Witaj Georginio,
Dziękuję, że mnie zmobilizowałaś. Prawdę powiedziawszy to nie wiem w co ręce włożyć i naprawdę podziwiam tych forumków, którzy jeszcze regularnie piszą! Jak się u mnie zacznie robota w ogrodzie, to się nigdy nie kończy, a i tak jestem nieodrobiona. Chyba za ambitnie podeszłam do sprawy, jeszcze w tym roku dorzuciłam do tego szklarenkę

. Tak czy siak róże zaczynają kwitnąć, zaraz przyślę foty- część do rozpoznania. Niestety zaliczyłam dwie straty jeśli chodzi o róże i to niestety te od Choduna!

- Teasing Georgia i Pilgrim. Padły 2 na 8 zamówionych. Przyczyn nie znam (krzewy były trochę małe jak na mój gust). Dość powiedzieć, że popsuły mi statystykę, bo mam ponad 100 krzewów róż z bardzo małym odsetkiem nieprzyjętych, więc trochę wprawy już mam. Szkoda, że padło akurat na te róże, nie wspomnę o cenie, ale o tym, że nie tak łatwo je dostać. Ale tu polecę znaną szkółkę koło Krakowa - Hajdrowscy, którzy maję piękne odmianowe róże w doniczkach, ładnie rozkrzewione po 14 złotych - nie warto przepłacać. Jednakowoż Austinek chyba nie mają... . A co u Ciebie moja droga?
Mam straszne zaległości towarzyskie a tu pan mąż się zżyma, że tylko bym w ogródku siedziała. A ja wracam o 17 z pracy, w domu czekają dwa przedszkolaki... . Chyba się sklonuję

?
Będę regularnie wysyłać fotki róż, obiecuję, a także proszę o pomoc w rozpoznaniu.
Pozdrawiam,