Nie tylko liliowce.....część 11

[iga23]

Grażynko, śnieg był i już nie ma, teraz tylko cieszymy się wiosną.

[kogra]

Dzisiejszy kogrobusz......





Taruś - cebulica i puszkinia to dwie różne rośliny.
Cebulica - http://pl.wikipedia.org/wiki/Cebulica
Puszkinia - http://pl.wikipedia.org/wiki/Puszkinia

Evluk - teraz przysypane śniegiem nie wyglądają najlepiej.
Ale mam nadzieję, że się pozbierają.

Agniesiu - śnieg po troszce znika, ale jeszcze jest go dużo.
Nocne przymrozki nie pozwalają mu tak szybko zejść.
Puszkinie są niezawodne i wyglądają w naturze na prawdę ślicznie.

Igorze - to może to są cebulice ?
Wklej u mnie fotkę to szybko rozpoznamy co masz za roślinkę.

Danusiu - chciałabym żeby tak było.
Ale bez strat już się nie obyło a i inne tez się znajdą.
Ten mój ostry klimacik jednak nie służy wszystkim roślinkom jakie chciałabym mieć.

Grażko - ja też je uwielbiam.
Te pierwsze kwiatki po zimie, mimo, że tak niepozorne wyjątkowo cieszą na przedwiośniu.

Krysiu - całkiem możliwe.
U mnie to taki dziwaczny trochę klimacik.
Za wiatrem i w słonecznym miejscu już wiosna a pod krzewami i drzewami zima.
Szklarnia stoi i na razie wypełniona donicami z roślinami do wysadzenia.
Latem rosną w niej pomidorki i inne warzywka.

Stasiu - pomożemy.....od czego ma się przyjaciół forumkowych.
Zaraz Ci napiszę na pw.

Taruś - piękne słowa - dziękuję
Miło, że wpadłaś.

Iguś - u mnie jeszcze jest jak widzisz.
Ale wiosna już za drzwiami.

A tu przedwiośnie jeszcze w śniegu.

[stasia_ogrod]

Grażynko Patronko laików
bez Ciebie daleko bym nie zaszła ,jeszcze raz serdeczne dzięki - będę próbować .
W podzięce wklejam link z moim przepisem na Poncz
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &p=2114909

spróbuj i oceń
Stasia

[HalinaK]

Grażynko Kograbusz jeszcze w śniegu
A, u nas, w ogóle śniegu nie było, troszeczkę pokropił deszcz i właściwie śladu po nim nie było.
Życzę szybkiej wiosny

[JAKUCH]

GRAŻYNKO czy ja zapadłam w zimowy sen . To niewybaczalne ,że mnie tak długo tutaj nie było . Jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy ,żeby sprawdzić kogrolinki . Wybaczysz tej niewdzięcznicy . Niestety u mnie również tak wyglądało . ,ale po południu znów wszystko wraca do normy . Teraz już będe na bieżąco

[kogra]

Stasiu - dzięki.
To bardzo cenny link.

Halinko - niestety tak.
Znów szykuje się przymrozek.

Jadziu - nic się nie stało.
Mnie też czasem trudno znależć nowo założone linki.
Dobrze, że u Ciebie lepiej.

Wszystkim ceniącym sobie zdrowie polecam przeczytanie tego linku.

http://www.eioba.pl/a/1zy7/witamina-b17 ... wo-na-raka

Każdy niech sam wyciągnie odpowiednie wnioski.
Profilaktyka niewiele kosztuje a zdrowie i życie jest bezcenne.

Jako uzupełnienie lub dla tych co nie lubią czytać polecam filmik.

http://vimeo.com/5260650

[Locutus]

Kogra ? ta rzekoma ? witamina B17 ? była między innymi wykorzystywana przez starożytnych Rzymian do wykonywania wyroków śmierci przez otrucie. W jelicie rozkłada się między innymi na cyjanowodór. A przypominam, że cyjanowodór (zmieszany z ziemią okrzemkową) szerzej znany był jako Zyklon B (specyfik używany przez hitlerowców w komorach gazowych). W stosunku do takich wynalazków to ja się staję gruzińskim enkawudzistą z pewnego dramatu Stanisława Lema ? Anichwili Tegonieradze.

Jak już ktoś się chce zająć profilaktyką nowotworów, to lepiej niech sobie kupi czeski preparat Ovosan zawierający fosfolipidy PNAE z kurzego żółtka. Dwadzieścia pięć lat rzetelnych naukowych badań potwierdziło jednoznacznie, że fosfolipidy PNAE wykazują się wysoką cytotoksycznością w stosunku do komórek nowotworowych, powodując ich lizę (rozpad), jednocześnie nie wyrządzając żadnej krzywdy zdrowym komórkom.

