Kasiu za wcześnie jest wyrywać cebulę szalotkę. Wyrwij ją jak zaschnie szczypior.Jest to bardzo dobra cebula . Można na wiosnę długą ją przechowywać. Ja posiadam to cebule z Holandii.Jeszcze posiadam cebulę z ubiegłego roku która nie wyrasta.Polecam.
Proszę o pomoc w rozpoznaniu tej cebuli w sklepie widnieje pod nazwą szalotka ale jaka odmiana ? Zebrune ma ciemną łuskę ,ta chodż tego na zdjęciu nie widać ma jasną zatem może bananowa ? Z góry wielkie dzięki za pomoc
Odświerzam wątek. Dzisiaj w Lidlu odkryłam cebulę szalotkę - polskiego producenta, odmiana Ambition. W woreczkach po 0,25 kg. Były woreczki z większymi cebulkami na spożycie, ale można też było wybrać z takimi mniejszymi. Zakupiłam i użyję jako dymkę . Zastanawiam się tylko, czy wsadzać już teraz do doniczek, czy przetrzymać w lodówce i wsadzić w marcu
Jode, też ją kupiłam i w ramach testów posadziłam jedną w doniczce. Siedzi w niej miesiąc i nie chce pokazać szczypioru. W zeszłym roku kupiłam też taką jadalną i na 10 sztuk posadzonych na działce tylko jedna się rozmnożyła i miała 8 cebul .
Nie chcę podcinać wam skrzydeł, ale te w marketach przeznaczone do spożycia to są potraktowane preparatem przeciw kiełkowaniu, to tak jak z ziemniakami - w tym przypadku preparat nazywa się "antykiełek" , a jakże. Do sadzenia najlepiej kupić pewne sadzonki na targowisku lub tym podobnym miejscu.
Jolu, lepiej przetrzymaj w lodówce do marca i dopiero wsadź do gruntu. Ja obieram je jeszcze jak do jedzenia. Zawsze kilka wyrośnie i wtedy już łatwo sobie można rozmnożyć.
Dzisiaj w Tesco ,wśród różnych odmian siatkowanych dymek, była szalotka różowa Biztro. Jak na dymkę do posadzenia to te cebulki były całkiem spore a nawet wielkie. Dymka zwykłej cebuli przy tej to maleństwo.Obsługa zapewniła mnie, że to szalotka do posadzenia. Kącik nasienny jest w innej części niż pozostałe warzywa. Czy tak ma wyglądać dymka szalotki? Widział ją ktoś?