Dziękuję za odwiedziny.
Piszecie o zapachu,podobno pięknym,delikatnym.Musi być bardzo delikatny bo nic nie czuję

.Może to jakiś bezzapachowy mutant,a może coś ze mną nie tak.
Dzisiaj ma już otwarte trzy kwiaty,do niedzieli pewnie jeszcze ze dwa otworzy,te na pędzie głównym.Na rozgałęzieniach pączki są jeszcze maleńkie;może za tydzień?...
A teraz nowość.
Absolutna nowość w mojej kolekcji.
Moja pierwsza Masdevallia.
I zauważcie jaka dorodna!Miała nawet pędzik,niestety,nie przetrzymał podróży.
Asiu-Art,dziękuję pięknie

,śliczny prezent,cudowna niespodzianka.
Myślę,że jak poprosimy
Asię,to napisze co to za Masdevallia,a może i wklei jakąś foteczkę z kwitnienia?

Trochę się biję,że będzie jej smutno samej.Trzeba będzie pomyśleć o koleżance dla niej.
Początkowo planowałem jeszcze pokazać moje "osiągnięcia" w ukorzenianiu,ale nie.
Niech w tym wpisie będzie tylko
O Asinej Masdevallii