Pozdrawiam!
LOKI

[kogra]

Loki - wszystko co w nadmiarze staje się trujące, nawet Ovosan.....
Powszechnie też wiadomo, że wiele lekarstw jest robionych na bazie substancji trujących, nie tylko roślinnych.
Liście pomidora czy ziemniaka też są trujące a ich owoce jemy bez obaw.
Napisałam przecież, że profilaktyka jest najważniejsza a wnioski każdy powinien sam wyciągnąć.
Link zamieściłam po to, żeby każdy się zastanowił nad swoim zdrowiem.
Po twojej reakcji widzę, że trafiłam w czuły punkt i bardzo się cieszę, że odważnie wypowiedziałeś swoją opinię.

Idzie wiosna a co z tym związane mnóstwo "zdrowych" nowalijek naszprycowanych truciznami o wiele bardziej trującymi od pestek moreli, śliwek czy innych owoców.
Sama swego czasu zajadałam się pestkami z brzoskwiń i śliwek i nic mi z nich nie było, żyję do dzisiaj i do dzisiaj podjadam pestki.
Do dzisiaj też mój system trawienny pracuje bez zarzutu, gorzej z kościami...... , ale to kwestia zużycia systemu ruchowego
Miłego dnia.

[kogra]

Dzisiejszy dzień powitał mnie słonkiem.
Nareszcie zrobiło się cieplej i jest nadzieja na to, że już wiosna wreszcie zawita do naszych ogrodów.
Pamiętacie moje super karłowe drzewka w donicach?
Zeszłego roku zgniły im wszystkie owoce a i zaczęły chorować po opadach.
Myślałam, że w tym roku jak przeżyją to będzie dobrze.
A tu proszę, widać nawet pączki kwiatowe.

[EwkaEs]

Witaj Kogro!Mam nadzieję,że już po śniegu w Kogrobuszu?U nas wczoraj wprawdzie nad ranem minus dwa,ale w ciągu dnia aż plus 17,dziś troszkę chłodniej,a może odczuwalnie z racji wiatru chłodniej.Muszę sprawdzić czy moje puszkinie aby nie zakwitły po dawce promieni słonecznych z ostatnich dwu dni,bo właściwie to powinny!
Wyciągnęłam kiełkownicę i wysiałam mieszankę pikantną,słonecznik oraz rzodkiewkę na szalkach kolejnych pięter,nasiona mam z "Polanu" naturalnie specjalnie na kiełki,to zdrowe i smaczne,polecam!Na pęczek rzodkiewki inspektowej się nie skusiłam na placu,bo licho wie na czym pędzona.

[evikc]

Wow Piękna wiosna u ciebie. jestem tu pierwszy raz, zimą obejrzałam Twoje poprzednie wątki i dobrze bo teraz nie będzie czasu na spacery po ogrodach. Masz niesamowitą ilość kwiatów. Mam nadzieję, że liliowce się zbiorą i będą pięknie kwitnąć. Pozdrawiam

[kogra]

Ewuniu - niestety jeszcze płatami śnieg zalega.
Pewno dlatego, że noce jeszcze zimne a i w cieniu wolniej topnieje.
Kiełki są nie tylko zdrowe, ale i wspomagają osłabiony zimą organizm, więc życzę smacznego.

Evikc - miło, że wpadłaś.
Pozdrawiam również.

[Alionuszka]

Grażynko patrzę na Twój zaśnieżony ogród ,teraz jeszcze masz dużo miejsca ..możesz kupować i sadzić ... np.róże... U mnie też teraz puchy...ale oglądnęłam sobie czerwcowe zdjęcia...to nie do wyobrażenia ,jak perspektywa się zmienia...

[stasia_ogrod]

Grażynko - filmik obejrzałam - pionierzy medycyny zawsze mieli pod górkę ,trudno przebić się przez dżunglę farmaceutyczną a to takie proste Witaminy !! jak przy szkorbucie.

Stasia

[stasia_ogrod]

Zrobiłam dziś obchód działki oto wyniki



omrożony ciemiernik ,rozplaszczony tatarak mało urodziwy skalniak, jeszcze nie kwitnący pierwiosnek i schowane w cieniu resztki śniegu.
Najwyższy czas wziąść się za porządki .

Stasia