Juka karolińska,ogrodowa (Yucca filamentosa )
Czy wycinać yukkę po przekwitnięciu ?
Moja Yucca filamentosa"Bright Edge" własnie zakwita.Wyczytałam gdzieś, że po przekwitnięciu powinno się ją wyciąć przy ziemi, aby wyszły nowe rozety.Czy to prawda ?
- stasia109
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4312
- Od: 7 lip 2008, o 10:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. opolskie
witam serdecznie Wszystkich zakochanych w jukach.W 2007 r. przenieślismy się z miasta na wieś. I ja też mam w ogrodzie jukę. Od razu w maju 2007r. posadziłam sadzonki-odrosty w różne miejsca. Wiekszość się nie przyjęłą, ale jedna w tym roku zakwitnie. Już nie mogę się tej chwili doczekać. Ziemię mam piaszczystą, mocno zasadową, a ta juka która ma zalążek kwiatu jest w takim pół cieniu. "Stara" juka nie wiem choruje, ginie? Coś z nią nie tak, ale nie wiem co. Robie wiele błędów, choć minęłą mi 50-ka. Ale przede mną następna 50-ka, to mam czas na naukę. A do tego jak się kozysta z forum to wiele, wiele nowych rzeczy się dowiaduje. Pozdrawiam Wszystkich miłośników juk, stasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 785
- Od: 20 sie 2008, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Jeśli rozeta nie szpeci ogrodu to pozostaw ją jedynie wytnij kwiatostan gdy przekwitnie. Młode sadzonki wyjdą same. Różnie to się dzieje. Czasem wychodzą nawet podczas kwitnienia a czasem dopiero z początkiem lata. Jeśli roślina ma być dekoracyjna to osobiście czekam gdy się pojawią nowe sadzonki wtedy przycinam całkowicie starą rozetę przy samej ziemi.
jarek
jarek
Można wyciąć
ja u siebie nie wycinam tyż po przekwitnięciu, ale wiem że nie każdy robo po swojemu czekając na nowe rozety. Prawdę mówiąc nie ma to chyba większego znaczenia, ale na logike biorąc póki co stary krzak "łapie słońce" i jeżeli nie szpeci jak ktos to napisał to dajmu mu jeszcze trochę czasu:)
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1515
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Moje juki
Mam trzy juki.
Trochę o nich opowiem.
Nie wiem ile mają lat (gdy w 2004r. kupowałam działkę już były). Dwie rosną w półcieniu (pod czereśniami - tam były i tak zostawiłam), a trzecią trzy lata temu przesadziłam na trawnik w słoneczne miejsce.
Te dwie z półcienia kwitły rok po roku, miały przyrosty.
Ale jedna po wycięciu przekwitniętego kwiatu wydała bardzo dużo młodych odrostów i znowu wygląda jak duża
,
chociaż w tym roku nie zanosi się na kwitnienie
.
Druga natomiast po wycięciu kwiatu chyba się na trochę obraziła, bo wyschły jej liście i został badyl. Niedawno z żalem pomyślałam o wykopaniu jej - a tu niespodzianka - cztery malutkie juczki
. Dodam, że ta pierwsza przyrosty miała już w zeszłym roku.
Trzecia ( ta przesadzona) natomiast jest dużo rzadsza i jak na razie nie zamierza kwitnąć, ale ja cierpliwie poczekam

Pozdrawiam
Trochę o nich opowiem.
Nie wiem ile mają lat (gdy w 2004r. kupowałam działkę już były). Dwie rosną w półcieniu (pod czereśniami - tam były i tak zostawiłam), a trzecią trzy lata temu przesadziłam na trawnik w słoneczne miejsce.
Te dwie z półcienia kwitły rok po roku, miały przyrosty.
Ale jedna po wycięciu przekwitniętego kwiatu wydała bardzo dużo młodych odrostów i znowu wygląda jak duża

chociaż w tym roku nie zanosi się na kwitnienie

Druga natomiast po wycięciu kwiatu chyba się na trochę obraziła, bo wyschły jej liście i został badyl. Niedawno z żalem pomyślałam o wykopaniu jej - a tu niespodzianka - cztery malutkie juczki

Trzecia ( ta przesadzona) natomiast jest dużo rzadsza i jak na razie nie zamierza kwitnąć, ale ja cierpliwie poczekam


Pozdrawiam
Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
-
- 200p
- Posty: 420
- Od: 13 mar 2009, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska - Kraków
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13134
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
w tym roku pojechałam grubo z juka, liscie miała bardzo brzydkie po zimie i tak ja goliłam, ze kawałek oderwałam wsadziłam u syna, minęło trochę czasu z daleka widzę uschło biedactwo a tu patrze uschły ale stare liście a ona ma 4 małe odrosty, czy zakwitnie pewnie w tym roku nie ale żyje.
z tego co wiem to juka należy do kapryśnych i obrażalskich i po przesadzeniu może nawet jakiś czas nie kwitnąć,
z tego co wiem to juka należy do kapryśnych i obrażalskich i po przesadzeniu może nawet jakiś czas nie kwitnąć,