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że już ich nie zobaczę Jak jesteś przeziębiona to się wcale nie wybieraj do ogrodu. Przy takiej pogodzie łatwo o wyziębienie i przewianie. Święta za pasem. Chyba nie chcesz ich spędzić w łóżku...Poza tym 7 maja spotykamy się na targach. Zacznij już "pracować" nad swoim M.
Aniu gęsiówkę kupiłam na Elzamie tzn. na tych budach. Tam zaczął się jakiś czas temu remont, niewiele osób tam handluje i nie przypuszczałam, że ta pani tam będzie. Ona co roku sprzedaje tam flance warzyw, bratki i inne kwiatki. Na rynku też ktoś od nich sprzedaje.

- pierwszy szafirek
kolejne kwiaciarniane prymulki: ,
- ostatnie chwile ranników
- pachnące maleństwo

[asia0809]

Izuniu, ten tulipan jest faktycznie taki sam jak mój. Najpierw jest malusi a później dorasta do 30-40cm.
Liście też ma identyczne. To na 99% Showwinner.

[nezka]

Izuniu piękne rojniczki. A szfirek na zabój . Cieplutko u was?? Bo u nas zimno i nie mialam ochoty nawet nosa wychylić na dwór, brrrrrr.

[basiac]

witaj Izo.przepraszam ze sie nie odzywałam tak długo ale mój M niespodziewanie zaczoł remont mieszkania i na miesiąc czasu byłam odłączona od komputera.Nie dosłownie fizycznie ale po powrocie z pracy miałam dość.Odczytałam twoja wiadomośc na pw ale było juz po fakcie.

[Miiriam]

W biedronce kupiłaś rojniki ?????
A w mojej nie ma nic ciekawego
Ja rojników mam już kolekcję - jeżeli zechcesz to mogę wymienić je za troszkę rannika. Albo za nic

[ulikmi]

Witaj
Rojniki śliczne - ja też nakupowałam kilka odmian .
Szafirek boski - uwielbiam te niebieskie maluchy ale u mnie jeszcze nie chcą kwitnąć
A gęsiówka i sasanka brak słów

[AnowiB]

Witaj Izo przyłączam się do zachwytu Aagnieszki nad fotką sasanki..jest cudna ...i fotka i sasanka.U mnie dzisiaj pogoda zdecydowanie już lepsza,ale zaczyna popadywać deszczyk...oby nie w nadmiarze...

[katik]

Izo szafirek prześliczny, jak ja mogłam sobie nie kupić ani jednego

[Ignis05]

Też miałam sasankę w takim kolorze, ale mi przepadła.
Za to te zwykłe fioletowe rozsiewają mi się gdzie tylko chcą.

[abeille]

Izuś, wiosenne kwiatki najbardziej cieszą. Szkoda że krótko trwają bo są takie słodkie. Sasanka piękna, może jeszcze
się takiej doczekam? Póki co kiepsko wygladają bo nie mają słońca i jest dość sucho. Może je przesadzić w lepsze miejsce?
Milutkiego dnia

[tu.ja]

Dzięki Asiu - chyba masz rację - to Showwinner. Takiego kupowałam. Chociaż liczyłam, że jego kwiaty są bardziej karminowe. Najważniejsze jednak, że to zdrowa odmiana i szybko przyrasta.

Nezko szafirek ten dopiero ładny się robi. On u góry ma taką "czuprynkę". Jeszcze do niedawna nie miałam pojęcia, że jest tyle odmian szafirków. Teraz jak zobaczę jakieś nowe to kupuję - choćby 3 cebulki. Uwielbiam niebieski kolor. Pogoda jest dziwaczna - delikatnie mówiąc. Wczoraj mimo deszczu było ciepło, a dzisiaj nie pada i jest zimno.

Basiu - mówi się trudno. Nadrobimy to. Remontu nie zazdroszczę - też mnie to czeka. 7 maja robimy wypad do Starego Pola na targi. Mam nadzieję, że też się wybierasz. Byłaby okazja poznać się w realu

Miiriam w Biedronce też mi się zdarza kupować rośliny. U Ciebie nie ma rojników? Czy po prostu nie ma ciekawych. Pamiętam z zeszłego roku Twoją kolekcję rojników. Jak masz dużo przyrostów to z chęcią przygarnę jakieś. Nasionka ranników masz u mnie jak w banku. A w przyszłym roku może nawet całe ranniki.

Witaj Ula! Byłam i widziałam Twoje rojniki Ten szafirek jakoś wcześnie wystartował. Te zwykłe mają jeszcze ukryte w liściach pączki. Gęsiówka cudnie wygląda jak kwitnie, a potem nie ma na czym oka zawiesić. Mam kilka innych odmian - są dopiero w pączkach. Sasanki to drugie kwitnienie u mnie - też mi się podoba.

Iwonko - dziękuję! U mnie poniedziałek był deszczowy. I to dość obficie padało. Ziemia u mnie dzisiaj bardzo mokra i...zimna.

Katik - szafirki polecam szczerze. Zajmują mało miejsca i są niezawodne.

U mnie Krysiu jakoś nic się zbytnio nie rozsiewa Mówisz, że miałaś...A ja Ci mówię, że znów możesz mieć. Mogę zaoferować Ci świeże nasionka

Wiesiu miła u Ciebie wręcz lato już widziałam. U mnie klimat jest chłodniejszy i wiosna trwa dłużej. Dlaczego kiepsko rosną Ci sasanki? Ta czerwona drugi raz u mnie kwitnie. W zeszłym roku miała 2 kwiatki, a w tym ich będzie sporo więcej. Czy one lubią bardzo słońce? Sama nie wiem. Ta ma mniej niż inne a zakwitła szybciej. Mogę Ci zaoferować nasionka jak przekwitnie. Takie świeże ponoć pięknie wschodzą. Poluję jeszcze na bladoróżowa sasankę.

Dostałam dziś przesyłkę z liliowcami. Wszystkie już posadziłam i podpisałam. Udało mi się też kupić przecenionego hiacynta o cudownym kolorze. Nie widziałam nigdy wcześniej czegoś takiego. Może ktoś wie co to za odmiana?

- w realu jest jeszcze ciemniejszy

A tu kilka roślinek w resztkach wczorajszego deszczu:
- tawuła
tulipanki - ,
kolejny szafirek -

[andrzejek]

Iza cudny hiacynt ,a jakie lilie kupowałaś ?