Ślimacze wzgórze
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ślimacze wzgórze
Lusiu przed chwilą doczytałam, że mieliście stłuczkę. Bardzo współczuję - mam nadzieję, że to naprawdę nic poważnego.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Majeczko dziękuję piękne za pasikonika na malwie. A ja też wstawię tylko mój siedzi na świerku.

Marysiu to była niegroźna stłuczka tylko hak holowniczy wbił nam się w chłodnicę i auto zostało unieruchomione. Ale już jest sprawne. I dzisiaj byliśmy na działce. Śniegu jeszcze dużo ale mimo mniejszego mrozu było straszliwe zimno tak, że szybko wróciliśmy.

Marysiu to była niegroźna stłuczka tylko hak holowniczy wbił nam się w chłodnicę i auto zostało unieruchomione. Ale już jest sprawne. I dzisiaj byliśmy na działce. Śniegu jeszcze dużo ale mimo mniejszego mrozu było straszliwe zimno tak, że szybko wróciliśmy.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Ślimacze wzgórze
O to fajnie że z autem już OK i mogłaś pojechać na działkę. Fakt, pogoda niezbyt zachęcająca - ale jakbym miała możliwość to też bym pojechała 

- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Ślimacze wzgórze
Też bym się wybrała, ale pewnie w górach woda zamarzła, bo śniegu nie ma, a mróz trzyma.amba19 pisze:... ale jakbym miała możliwość to też bym pojechała

Może na święta wyjadę.

Re: Ślimacze wzgórze
Witaj Lusiu pokazujesz piękne okolice i ciekawe ujęcia roślin. Zdjęcia śliczne.Pozdrawiam
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Wacławo dziękuje Ci bardzo za miłe słowa. Ta przedłużająca się zima depresyjnie na mnie działa więc takie jak Twoje słowa są balsamem na moją dusze.
Majeczkodobrze Cię rozumie. Ja też kiedyś (pięć lat temu) miałam działeczkę daleko od miejsca zamieszkania. Sto osiemdziesiąt kilometrów od Gdańska. W Borach Tucholskich. Kochaliśmy ją bardzo. I dopóki spędzaliśmy tam całe wakacje wszystko było OK. Ale córcia podrosła i nie chciała już jechać na całe wakacje a zostawić ją samą w domu jeszcze nie mogłam. Sprzedaliśmy działkę i kupiliśmy ten kawałek ziemi na Kociewiu, czterdzieści kilometrów od domu. Ale z sentymentem wspominamy tamtą, małą działeczkę.


Majeczkodobrze Cię rozumie. Ja też kiedyś (pięć lat temu) miałam działeczkę daleko od miejsca zamieszkania. Sto osiemdziesiąt kilometrów od Gdańska. W Borach Tucholskich. Kochaliśmy ją bardzo. I dopóki spędzaliśmy tam całe wakacje wszystko było OK. Ale córcia podrosła i nie chciała już jechać na całe wakacje a zostawić ją samą w domu jeszcze nie mogłam. Sprzedaliśmy działkę i kupiliśmy ten kawałek ziemi na Kociewiu, czterdzieści kilometrów od domu. Ale z sentymentem wspominamy tamtą, małą działeczkę.


- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Latem ubiegłego roku z witek brzozowych spróbowałam upleść osłonkę na doniczkę. Straszliwie się podrapałam i przez to zniechęciłam. Zadrapania się zagoiły i może w tym roku spróbowałabym jeszcze raz ale bardziej fachowo. Niestety nigdzie nie znalazłam żadnej informacji na ten temat. Czy ktoś próbował samodzielnie upleść taką osłonkę lub zna adres pod którym będzie zamieszczona instrukcja wyplatania?


- majar
- 1000p
- Posty: 1006
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Ślimacze wzgórze
Zajrzyj tu: http://chatamagoda.blogspot.com/2009/03 ... aszki.html
Może się nie nie nauczysz, ale co się napatrzysz, to Twoje.
Twój kosz świetny - może w rękawiczkach skórkowych popracuj?
Może się nie nie nauczysz, ale co się napatrzysz, to Twoje.

Twój kosz świetny - może w rękawiczkach skórkowych popracuj?
Re: Ślimacze wzgórze
Wiem co to dojazdy do oddalonej o ileś kilometrów działki. Sama mam działkę 50km od zamieszkania.Doniczka z wikliny-fajna,wspaniały pomysł.Pogoda idzie szybkim krokiem ku wiośnie, jeszcze troszkę. 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ślimacze wzgórze
Witaj Lusiu, piękne miejsce wybrałąs na swój raj.Zostawiam ślad,żebym mogła śledzić twój ogród.Psina słodka,podobna do mojej Melusi.
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Majeczko dziękuję Ci za ten link, wsiąkłam. Zaczytuję się opowieściami bieszczadzkimi.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ślimacze wzgórze
Lusia, fajny masz pomysł z takimi plecionkami.
Skorzystam też z tego linku, ostatecznie mam cztery brzozy na działce.


Skorzystam też z tego linku, ostatecznie mam cztery brzozy na działce.


- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ślimacze wzgórze
Mnie się właśnie takie osłonki wiklinowe podobają, nie zmieniaj na inne...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Lusia 57
- 1000p
- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze
Moja córka poszła dzisiaj do szkoły więc mogę swobodnie korzystać z komputera. Zeskanowałam kilka pierwszych fotek naszego ogrodu. Żałuję bardzo, że nie miałam cyfrowego aparatu bo tych fotek na papierze nie mam za dużo a ich jakość też jest kiepska.


Oba zdjęcia zrobiłam wiosną 2006 roku. Zaczynaliśmy od posadzenia drzewek pod przyszły mini lasek.
No a teraz zdjęcia zrobione w ubiegłym roku latem i jesienią temu kawałkowi ziemi z różnych miejsc.
Od strony drogi jesienią 2010r.

Z za płotu

Od strony domu.



Oba zdjęcia zrobiłam wiosną 2006 roku. Zaczynaliśmy od posadzenia drzewek pod przyszły mini lasek.
No a teraz zdjęcia zrobione w ubiegłym roku latem i jesienią temu kawałkowi ziemi z różnych miejsc.
Od strony drogi jesienią 2010r.

Z za płotu

Od strony domu.
