Kwiatki u Beatki ;)

[pozia]

OMG wije niemiłosiernie ... boję się, że jak wrócę do domu to moje doniczki stojące na balkonie będę zbierać u sąsiadów z bloku obok

[Bogusia 45]

Witaj Beatko dziękuję za miły komentarz w moim zapuszczonym wątku,ja z niecierpliwością czekam na twój ogród na balkonie

[pozia]

Bogusiu miło mi Cię witać

Chciałam wstawić kilka fotek zrobionych wczoraj, ale mam z tym jakiś dziwny problem. Może później się uda ...

[pozia]

Oto kilka fotek, obiecanych wcześniej
dracena, jak stała tak ruszyć się nie chce, choć w częściach odciętych zauważyłam coś jakby zalążki korzeni

dalie - niedługo ta większa zostanie uszczknięta, mam nadzieję, że się dobrze rozkrzewi

kalia, ta też spoczęła chyba na laurach, ale że bardzo chcę mieć kalię, to jak ta mi nie wyjdzie (a jestem cierpliwa ) to kupię sobie już wyrośniętą

zboże (aż wstyd przyznać ale nie wiem dokładnie co to rośnie) - wylądowało na balkon, bo w mieszkaniu za duże urosło i jeszcze bym niedługo zaczęła zbierać plony

pomidorki - trochęwyciągnięte za bardzo, ale moje z nasion więc cieszą

balkon - sałata i rzodkiew

truskawki na balkonie, niestety nie z nasion, zostały zamówione - jest to (niby) odmiana pnąca

róża pustyni - wysiana z nasion



na dworze zimnooo, roślinki leżą pod włókniną, mam nadzieję, że nie będzie im za zimno

[nuta23]

Zielenina pięknie Tobie rośnie. Oglądając Twoje Dalie przypomniałam sobie, że moją miałam uszczknąć więc nożyczki poszły w ruch i już po operacji.

[renka1]

Twoje nowalijki się puściły,że hoho

[mroofka]

Beatka, ale zaszalałaś z tymi siewkami... Dracenką się nie przejmuj. Ja pocięłam u siebie na początku lutego i dopiero niedawno wzięła się w garść. Ale powypuszczała już zarówno korzenie, jak i nowe pióropusze. Daj jej czas.

[pozia]

Nuta jeśli chodzi o zieleninę to fotki będą niedługo (pietruszka, koperek, bazylia i majeranek)
Renka ja bym powiedziała, że nie za bardzo, kilka nasion kwiatów mi wykiełkowały ładnie, a potem klops - popadało niemal wszystko. Dobrze, że chociaż warzywka i przyprawy jakoś się trzymają
Mroofka z tą draceną to ja już chciałam się jej pozbyć, ale widzę że coś u niej się dzieje, więc czekam

Jak wróciłam z pracy to chciałam zrobić fotki pomidorków i bazylii, bo zaczynają puszczać liście właściwe. Ale niestety mój ukochany zatruł mi d.. przestawianiem kanapy (miał malować ścianę, miał bo tego nie zrobił ) i zapomniałam o fotkach. Teraz jest za ciemno więc muszę czekać do jutra.
W ostatnim poście nie napisałam że na podłogę wyrżnęła mi jedna doniczka z potrójnego kompletu nie dokupię już nigdzie pojedynczej. A! to nie mi tylko mojemu M poleciała, bo zahaczył łokciem o parapet myślałam że mu łeb urwę
Ale mu wybaczyłam, mi pół dnia później poleciał mi pojemnik z bazylią i majerankiem. Myślałam że się ale jakoś dałam radę. Pozbierałam, wsadziłam ponownie i nie trzymam już nic na krańcu parapetu. Po prostu chciałam żeby były bliżej kaloryfera, ale przedobrzyłam.

Wczoraj zaczęłam moczyć nasionka rzodkiewki, ale tym razem na kiełki do wcinania dzisiaj już niektóre wykiełkowały

[trzynastka]

Podziwiam że też masz miejsce i chce Ci się siać i uprawiać to wszystko

[pozia]

Trzynastko ja siebie samą też podziwiam, bo zazwyczaj mam słomiany zapał ;)
Nie ma co ukrywać, że w niektórych kwestiach już poniosłam porażkę, ale myślę że to dobra lekcja na przyszłość. Nasiona poziomki, spagliczki, petuni i gazanii wzeszły mi ładnie, ale niedługo potem padły i próbując je ratować nic z tego nie wyszło. Do rzodkiewki miałam już 2 podejścia i nie wiem czy mi się chce 3 raz próbować.
Wiem, że nie będzie tyle kwiatów co były planowane na początku, ale dojdzie drabinka z 2 powojnikami (właśnie szukam najlepszych odmian). Nie będzie na razie skalniaka, bo nie czas i pora na niego, ale może na jesień będę myślała nad nim.
W 2 połowie czerwca szykuje mi się 2tygodniowy wyjazd, a prawdopodobnie nie będzie nikogo tko się zaopiekuje moimi kwiatkami, więc wolę nie ryzykować przesuszenia i porażki.

[pozia]

Chyba jakiś cud się stał. Mąż zaakceptował pomysł z powojnikami na balkonie a do tego wymyślił kilka tuj no ale zobaczymy ważne że troszkę łagodniej patrzy na moje pomysły

[elik_49]

Beatko masz dobrą siłę przekonywania chyba , kurcze duży ten twój balkon musi być, już nie mogę się doczekać kiedy dasz fotorelację jego zagospodarowania.

[zeberka4]

Ja też chciałam nabyć odmianę pnącą..ale w końcu zrezygnowałam z niej. nie mam gdzie trzymac,a szkoda

[pozia]

Zeberka moim zdaniem na to nie trzeba dużo miejsca, jedynie żeby gdzieś pomieścić donicę i obok postawić kratę, żeby pnącze miało na czym się piąć.

Elik on chyba zrozumiał (w końcu) że nie ma innego wyjścia jak zaakceptować moje pomysły roślinne bo, jak oststnio powiedział, po co się pytam skoro i tak to zrobię. Ale jak powiedziałam mu, że on też mieszka w mieszkaniu i chcę żeby do brze sięczuł, to zaczyna współpracować ;)
Jeśli chodzi o balkon, to mam nadzieję, że chociaż część mi się uda zobaczymy

[trzynastka]

Jeżeli szukasz powojnika dobry jest Jan Paweł II ma duże kwiaty i ładnie kwitnie