witam
Monisiu
mnie wiciokrzew japonski - przynajmniej na zdjeciu _ bardzo sie podoba i dlatego go kupiłam. mam nadzieję że następnego lata zobacze go kwitnacego w realu. mam nadzieję sie nie rozczarować
Lora
ta delikatna roslina to asparagus. ta roslinka pamieta jeszcze babcine czasy a ja chyba w jakiejs cześci mego serducha czuje sentyment do tamtych czasów.
Olibabko
masz rację to asparagus.

myslę że możesz spokojnie przesadzać. ja swój przesadzałam dwukrotnie, ostatnio pod altanę i niestety to chyba nie była najlepsza decyzja. nie rośnie on tak pieknie jak w pełnym słoncu. a szkoda
