W ostatnich latach,wiosną zbyt szybko robi się upalnie i róże wtedy bardzo cierpią i trudniej się przyjmują.
Ale niektórzy jednak wolą wiosenny termin jako pewniejszy .Wszystko zależy od miejsca i strefy.
Tegoroczna zima jest wyjątkowo łagodna,więc nie musimy się martwić nawet o te najpóżniejsze nasadzenia

Majeczko,masz załatwione


To nie Celeste,ta jest jest pełniejsza i trochę ciemniejsza
A czy to może być Celeste?nie mogę jej nazwać, mimo poszukiwań.
Przywiozłam z rodzinnego domu malutką sadzonkę,a ona w ciągu2 lat wyrosła w ogromny,gęsty krzew i ładnie kwitnie,szkoda,że tylko 1raz

